Mam ochotę zaszaleć....

Mam ochote na szybki (choć niekoniecznie szybki) numerek z nieznajomym... problem w tym że boję sie ze jeśli bede miałą takie doświadczenie na swoim koncie to gdy spotkam tego jedynego to on mi powie ze jestem dziwką i mnie zostawi... bo jesli zapyta to bedę musiala mu powiedzieć... nie umiem kłamać, poza tym nie możan opierać związku na klamstwie no więc nic nie zrobię a moje pragnienia sie nie spełnią... tutaj każdą kobietę która miała więcej niż jednego partnera nazywa sie dziwką... a co z naszymi potrzebami??

najlepsze są dziwki z małym biustem :p

Ja tez mam ochote tak zaszalec, juz od kilku dni mi to chodzi po głowie :)

nie rob tego :O to nie szalenstwo tylko glupota. Mozesz czyms sie zarazic a w najlepszym wypadku poczuc obrzydzenie do siebie, chociaz nie wiem co gorsze... Kobiety tak sa skonstruowane ze najwieksza przyjemnosc czerpia z sexu z mezczyzna z ktorym laczy ja cos opierajacego sie na podlozu psychicznym. Juz lepiej zrob to z jakims kolegom, ktorego znasz- wiesz ze jest czysty... to dopiero szalenstwo ;)

kazda kobieta jest inna. sex z nieznajomym moze byc goracym doswiadczeniem jak i rowniez porazka. jak to kiedys moja stara kolezanka mowila lepiej zrobic i zalowac niz nie zrobic i zalowac, przed chorobskami trzeba sie zabezpieczyc, nie tylko jak sie idzie do lozka z nieznajomym ale i jak sie spotyka z chlopakiem 2 miesiace. albo zazadac testow.