Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czerwone półsłodkie

ale to juz było...

Polecane posty

Gość pogryziona
Ty pierwszy :P nie ma tak dobrze, za zawsze ja zaczynam :P zreszta z ostaniego okresu pamietam tylko koszmary, a nimi nie ma co sie chwalic :o a te absurdalne sny sa za bardzo pogmatwane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc soba
no sa fajne, siostrzeniec odwala takie pozy podczas snu ze dziw bierze ze sie nie budzi :D do tego strasznie cos tam zawsze przezywa zreszta w dziecinstwie podobnie mialem i zasypialem wszedzie :D a z tym przezywaniem, to pies mi czesto sni ze gdzies biega i rpzebiera wtedy koncami lap i cos tam podszczekuje tak gardlowo nie otwierajac nawet pyska... :D takie pomruki wydaje tylko a moje sny sa albo zalosne albo tak pogmatwane ze ich nie pamietam chwile po przebudzeniu, nie ma o czym mowic :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe w snach jest to, ze dzialaja jak hipnoza. jk w odpowiednim czasie zapytasz o cos co jest teraz czy co bylo dawno temu to dostaniesz szczera odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc soba
no super teraz nawet we snie bede sie musial pilnowac... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogryziona
wiedzialam, ze sie wymigasz :P :D moj pies przes sen wydaje zwykle dziwne pomruki i przybiera maksymalnie dziwne pozycje. ciekawe co mu sie moze snic :D ? kiedy moj kuzyn byl maly i upierdliwy, to go czesto straszylam, ze go zabiore do lasu do dziada, a potem mial koszmary z dziadem z lasu w roli glownej :P ostatnio przyznal, ze do dzis ten koszmar czasem go nawiedza :D widac, mam sile perswazji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc soba
zaraz tam wymigal, szczerze pisze :D ale ty sie nie krepuj :p laaadnie, dzieci straszysz :D faktycznie jedza z ciebie :D :p nie wiesz ze straszenie 'ze ktos zabierze' jest niewlasciwe? zlamas dziecku zycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe spokojnie takie rzeczy to robia jka jest ktos podlaczony do komputera;p ale skoro o snach mowa to musze cos napisac;p moja kolezanka opowiadala raz co jej sie przytrafilo: kiedy zaczynala ze swoim obecnym chlopakiem to przez jakis czas ich zwiazek byl bardzo burzliwy i ona i on sie \"kumplowali\" z innymi osobami plci przeciwnej. i ona miala takiego kumpla Lukasza, ktoregos dnia on ja zaprosil na ryby ale ona odmowila bo byla juz umowiona z Kuba (z tym swoim chlopakiem). Nie powiedziala mu ze Lukasz ja zapraszal bo uznala ze ja odmowila to jest to niewazne ale on sie pozniej z jakis trzcich zrodel o tym dowiedzial a ona o tym nie wiedziala. Teraz ze soba mieszkaja i ktoregos razu sie klocili i Kuba zaczal jej wypominac i wspomnial tez ta sytuacje z rybami i Lukaszem. Ona sie wkurzyla i poszla spac, przed zasnieciem zaczela sobie przypominac jka to bylo dokladnie z tym wypadem na ryby a Kuba w miedzyczasie sie tez polozyl obok niej. Ona delikatnie przysnela a on ja chcial objac a ona wyskoczyla: Lukasz nie jade na zadne ryby! i sie [rzebudzila i dotarlo do niej co powiedziala a Kuba znowu pretensje ze ona dalej o nim sni hahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogryziona
dzieki za uswiadomienie :P bede miala teraz do konca zycia wyrzuty sumienia, albo, co gorsze, koszmary :o jedza ze mnie, ale potrafie tez byc milutka jedza :P wszystko zalezy od okolicznosci ;) dzieci nie strasze, kiedy sa grzeczne :P i wcale sie nie krepuje, ale w tej kwestii naprawde nic ciekawego nie mam do przekazania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc soba
dobre z tymi rybami :D ale czasem tak jest ze miesza sie sen z rzeczywistoscia... ja z kolei czasem nie pameitam rozmow ktore prowadzilem po przebudzeniu (chyba, bylem obudzony, ale zaraz po tym dalej spalem), mimo ze ponoc bardzo sensownie odpowiadalem na pytania przez telefon :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc soba
