Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona.

dziecko zdrady

Polecane posty

Gość co ja bym tu...
Nie martw się dziewczyno na zapas. Po pierwsze on cię wtedy zostawił. Miałaś prawo szukać ukojenia i to w kimś komu ufałaś. Tylko najwazniejsze czy twój eks cię nie oszukał z tym sexem chcąc byś do niego wróciła czy z innych pobudek. Datą z usg się nie przejmuj.A do cukierkowej: usg z końcowych miesięcy zakłąmuje datę porodu, bo wtedy dzieci róznie się rozwijają. Najawązniejsze jest to pierwsze i jak coś, to po OM tym własnie trzeba się sugerować. Wracając do tematu: przestań się martwić, jesteś tylko człowiekiem a może i sen spędza ci z oczu problem którego naprawdę nie ma? Jeśli po porodzie będą przesłanki z których na 100% wyniknie fakt, że to nie narzeczony jest pjcem, wtedy zaczniesz się zastanawiać. Jeśli będziesz chciała zyć w prawdzie, to ją wyjawisz. I jeśli Ci zależy na eks to może dziecko pozwoli wam wrócić do siebie albo dasz sobie spokój z jednym i zdrugim i zaczniesz zycie od początku. Finansowo dziecko musi zabezbieczyc również ojciec dziecka, więc dasz sobie radę. Takie jest zycie. Na razie wcale się tym nie przejmuj, a tę datę zapłodnienia....Dziwne...Bo dni płodne się przesuwają. I tylko po wielkości płodu mozna przewidzieć datę porodu. nie słyszałam żeby ktoś wyliczał datę zapłodnienia i na dodatek precyzyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j_paj
co do grupy krwi ja nie mam ani mamy ani taty.ja mam grupe 0 tata B a mama A.tak sie zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona.
do co ja bym tu:dziekuje Ci bardzo za takie mile slowa.kochana jestes.dzis bylam u ksiedza i powiedzial mi mniej wiecej to samo.a poszlam dlatego ze ten moj byly namawia mnie do tego zeby zabic dziecko!on go nie chce w zadnym wypadku i nie obchodzi go czy ja powiem męzowi.ja chce byc z mezem i to nie podlega zadnym watpliwosciom wiec jeszcze lepiej ze tamten nie chce miec nic wspolnego z dzieckiem.a co do gr krwi tak sie sklada za ma taka sama jak ja.... a co do tych terminow to na pierwszym i na drugim usg termin sie nie zmienil.gin mi powiedzial ze do tej daty poczecia musze dodac 2 tyg i wtedy bedzie faktyczna.ale czemu akurat dodac nie odjac?i czemu oni od razu tak nie podaja jak trzeba tylko wprowadzaja w blad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona.
jestem!ale ja tego nie chce zrobic!ja nie wiem co on mial na mysli i nawet nie chce wiedziec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbb
j-paj - nic się tak ot nie zdarza bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehemmmmmm
Miałam podobna sytuacje.. tyle, ze usunelam ciaze (9 tydzień), o ciazy wiedział moj byly kochanek i partner.. kochanek sprezentowal skrobanke a chlopak myslal ze poroniłam. Wiec kobieto jak sie powiedzialo \"a\" trzeba powiedziec \"b\"! ludzie popełniaja bledy, za ktore placa! ja juz nigdy nie popelnie takiego bledu, a ty?? ucz sie zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzdura bylo powiedziec bylemu,wielka bzdura,a na cholere taka szczera bylas?? to byla jedna noc,i moze to nie jest jego dziecko!!! a teraz nawet jesli nie jest jego dziecko,moze mu cos odwalic po urodzeniu,i przyjdzie do meza i namota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda słów, statystycznie co 3 dziecko jest nie z tego ojca jak sie powszechnie uważa, z tego co wiem wszyscy cicho siedzą i szczęśliwie żyją, a mówić byłemu to szczyt głupoty, więc szkoda słów... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimimiiiiiiiiiiii
Ja bym nic nie mowiła męzowi.wtedy dopiero zniszczysz życie sobie, jemu i dziecku.Nie rób tego pod zadnym pozorem. A testem o ojcostwo może być juz grupa krwi jaka bedzie miało dziecko.Nie pamietam jak to jest ale jezeli dziecko nie bedzie mialo nic wspolnego z grupą krwi Twojego męza to znaczy ze to nie jego dziecko.Musisz dopytac sie lekarza.Ty musisz wiedziec czyje to jest ale męzowi nigdy sie nie przyznaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aassaa
ale numer, o proszę, najpierw daja a później latają i rozpaczają, a co ma do tego jeszcze ksiądz, czyżby on bral w tym udzial, bo przeciez to grzech tak sie pieprzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! jak ja poszłam na pierwszą wizyte do ginekologa to byłam dokładnie 8 dni po spodziewanym okresie. Lekarz powiedział mi że dzidziuś ma 5/6 tygodni. Było to nie możliwe ponieważ dokładnie wiem kiedy doszło do zapłodnienia i wychodziło że dziecko ma nie 5/6 tygodni ale 3/4. Sama sobie to obliczyłam dodając do dnia zapłodnienia 266 dni. Wyszedł mi najpewniejszy termin porodu. Ty zrób to samo> Chyba pamiętasz kiedy miała miejsce ta noc...dodaj do nie 269 dni? jaka data ci wyjdzie? czy taka którą wyliczył lekarz??? A tak na marginesie to nie załamuj się bo w życiu zdarzają się różne przypadki. I nie zgadzam się z ziewczynami które piszą że jesteś zwykłą kurwą. Czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego co robi i jakie to niesie za sobą konsekwencje... A nie myślałaś czasami że ten twój były okłamał cię??? ty nic nie pamiętasz a z reguły takie rzeczy się pamięta. Może on ci tylko wmówił że kochaliscie się. PRZEMYŚL TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja bym tu
Dobrze że poszłaś do księdza,widać trochę pomógł. A jak eks jest taki jak jest,to 1 problem z głowy. Wątpię szczerze żeby w jedną noc akurat udało mu się zrobić Ci dziecko. I nawet jeśli z Twoich obliczeń wynika że to własnie ta noc...to raczej nie ma na to szans. Komórka jajowa przechodzi jeszcze pweną drogę i takie tam... Głowa do góry. Najwązniejsze żeby dziecko przyszło zdrowe na świat. Narzeczony jak kocha, to wybaczy (zresztą miałaś prawo robić co chcesz gdy cię zostawił). A były niech idzie w diabli. nic nie pamiętasz, więc może Ci dorzucił czegoś do alkoholu. Nawet w zamroczeniu się pamieta takie rzeczy jak sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnaaa
narzeczony - jak kocha to wybaczy, no nie, ciekawie ile razy będzie jeszcze wybaczał, dobre to, a jakbyś sie czuła jeżeli to by było odwrotnie, narzeczony mial inną dziewczynę w ciąży. zaraz by bylo tu na forum jaki to drań, urwis itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona.
wlasnie ciagle mnie to zastanawia ale skoro mowi ze sie kochalismy to chyba tak jest.i wcale nie musialam mu mowic o dziecku bo on odkad wie ze jestem w ciazy podejrzewa ze to jego. to jakis koszmar zebym przez tyle czasu nie zaszla w ciaze a akurat po "pijaku"zeby sie "udalo"... to nie jest niestety zadna prowokacja. i jeszcze jedno kiedy tak naprawde sie dowiem czyje to dziecko?po samym terminie porodu?przeciez nie bo moze moja dzidzia zechce sobie posiedziec tydzien dluzej w brzuszku... a u Was jak to bylo po pierwszym usg?ustalono ze dziecko ma iles dni i iles tyg i to sie nie zmienilo?i czy tak samo do daty poczecia z usg musialyscie dodac te 2 tyg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona.
