Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Foczky

Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

Polecane posty

hej kobitki :-) co tam slychac?umnie jakos leci,ale moglo byc lepiej :-( waga mi nic nie leci ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hallo_86
Witam, Dziś nowy miesiac więc w końcu postanowiłam wziąć się za siebie, odstawić bułki pizzowe, czekolade i inne frykasy w tym piwko. Fakt jest taki : MUSZE i CHCĘ schudnąć 10 kg! Postanowiłam: na początek muszę skurczyć mój żoładek wielkości worka na ziemniaki, dlatego narazie przez tydzien będę jeść tylko jeden posiłek dziennie a mianowicie obiad (taki jak gotuje moja mama tylko że mniejsze ilości), ponadto woda niegazowana, codzienne spacery z psem i ćwiczenia w domu choć 15 min. Musze zakupić sobie herbatke czerwoną lub zieloną. :) Mam do zrzucenia tłuszczyk z ud, ramion i brzucha:O Nie wyglądam jak potwór bo mam troche miesni i szczerze nie wiem czy ktos by uwierzył, ze tyle waże, najlepiej czuje sie tak przy 65 kg i do tego będe dąrzyć, chciałabym żeby to sie udało do konca listopada. Na poczatek marzy mi sie ujrzec choc te równiutkie 70 kg, a póxniej mam nadzieje, ze jakos pójdzie:) Dlatego od dzis walcze z wami, a i żeby sobie pomóc, rzucam tabletki anty, bo to w sumie one powoduja u mnie ten ogromny apetyt.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki witam serdecznie u mnie zalamka przytyłam normalnie katastrofa teraz na wadze 73kg.więc naprawde zaciskam pasa i do roboty... witaj Hallo no to ja tak samo jak ty chce schudnąć 5 kilo tylko do grudnia a do końca wrzesnia chciałabym chociaż ważyć 69kg no zobaczymy jak mi to pójdzie..Miło że do nas zajrzałaś i napisz coś więcej o sobie to narazko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec tak, mam 22 lata, na codzien pracuje w biurze (non stop przy kompie) , tyle, ze do pracy dojeżdżam na rowerku. Przytyłam głównie iz zajadałam stres, chorowałam też na kompulsy, troche pomógł mi psycholog, ale znów się nawróciło. Borę tabletki anty ale mam zamiar z nich zrezygnować ponież po nich wzrósł mój apetyt. Odchudzac sie juz chciałam milion razy ale diety konczyły sie po dwóch dniach. Moim marzeniem jest miec te 10 kg mniej. Motywuje mnie to, ze w ostatni weekend wrzesnia jade na pierwszy zjazd do szkoły, a niechce żeby koledzy sie przestraszyli jak mnie zobacza:O Także mam 4 tygodnie na intensywne chudniecie, choc tak jak pisze w ciagu tych czterech tygodni zebym chcoiaz z 5-6 kg zrzuciła byłoby naprawde super i byłaym zadowolona. Pozdrawiam i będe zdawać relacje co i jak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo to sie pociesz że przy 171 tyle wazysz bo ja mam 160 i waże 73:(:( Mnie to zalatwił kraj w ktorym mieszkam jak przyjechalam tu 2 lata tem to ważylam 58 kg potem w pół roku utyłam do wago 75 kg normalnie załamka😭Prubowałam wielu diet ale mam slabą wole i nic z tego potem zaszlam w ciąże moja mała ma teraz prawie 3 miesiące.więc jak narazie udalo mi się schudnąć troche więcej niż z czasu przed ciążą ale to i tak mało...:(:( Co ci moge poradzić to nie chudnij za szybko bo to bez sensu bo potem wraca efekt jojo i bedziesz jeszcze więcej ważyła niż wcześniej..Sama wiem po sobie no i życze wytrwałosci . Zdawaj relacje na bierząco a a jak jest motywacja to zawsze lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za miłe przyjęcie:) Ja jak narazie jescze nic nie jadłam, dopiero w domu zjem obiadek, troche posiedze przy kompie a póxniej spadam na spacerek z psem:) Tak patrze na siebie i mi sie fałdy tłuszczu na brzuchu wylewaja:O Masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hello_86