a dzieci nigdy nie sa grzeczne :p wiec czesto je straszysz chyba :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a mi sie raz przytrafilo jak pisalam sms\'y z chlopakiem w nocy to on przysnal i dlugo nie odpisywal, wiec tez poszlam spac. Potem o 4rano sie obudzil i m odpisal a ja sie przebdzilam odpisalam mu troszeczke sprosnie(dzieki Bogu ze tylko troszeczke) i przez pomyslke wyslalam do jgo mamy, ktora w telefonie bla zapisana przed nim hehehe a rano sie go pyta co ja do niej wypisuje jkaies dzwne sms\'y nad ranem;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogryziona
czasem bywaja grzeczne :P wszystko zalezy od tego, jak sa wychowane. ja konkretnie nie przepadam za takimi w wieku miedzy 3 a 5 lat, bo wtedy strzela im nie wiadomo co do glowy i ciezko z nimi wytrzymac :o zreszta nie jestem ani przedszkolanka, ani niania, wiec raczej rzadko mam okazje zabawiac sie w ich streczyciela :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogryziona
dobrze, ze ja nie praktykuje pisania sms-ow po nocach :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a inna moja kolezanka opowiadala raz ze jej mama jej rano mowila, co wyprawiala w nocy: jej mama sie kladzie spac a Kaska juz spi. Nagle wstaje idzie do mamy pokoju i krzyczy na nia zeby jej mleka dala. Matka patrzy na nia zziwiona i mowi zeby sie kladla ze rano mleko kupi, a Kaska dalej ze ona chce mleka i koniec. Matka sie w koncu wkurzyla troche i krzyknela zeby sobie poszla. Ta sie odwrocila wyszla z pokoju i zaraz wraca i znowu to samo drze sie zeby jej matka mleka dala a ona mowi ze nie ma i jej nie da i niech idzi juz spac w koncu a Kaska podniosla rece rzucila w matke lusterkiem i mowi \"to masz szynke\" hehhhehe jak to opowiadala to sie tarzalismy po ziemi troche dziewcze polunatykowalo;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc soba
dobrze ze mama nie odpisala, wtedy bylby problem :p a dzieciaki w wieku 3-5 sa wlasnie najlepsze, ale zgadzam sie - bardzo meczace :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo jak do mnie zadzwonil i powiedzial co zrbilam (bo to bylo niesiwadomie jeszcze w pol snie) to sie za lowe zlapalam i szybko w skrzynke nadawcza co ja tam wogole napisalam;p hehe potem przez dwa tyodnie go nie odwiedzalam;p hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) widze ze duskusja trwała do samego rana;) i bardzo dobrze.... no niestety nie śniło mi sie nic miłego... wrecz przeciwnie... miałam sen z tornadem w roli głównej.... nie najlepiej...:( ogólnie mówię ze nie wierze w sny, ale chyba coś w tym jednak musi być, bo zawsze po czyms takim zdarzy sie w moim życiu cos bardziej lub mniej niepokojacego... ale myślę ze akurat dzisiejszy sen jest skurtkiem naogladania się w wiadomosciach o tej trabie na slasku:( a co do lunatyków, to na szczescie mnie to chyba;) nie dotyczy, nie wiem co bym zrobiła, jakbym sie na takiego lunatykla natknęła w domu, w sensie ze ktos z rodziny by lunatykował.... wystarczyło, jak moja współokatorka opowiadała, jak raz sie przebudziła, i zobaczyła ze jej siostra patrzy sie na nią, bez drgnienia powieką w nocy, ona sie do niej odzywa, a ta nic.... to juz było wystarczajaco przerazajace, jeszcze ona podkrecała opowiesc sformułowaniami, \"i patrzyła tak na mnie,martwymi oczami\" brrrr....;) o tym,, że ktos zapytany przez sen odpowie na pytanie słyszałam wwersji, ze jak ktos zaczyna coś gadac to wtedy podjeta z nim konwersacja moze zaowocować niezłymi ciekawostkami;) :D ciekawe czy to prawda...:classic_cool: pozdro cieplutkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×