Chłopak z Zimbawbe

jesteśy ze soba już trzy misiace...jestem zakochana ale on uparł się bym jechała na 2 miesiace do niego..bo musi odwiedzić rodzine 9studiuje tu)nie wiem..czy przesadzam i czego sie boje ale boje się tam jechać........a on ciagle nalega.. Sama nierozumiem czemu mam obawy..Jechać

za krotko sie znacie

ale czego własciwie sie bojsz?

nie wiem.....wszystkiego to zupełnie inna kultura bede tam zdana tylko na niego...nie znam języka.........z drugiej strony chciałabym ale boje się...

Za krótko się znacie, ja bym za nic nie pojechała.

jw

z nim! gdyby naprawde kochal, to by zrozumial, ze nie chcesz jechac. skoro juz masz slabosc do Murzynow, znajdz sobie Ghanczyka. oni sa z reguly wyrozumiali i w miare "normalni". :P

nie mam słabosci do czarnych w tym sie poprostu zakochałam

z ta slaboscia do czarnych sobie zazartowalam choc to chyba byl "czarny" humor :P ale wiecej juz nie bede. a moze wykirzystasz czas soedzony w Afryce na inne rozrywki niz poznawanie jesgo rodziny, np. safari? trzeba umiec wykorzystwyac okazje.

nie wyjedziesz. Masz jakiekolwiek pojęcie o tym kraju? Wiesz oczywiście, co tam w tej chwili się dzieje (Mugabe rulez , inflacja 800%, tego nawet za komuny u nas nie było). Jak wrócisz, jeśli coś pójdzie nie tak? Wiesz naturalnie, jakie tam jest nastawienie do białych i pamiętasz tę stosunkowo niedawną historię z wymordowaniem kilkunastu Brytyjczyjkow? Za wiedzą i przyzwoleniem (jeśli wręcz nie na rozkaz) Mugabe? Znasz też zapewne kulturę, obyczajowość i pozycję kobiety w tym społeczeństwie? Jeśli to wiesz, a zapewne świetnie wiesz, to gratuluję odwagi (lub jak kto woli bezmyślności). Jeśli tego nie wiesz, to gratuluję ignorancji.

zdana tylko na niego bedziesz sie musiala podporzadkowac jego rodzinie a zreszta jeszcze jedno pytanie : wiesz czy on jest zdrowy ??? ja bym sie bała ze od murzyna załapie cos ... wiadomo jak murzyni sie prowadza a tak w ogole to malo u nas chłopakow fajnych i ładnych ??? chyba ze jest naprawde dobry w te klocki ..

czemu uwazasz ze ghanczycy sa wyrozumiali? jutro ma randke z jednym z nich.. nie mieszka w Afryce, wychowal sie w Nowym Jorku, ale to bedzie pierwszyciemnoskory z ktorym sie umowilam..a to juz jutro

bo chce zeby cie czarownik w buszu obrzezal bo masz lechtaczkie i wargi sromowe, wobec tego jestes nieczysta, glupia babo

czesc wszystkim.moj mąż tez jest z Afryki i jestesmy bardzo szczesliwi mamy dwoje przeslicznych dzieci.Pozdrawiam

a i jeszcze jedno ,ja na twoim miejscu bylabym ostrozna,nie znasz go jeszcze na tyle aby mu zaufac.Ijeszcze jedno czy on jest muzumanem bo jak tak to radze ci poczekaj jeszcze.Pozatym to wiem duzo o takich zwiazkach z doswiadczenia moich kolezanek i nie jest fatwo.