Witam po raz kolejny, wróciłam z pracy zjadłam talerz zupy z grzybami i talerz makaronu ze śliwkami, poćwiczyłam 8 min abs i popijam niegazowana, zaraz się zbieram i ide na spacerek z psem. Jestem zmotywowana na maxa, tymbardziej, ze chce sie ze mną spotkać chłopak który nie widział mnie półroku wtedy byłam 6 kg chudsza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo sniadanko to jedz lepiej bo to najwazniejszy posiłek i mały obiadek zebyś się nie zagłodziła a co do tuszczyku to u mnie go wiele też się wylewa a o nogach to już nie wspomne😭 Ja własnie wciągłam obiadek i nie napisze co zjadłam bo pewnie bym dostała po dupsku za to:0 a teraz zmykam zmywać:-p A gdzie reszta dziewczyn 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, ja niechce pisać co zjadłam wczoraj na kolacje, ale to i tak o wiele mniej niz jadłam wczesniej, no i obeszło sie bez słodyczy:D także tyle dobrze. Dziś waga pokazała 74,1 kg, ogólnie to przed okresem jestem i puchne, do tej pory brałam tabletki anty, ale je odstawie bo zawsze wtedy łatwiej się chudne, a i tak obecnie nie mam żadnego chłopa wiec po co sie truc i faszerowac świństwem:P Dziś rano zjadłam serek brzoskwiniowy 150 g, też mysle, ze w ciagu dnia sie spali, bo obaid dopiero po 15, teraz popijam herbate bez cukru. Dzis rano jak wstałam poczułam brzuszek po wczorajszych 8 min abs, wiec dzis tez sobie poćwicze. Mimo wczorajszej kleski, dzis mam lepsze nastawienie i mysle ze ono doprowadzi mnie do celu. Pozdrawiam i zycze miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno wczoraj wypaliłam tylko jednego papieroska, wiec postanowiłam, ze od dzis nie pale:) Ani to przyjemne ani tani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki ja dzisiaj sobie pospałam mała nie marudziła to wykorzystałam.No i tak miałam nie jeść po 18 ale wczoraj mąż zrobił sobie pyszne tościki i musiałam mu podkraść zobaczymy może dzisiaj będzie lepiej...Mała wstanie to na spacerek ide troche kości poprostować.. ewelinka no to kożystaj póki jeszcze jest;0 Foczki a ty gdzie zniknełaś nasza zakochana babo😍 pelcia co tam u ciebie kochana daj znać jak tam 😘 Hallo witaj no to super z tymi papierochami ja to jestem przeciwniczką tego świństwaA waga lada dzień i będzie ci lecieć w dół tylko musisz konsekwentnie się trzymać bo u mnie to z tym cięszko pozdrawiam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja juz po obiadku, co prawda nie był dietetyczny (bo i tak mysle, ze jak bede jesc jakies gówienko dietetyczny i później wróce do starych obiadków to szybko przytyje) wiec zjadłam ale mniej::) No i nic juz wiecej nie jem:) Póxniej może skocze na solarium, choc tak strasznie mi sie niechce w kazdym badź razie wieczorkiem ide na spacer z psem i bede 8 min abs cwiczyc, a teraz zostaje mi upajanie sie wodą:):D Mysle, ze małymi krokami do przodu dam rade:) A i nie wypaliłam dzis ani jednego papieroska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo gratulacje byle tak dalej a do schudniecia to na pewno ci się uda daj potem znać ile waga pokazuje..Ja waże sięzawsze w sobote rano ciekawe co teraz pokaże:) Ja zaraz wcinam obiadek i to mam nadzieje mój ostatni posiłek dzisiaj;)zobaczymy czy dam rade hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki co nam u was slychac?ja z waga stoje w miejscu!!!martucha ciagle mysle o tym co ci napisalam,przez to psychika mi wysiada. :-( jutro sie wyprowadzam wiec bede pisac do was jak tylko bede