czuje sie jak więzień

na stanie dziecko 2miesięczne, mąż i brak czasu... wszystko mnie dobija. jestem nikim w tym domu... maszynka do mleka

ja w ciazy bylam mazsynka do lodow teraz do mleka... to 2gie mi pasuje bardziej

moje dziecko ma 6 miesiecy. spi gorzej niz gdy bylo noworodkiem, w nocy co godzine mnie budzi i domaga sie bujania.jestem wykonczona, wakacje w domu, a mogly byc zupelnie inne................... Stany, Majorka, Pielgrzymka, splyw kajakowy..ach..... ale kocham tego szkraba i mam nadzieje, ze gdy podrosnie, bedzie lepiej, mam nadzieje................

ufia - możesz mieć dowolne zdanie na dwolny temat. Możesz się nim dzielic z kimkolwiek zechcesz. Nawet jesłi ono jest głupie :D:D

To przestańcie karmić piersią i wynajmijcie opiekunkę. Jaki w tym problem?

ha ha ha ale sie usmiałam. ktos kiedys powiedział tak; Byc matką to znaczy dostac wyrok 25 lat pozbawienia wolnosci.Mój maz skomentował to jako dozywocie.!!! Ja uwazam ze na wszystko jest odpowiedni czas.jesli zdecydowałyscie sie na dziecko to czego oczekiwałyscie?Wiadomo że trzeba sie poswiecic dla takiej malutkiej kruszynki.Bedzie lepiej!! Głowa do góry!!

pozakładaja to rodziny a później narzekają, po cholerę żeście decydowały się na dziecko, przecież to tak już będziecie miały do usranej śmierci, bo dzieci całe zycie są dziećmi,

Nie rozumiem,mam dwoje dzieci,męża i obowiązki w domu,ale mam też czas dla siebie.Wychodzimy,bawimy się,odwiedzają nas znajomi i jedziemy na wakacje. Dodam ,że mąż pracuje po 12 godzin i nikogo do pomocy nie mam.Co za problem odzwyczajić dziecko od piersi i dać butelke...kilka dni płaczu i po kłopocie ,to samo z noszeniem dziecka...niech poleży i popłacze,potem przytul i znowu.Dziewczyny....troche optymizmu

to typowe odczucie . ale nie martw sie, pomeczysz sie ,a potem juz bedzie coraz lepiej. To jak bole porodowe - mija , zapomina sie . Bedziesz sie jeszcze bardzo cieszyc z maciezynstwa, zapewniam cie.