dla szalonych polonistów

Ależ ja jestem tolerancyjna, z tym że zawsze język pisany różnił się od mówionego. Nie uważam, że trzeba pisać literacko, chodzi mi głównie o niepopełnianie błędów ortograficznych, o stylistycznych nawet nie wspominam, bo ja też je popełniam jak chcę coś szybko napisać :O:P

nie lubię poprawiaczy. nie robię błędów ortograficznych, ale szybko piszę na klawiaturze i literówki się zdarzają ten kto poprawia niech pomyśli czy sam chciałby być poprawiany

jest jeszcze język internetu, poloniści za dychę

Literówki to inny kaliber, każdy je robi. Ale chyba literówką nie można nazwać \"perfumu\", \"skąt\" czy inne tym podobne :O

nie widziałam tego topiku. Chodzi o ten perfumiarski? Zajrzałam tam już po akcji moderatora i nie widziałam rozróby, wyłacznie ślady po sprzątaniu trupów ;)

tak chodzi o ten właśnie

język internetu to owe słynne "buahahahaha", "ty pustaku" i "mój Misiaczek"?

LOL, OMG i inne takie

zwracanie komus uwagi na publicznych forach , ze robi bledy ortograficzne jest wielkim nietaktem i nikogo to zasad ortografii nie nauczy.

no, to w sumie niewiele tego na kafe. Przeważa jednak "buahahaha" i "ty debilko, szkoda ciebie matka nie wyskrobała" :)

Denerwuje mnie robienie błędów, ale nikogo nie poprawiam. Nie mam też zamiaru uczyć tu kogoś ortografii.Są od tego słowniki. I nie wierzę, że raz można robić błedy ( piszą np. na kafe) a raz nie( w oficjalnych sytuacjach) .Jak się zna zasady, stosuje się je zawsze.

Podstawowym zwrotem na kafe jest :przegrałeś/aś życie\" :D

niech cie jaszczomb porwie

tyż prowda, Waluś...

A lietrówki zdarzają się każdemu. Ja np. przed chwilą zjadłam c w wyrazie \"pisząc\".

moje literówki to jest dopiero coś czasem coś napisze, klikne wyslij a potem oczy przecieram co mi wyszło czasem sama nie moge odczytac :D

Jaszczomb, wiadomo - żecz siwenta! Ale buendy zamieżone ruwnierz wymagajom znajomości ortografji, czyrz nie? :P

Buendy zamieżone som wyrazem inteligencii :P

a takorz fróstracii i licznyh dewiacii! :P

flustracji hyba?

A ci ktuży poprawiajom lubiom sie wyrzywać na innych bo f realu nie majom znajomyh i nik ih nie lóbi :P

i zazdroszczom

Opowiem wam prawdę na temat polonistów i polonistyki, sama ją studiuję więc wiem dobrze. Nie łudźcie się, że będziecie pisać bezbłędnie:( wiem, że to, co mówię może wydać się absurdem, ale nawet poloniści nieraz się zastanawiają jak co napisać i gdzie postawić przecinek. jestem nawet pewna, że i osoby działające w branży polonistycznej czasem (choć pewnie b. rzadko) zastanawiają się gdzie postawić przecinek:) Nawet mnie tutaj na kafeterii kilka razy \"udało się\" zrobić \"byka\". Nieraz nie wynika to z niewiedzy, tylko literówki lub automatycznego pisania na klawiaturze;). Reguł jest tyle, co wyjątków, a jeśli chodzi o przecinki, to trzeba umieć je wyczuć:( tzn. wiedzieć gdzie w zdaniu zrobić pauzę. Podam wam przykład pisania nazwiska w postaci przymiotnika np. mickiewiczowski i Mickiewiczowski:) Wielką literą piszemy, gdy mamy na myśli konkretnego pisarza Mickiewicza, a małą gdy odnosimy się do jego dzieł. Jednak w obu przypadkach nie zawsze jest to takie jasne, nie zawsze wynika z kontekstu zdania:). zapamiętajcie, że * rzadko piszemy rz bo pochodzi od j. rosyjskiego \"rijadko\" * każdy piszemy ż * korzystać też rz * w zakończeniach ów piszemy ó *w ogóle piszemy osobno i ó Wydaje mi się w tych przypadkach najczęściej pojawiają się błędy, zarówno na Kafeterii, jak i w całym necie:) pozdrawiam

ano, hyba! I chóba tesz! :D Ósćski od pódela

zazdraszczajom chyba :P

Wielkei dzieki za naukę, chociaż nie chciało mi się wszystkiego czytać :P A na którym roku jesteś? pierwszym? :D

Maria, wsadziłam oko w Twoją stopkę :D Może kup gorset, szybciej pójdzie i na dodatek będziesz jak Scarlett O'Hara? ;)

widzę wincento, że nie masz innych problemów o tych czy ortograficznie czy nie piszą ludzie na kafe!zazdroszczę! opowiadam się za Paris!mnie osobiście również wkurza ciągłe poprawianie! proponuje żeby poloniści skupili się bardziej na poprawianiu swoich uczniów a nie użytkowników forum kafeteria!

ale przyzna wam się, że mimo iz nie pracuję w zawodzie nauczyciela,. mam czasami tak, ze jak ktoś (najczęsciej syn albo mąż) zaczynają jakoś tak nieskładnie gadać mówię: \"jeszcze raz całym zdaniem!!!\"

Wierzę ci, że mi zazdrościsz chociaż to uczucie wewnętrznie niszczące :P A uczniów nie możemy poprawiać bo: a) nie każdy jest nauczycielem :p b) są wakacje :D