Nikusia w tym rzecz ze moj gin tez na poczatku stwierdzil ze jestem juz w zaawansowanej ciazy...a po usg niestety wyszlo ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j_paj
bbbb, o co ci chodzi????? co masz zamiar mi powiedziec ze co, ze moj ojciec nie jest moim ojcem??? lekarz mi wyjasnil jak to jest z ta grupa krwi.rownie dobrze moglabym miec AB po obojga rodzicach.jakby ktores z rodzicow mialo AB to grupa 0 bylaby niemozliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona.
no wlasnie z tymi grupami to jakas bzdura ze dziecko musi miec taka sama jak ktores z rodzicow...i jeszcze wieksza bzdura jesli musi miec gr taka jak ojciec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a zrobiłaś
w końcu te obliczenia z linków co Ci dziewczyny podały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona.
no tak ale to przewaznie z OM a zeby bylo wszystko dobrze musialabym zajsc w ciaze przed @.bo ten ostatni okres nie byl juz taki normalny bo mialam tak jakby dzien przerwy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz i tak już nic nie zrobisz. Jedyne wyjście to chyba DNA jak juz się maleństwo urodzi, no chyba że nie będzie potrzebne bo dzidziuś może być podobne do taty. Nie wiem jakie są twoje stosunki z mężem, czy jest na tyle wyrozumiały że ci wybaczy???? a w zasadzie jeżeli to nie jego dziecko to nie powinien mieć to ciebie pretensji, bo jak kochałaś się z tamtym to nie byliście razem (pisałaś że zerwał wtedy z Tobą).... Póki co radziłabym ci wstrzymać się z powiedzeniem mu że to może nie być jego dziecko, bo jednak do końca nie jesteś pewna. Wyjdzie tylko nie potrzebna zwada między wami co może się odbić na maleństwie. Teraz powinnaś skoncentrować się na dziecku i jemu poświęcić całą swoją uwagę, a jak przyjdzie odpowiedni moment i będziesz na 100% pewna że to tamten synek jest ojcem, to spróbujesz jakoś wyjaśnić to swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patitka
no i ciekawe jak to się skończyło ehh mam nadzieję że dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariiia
błagam zrozpaczona skontaktuj sie ze mną mam identyczny problem to nawet wydaje mi sie nieprawdopodobne ale jednak może będziesz mogła mi coś doradzić i powiedziałaś mężowi? błagam napisz moskwana@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Tygodnie ciąży liczy się od daty ostatniej miesiączki zakładając statystycznie, że owulacja odbyła ię równo 14 dni po miesiączce. Statystyka statystyką, a cykl cyklem. Jedna ma owulację w 10 dniu cyklu, inna w 30. A czasem zdarzy się cykl wyjątkowo długi lub krótki. Co znaczy, że od podanych tygodni ciąży należy odjąć około 2 tygodnie (średnio) by wyliczyć termin zapłodnienia. Ale to wszystko statystycznie.2. Kiedy miała pierwsze USG i jakie wymiary miał zarodek? A może był tylko pęcherzyk płodowy? Tylko na podstawie pierwszego USG mona najbardziej precyzyjnie określić datę zapłodnienia, bo wtedy granica błędu dotyczy kilku dni. Późniejsze USG to już sprawa zupełnie niepewna, np moja córa ważyła na ostatnim USG (21 tc) 380 gram a synek siostry na USG w tym samym tygodniu ciąży ważył już 500 g, wg czego był o tydzień starszy, niż pierwotnie zakładano (ale w rzeczywistości wiek dziecka został tu wyliczony na podstawie średniej wagi wszystkich dzieci na tym etapie, czyli nie brano pod uwagę, że może być po prostu większy - a jest to duże dziecko jak na swój wiek, kto jak kto, ale jak kobieta mówi, że był tylko jeden dzień, kiedy mogło do ciąży dojść, to żaden ginekolog nie może wiedzieć lepiej). W 32 tygodniu Jej synek miał już 2 tygodnie wyprzedzenia (wielkościowo i wagowo) co wcale nie znaczy, że do poczęcia doszło o 2 tygodnie wcześniej, niż zakładano na początku. Znaczy tyle ile pisałam wcześniej - że dziecko jest po prostu większe!Zajrzyj w dokumenty, jaka to była data i jakie wymiary - na pierwszym USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ginek mówi, że jesteś w 36 tygodniu, dla przykładu - to do zapłodnienia doszło statystycznie w 34 tygodniu. Mogło dojść trochę później (np 34 tygodnie 3 dni) albo wcześniej (np 33,3 albo 32 tygodnie temu).NIGDY nie będzie to większa liczba, niż liczba tygodni ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×