odwaga przy tabletkach----help

hej od pol roku biore tabletki anty.. biore regularnie.. niegdy nie zapomnialam jeszze o radnej.. wiem ze mozna sie spokojnie kochac do konca ale... mam obawy.. a tak sie stalo ostatnio z moim chlopakiem.. uspokujcie mnietroche , ze bedzie ok..prosze... dziekuje... pozdrawiam

To po co brać tabletki? Ja biore regulon od 2lat, wcześniej zabezpieczałam się prezerwatywami, albo globulkami i powiem Ci że nigdy nie czułam się tak pewnie jak teraz. Tabletki dają prawie 100% pewności, uznane są za jeden z najbezpeczniejszych środków anty. Nie widze sensu w dodatkowym zabezpieczaniu sie przy tabletkach!!!

pozostaja choroby weneryczne. nigdy nikogo nie mozna byc pewnym. pomysl czasem o AIDS!? prawda jest taka, ze nie ma 100% pewnosci nigdy, niestety. dlatego zawsze jest lepiej stosowac podwojna antykoncepcje. polecami pigulki i prezerwatywe.

nie kochałas sie do końca? to po co te tabletni w ogóle bierzesz? nie szkoda ci truc własny organizm?!!!

o przypadku gdy ma sie jednego stałego partnera za ktorego sie jest pewnym!

aids akurat ni nie grozi. jestesmy swoimi pierwszymi partnerami znamy sie od dziecka a i sytuacji zw. z mozliwoscia zakazenia sie wir AIDS nie bylo. tak chcialam sie tylko pocieszyc.. bo sex z gumka, to nie sex.. albo polsex;) a sex bez ograniczen jest najlepszy.. tylko panikara ze mnie...

dziwe sie bo biorąc tabletki i nie byc pewnym to na cholera brac tabletki ja brałąm i byłam pewna że nie zajde

dzieki myszka:) odwazylam sie pierwszy raz tak z chlopakiem do konca.. ale.. pocieszylyscie mnie.. wiem ze mala szansa na potomstwo.. ale... zawsze jest

chyba sie uspokoilam. dzieki dziewczyny.. Wy nigdy co miesiac nie czekacie na okres??

nigdy nie czekałm jak brałm bo wiedziałam że jest ok jak odstawiłam to sie modliłam by go niebyło bo bardzo pragneliśmy dziecka

dzieiki myszka! On tez mi mowi ze bedze ok. eh.. wiem ze nie za dobrze zestrachliwa jestem ale aniolem jestze na mnie nie naciska w zaden sposob...

to cie bardzo kocha bo nie zmusza do niczego czeka na twoj sygnał moj ma za to teraz wielkiego stracha bo ja moge rodzić w każdej chwili

wiemGo tez bardzo ze mnie kocha... ja Go tez bardzo barzdo...kochac zaczelismy sie niedawno wiec ja tez muzze sie do tego przekonac...a trwa to u mnie:( nie chce Go tak trzymac i meczyc ale powiedzial ze dla Niego i tak jest wspaniale i zebym sie nie czula, ze musze z Nim do konca sie kochac.. wspanialy jest.. naprawde.. a Ty myszko? dziewczynka czu chlopczyk? a moze pytanie najwazniejsze.... ZDROWE?

zdrowiutki chłopczyk i już mam pierwsze skurcze za sobą już niedługo go przytule

gratuluje!! to mowisz... zeby sie nie stresowac...??

nic a nic ja brałam 3 lata tabletki i jak widzisz wszytko było ok a przy braniu tabletek normalnie piłam alkohol i nic i zawsze do konca szlałam :D

to dzieki! w takim razie nie schizuje... potrafie sie tak nakrecic ze uwazam ze cytologia jest przeciwwsakzaniem do pelnego sexu:/ nie wiem skad mi sie to bierze... jestem w Twoim wieku:P

:D przejdzie ci wiesz ja jestem osobą szaloną i czasami mam głupie pomysły jestem farmaceutą a czasami mam zwariowane pomysly

a ja koncze medycyne za 2 lata i nawet ta cytologie potrafe sobie wytlumaczyc ze niby nieplodnosc spada.. ehh.. i powiem Ci szczerze ze z branzy jeszcze gozej:/ za duzo sie rozkminia:) a jak mam w oczach os podwzgorze-przysadka-jajniki to juz wogole:/