miala dostep do neta.wiec do zobaczenia wszystkim trzymajcie sie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to witam drugiego dnia, wczoraj po obiedzie już nic nie zjadłam:D choć nie powiem kusiło mnie bardzo żeby skubnąc jeszcze mielonego z kromka chleba ale dla przytłumienia głodu psychicznego zrobiłam sobie herbatke bez cukru i mnie przytkało:D Dzis rano zjadłam serek, na obiad zjem albo zupke albo drugie danie a później nic, no i może wkoncu wybiorę sie na solarium, bo bledne okropnie:O Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mi też wczoraj się udało nie zjadłam nic po 18 więc mam nadzieje że dzisiaj mi też się uda.Chciała bym ograniczyć jedzenie w ciągu dnia ale nie moge bo karmie piersią i mała miała by bardzo słaby pokarm:( Jutro zaczyna się szkoła synka więc codzienne wstawanie o 6:30 i długie spacerki do szkoły bo ide w jedną strone 30 min.wiec troche gimnastyczki od rana:) Mała zasnela wiec ide ogarnąc chałpke i na spacer potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta fajnie masz z tymi dzieciaczkami:) no i przedewszystkim masz mobilizacje do ruchu:) Bo robisz cos pożytecznego i potrzebnego a jednocześnie spalasz kcal. Ja dzis wyruszam z pieskiem na spacer wieczorkiem:) Mam nadzieje, ze tej małej mendzie bedzie sie chciało iść:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam moje drogie widze że jak mnie nie było to i wszyscy wywiali.Kurcze mam problem z internetem i żadko jestem no i wogóle jakaś zalatana teraz jak ta szkoła małemu się zaczeła.W sobote się ważyłam i 1 kg mniej mam nadzieje że powtórzy się to samo w następną.Powodzonka laseczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daje znać ze żyje;) codziennie ćwicze abs , a mój brzuch jest wieeelki neimiłosiernie:o😭 :( co robić??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bony bonyyy bbbooonnnyyyy.....ale ja jestem leniwa i zachłanna :P Marta,,to dobry pomysł z tym,że mi lekarz zabronił jeść,tzn,kazał mi się odchudzać :P np ginekolog bo nie mam okresu :D haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjjjjjjjjjj u mnie bez zmian a pogoda do dupy ciagle pada:( ewelinka jeszcze troche i napewno zobaczysz efekty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam wczoraj nie zjadłam przez cały dzień słodyczy normalnie szok.Mam nadzieje że dzisiaj też się uda:):) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam nową koleżankę:) 2 września bieganie zakończone - skręciłam kostkę i do końca września nie powinnam uprawiać sportu, więc pewnie jak znam siebie do niego nie wrócę. i jeszcze ta pogoda przez którą też nie zawsze mogłam biegać (zanim skręciłam kostkę) staram się przestrzegać tych zasad ale bez ćwiczeń to jest ciężko schudnąć. nawet na długi spacer nie mogę wyjść Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, żyję i mam wszystkiego dość:o nie chodzi tylko o to ze jestem grubasem:( licze, że od jutra sie pozbieram.... nie chce mi sie pisać nawet:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak......jak ja jestem to Was nie ma:( umieram:o rozchorowałąm sie:o wczoraj gorączka, dziś katar okrooopny:o jedyny plus to to, że nei jem bo nie mam ochoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski.Co tam u was slychac?Jak samo poczucie?Jak wasza waga?Moja ku***** stoi w miejscu.umnie oki,zaraz wychodze do pracy a tak mi sie niechce jeszcze tak zimno na dworze ze cos okropnego.Martucha jak dzieciaczki?Dobra laseczki ja powoli sie zbieram,do zobaczenia wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×