21-letni facet oświadcza się dziewczynie - co o tym myśleć????

Mój facet ma 22 lata, rok temu mi się oświadczył (jestem w jego wieku), kocham Go bardzo! Oczywiscie teraz jesteśmy narzeczeństwem, za 3 miesiące ślub. Ale mimo to zastanawiam się, (biorąc pod uwagę to, że teraz większość facetów ucieka od ślubu albo biorą go po namowach swoich długoletnich partnerek ,najczęściej kolo 30 tki... ) dlaczego z nieprzymuszonej woli, będąc normalnym facetem, w ogóle przyszło mu to do głowy?;) tylko proszę o poważne komentarze, nic w stylu "bo jest idiotą" albo "dziewczyno po co się zastanawiasz idiotko lepiej się ciesz" (bo spodziewam się ze tutaj mogą się pojawić..

sama pomyśl!!!!!!

moj facet tez mi sie oswiadczyl majac 21 lat.

To oczywiste. Albo tak Cie kocha albo ma jakiś powód.

i to bardzo dobra

najwidoczniej bardzo Cię kocha. miesiąc temu mój najlepszy przyjaciel, także 22 letni ożenił się. tak się zdarza ;)

To mnie podbudowaliście;) dzięki za wszystkie komentarze!!

w tym wieku:o już nie chodzi o to że młody i głupi bo moze nie jest jest mnóstwo osób w tym wieku myslacych powąznie o życiu i bardzo odpowiedzielanych.Ale szkoda młodosci...przeciez jakbyscie się chcieli pobrac to sie i tajk pobierzecie wiec po co teraz i tak mi nie uwierzysz bo jestes bardzo zakochana ale ludzie się baardzo zmieniaja w tym wieku jeszcze, pamietam jak ja w tym wieku bylam zakochana i wydawało mi się że nic tego nie zmieni.....większość rozwodów obecnie jest własnei z tego powodu ze ludzie się za młodo pobieraja bo się mimo wszystko zmeiniają i tak jeszcze...

bogata';p sam znam jedna pare co tez ma po 21 albo 22 lata i we wrzesniu slub jak dla mnie chyba za wczesnie ale jak sie kocha to kto wie;d

smutne bo - oczywiście biorę to pod uwagę, że w przyszłości może być naprawdę cieżko... ale myślę, że jak sie kogoś naprawdę kocha i pracuje nad związkiem, to można uniknąć i nudy, i rozwodu;) chociaz co ja wiem... jestem jeszcze młoda, ale przyjaciele mi mówią, że pomimo mojego "jajcarstwa" widać, że powaznie myślę o życiu

kocha cie i tyle niewielu juz takich jest co chcą sie szybkom zenic i uwazam ze to slodkie:)

czas pokaże... ale nigdy nie będę żałowała swojej decyzji, jeśli chodzi o ślub!!

no wlasnie niewielu.. ;) koleżanki mi mówią że szczęściara ze mnie :P

Człowiek jak myśli że kocha to sie wydaje taki silny a potem może tylko żałować

nie rób tego - dlaczego miałabym w przyszłości tego żałować, skoro teraz przeżywam wspaniałe chwile? Dlatego ,że może kiedyś pojawią się dzieci?? Nie mogę zakładać z góry że się nie uda, bo tak będzie. Naprawdę nie widzę różnicy pomiędzy ślubem teraz, a ślubem na przykład za 2 lata... ale troszkę zeszliśmy z tematu.. :P

no właśnie muaaaaaaa - podobnie myślę;) pozdrawiam!!

Zmarnujecie tylko ślub I potem będzie płacz

nie rób tego - mówisz bo już się na takim czymś przejechałeś/aś??

bo Cię kocha i chce uroczyście, w obecności tych których kocha, przysiądz Ci miłość wierność i uczciwość małżeńską :) gratuluję i szczęścia życzę :)

dzięki Monisiaa!! :);):P

A za 2 lata spotkanie w sądzie

nie rób tego - życie Cię niemiło doświadczyło? :(

nie rób tego - sądzisz że Cię posłucha? :)

ja tez mam faceta ktory ma 21 lat i nie wyobrazam go sobie w roli meza, chociaz wiem ze bylby swietna glowa rodziny to jednak oboje wiemy ze to jeszcze duzo za wczesnie bo mamy mnostwo spraw do zrobienia oddzielnie wiec narazie jest dobrze tak jak jest. ale jezeli i Ty i On chcecie tego to ja wam blogoslawie i zycze milego wspolnego zycia!;) pozdrawiam

Rozum przyjdzie po czasie