Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciii...

Homoseksualizm z innej perspektywy...

Polecane posty

Gość Ciii...

Tak się zastanawiam ...bo wielu z was pisze że ..."w końcu Bóg stworzył kobietę i mężczyznę i ich związek służy płodzeniu nowego życia" ale skoro homoseksualizm jest obecny wśród ludzi i zwierząt (np.delfiny) to chyba znaczy że on również czemuś służy ....do czegoś jest potrzebny....a i jeśli jest wszech obecny tak długo bo w czasach rzymian było to powszechne zjawisko to musi być on naturalny.A zastanawiając się nad tym wszystkim -nad tym czemu mogłaby się przysłużyć ta orientacja- doszłam do wniosku że homo stanowią tylko parę procent populacji wśród reszty ludzi heteroseksualnych...i może ta garstka ma specjalnie nie móc się rozmnażać ??Bo zakładając że te parę milionów dzieci-które nie zostaną poczęte - nie spowoduje że będzie dla nas po prostu za mało miejsca ??wiem dość dziwna teoria ... ale wszystko leży w naturze ...wiadomo że ludzie umierają ale w ciągu paru godzin rodzi się wiele tysięcy dzieci w różnych krajach miastach rasach itd. to tak samo jakby np. hodować jakieś zwierzęta w jednym małym pomieszczeniu w końcu zabrakło by im miejsca do swobodnego życia i trzeba by było powiększyć im miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z innej perspektywy: Gromada plemników podąża ciemnym korytarzem, bardzo się spieszą... Nagle pierwszy z nich zatrzymuje resztę i woła: PANOWIE! ZDRADA!!! JESTEŚMY W DOOPIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
Błędne załozenie. Jeśli coś istnieje to nie znaczy, ze musi czemuś służyć. Ewolucja nie działa w taki sposób. Rozwój zwierząt i człowieka pełen jest ślepych zaułków bo natura działa na ślepo. Natura nie planuje, nie zastanwia się nad konsekwencjami i skutkami ubocznymi. Trudno więc mówić o celach natury, przeciez nie jest osobą. Np: to że potrafimy śpiewać jest efektem ubocznym tego, że wydajemy głos. Ta możliwość nie jest naturze do niczego potrzebna, równie dobrze funkcjonowalibyśmy (w sensie biologicznym i jako część łańcucha pokarmowego) nie potrafiąc śpiewać. Homoseksualizm zatem jest takim wybrykiem natury, czymś biologicznie zbędnym a nawet szkodliwym ale występuje bo psychika ludzka i zwierzęca działa w znacznej mierze niezależnie od celowości biologicznej gatunku. Temat ciekawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
homoseksualizm jest po to by nauczyc tolerancji i akceptacji pomimo wszelkich roznic.by pokazac jak ludzie sie od siebie roznia ale ze to nie przeszkadza by byc z nimi blisko, przyjaznic sie, byc rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co takiego chciała
...osiągnąć matka-natura tworząc dzieci z zespołem Dawna? Albo cielęta z dwiema głowami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
Nic nie chciała osiągnąć. Natura po prostu działa na ślepo, szuka najłatwiejszej drogi, jak spływająca woda. Natura to jakby mechanizm, więc się zacina, nie jest doskonała, robi coś z tego co ma "pod ręką" i robi to byle jak, po najmniejszej linii oporu. Proponuje przeczytać "Samolubny gen". Albo i też jakieś teksy St. Lema, o ewolucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jełop Myrevin
chcialbym zauważyć, że czlowiek nie jest zwierzęciem. również sprytnie posuniety zabieg oparcia wywodu na założeniu, ze delfiny to robią - moze sugerować, że to powszechna praktyka wsród zwierzat a szczegolnie u delfinow. a to nie prawda, odsetek jest niewielki. podsumowujac - nudzisz sie chyba, moze poszukaj jakiejs pracy co by pomoc rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jełop Myrevin
byc moze natura jest splywajaca woda, ale czlowiek ma swiadomosc i wolny wybor - warto to zauwazyc zanim sie ulegnie wlasnym popedom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
I zaraz dojdziemy do dyskusji światopoglądowej. Otóż człowiek nie jest zwierzęciem ale pochodzi od zwierząt. Różni się jedynie intelektem który skutkuje samoświadomością. (Nazwałbym człowieka świadomym zwierzęciem.) Wszystkie nasze cechy, agresja, zdolności empatyczne mają także zwierzęta. Natomiast stopień komplikacji wzajemnego nakładania się tych cech, ze względu na naszą ludzką zawiłą psychikę sprawia, ze wydajemy się sobie tak bardzo niezwierzęcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my i oni-nie- po prostu ludzie
Homoseksualizm nie jest po to by uczyć tolerancji...po prostu jest. Nie wszystkim to się podoba, bo i nie wszystkim się wszystko musi podobać, to akurat prawda, ale po pierwsze jesteśmy ludźmi, każdemu należy się szacunek, postrzeganie człowieka tylko przez jego seksualność to błąd! Pytanie: macie pewnośc, że w waszym otoczeniu nie ma osoby homoseksualnej? macie tę pewnosc?, nie ma takiej pewności. Zresztą co by to zmieniło, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jełop Myrevin
i znowu wywod oparty na czyms co od wiekow wywoluje kontrowersji - że czlowiek pochodzi od zwierzecia. a skad wiesz? niektorzy uwazaja, że od Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jełop Myrevin
zgadzam sie - homoseksualizm jest, dla niektorych jest chorobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
Tak, człowek może decydować o sobie. I nic nie usprawiedliwi oprawcy, który daje upust zwierzęcym instynktom, mordując niewinnych. Po to nazywamy się ludźmi aby być lepsi moralnie od zwierząt a nie tylko sprawniejsi w walce o byt. Ale tym naszym pochodzeniem zwierzęcym można jednak wytłumaczyć (nie usprawiedliwić!) każdą podłość, każde agresywne działanie. Jesteśmy z natury (przynajmniej po części) myśliwymi. Nasi przodkowie, nim jeszcze stali sie ludźmi, polowali. Te skłonności, smak adrenaliny nie znikł i nie zniknie. I wracając do tematu, zatem jesli występuje jakaś skłonność i ma ona charakter nie tylko i wyłącznie ludzki, jest do pewnego stopnia dziedzictwem, zwierzęcej natury, to trudno z nią walczyć. Proszę sobie wyobrazić, że tak jak pociągają Cię kobiety, pociągaliby Cię mężczyźni. Prosty eksperyment myślowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiac mi sie chce
Homoseksualisci w prymitywnych plemionach tzw plemionach pierwotnych byli potrzebni,wiecie czemu? Jak mezczyzni szli na polowanie to oni opiekowali sie kobietami i bronili terytorium. Nie chce mi sie w to wierzyc. Ale poczytajcie fachowcow np Davida Bussa albo Bergsona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
Skąd wiem? A cóż mi pozostaje? Kreacjonizm nie opiera się na niczym więcej jak tylko wierze. Współczesna teoria ewolucji tłumaczy całkiem dobrze nasze pochodzenie. Ponadto wystarczy przyjżeć się człowiekowi i zwierzętom, szczególnie ssakom. Przecież nasze organizmy działają na identycznej zasadzie, wszędzie ta sama zasada, podobieństwa. Co więcej, genetyka wykazuje tak niewielkie różnice w genach pomiędzy zwierzętami a człowiekiem, ze trudno mieć wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza mnie przeraza
frk 9 Miedzy zwierzetami? Wszystkimi? TO Ty masz chyba cos z osła...jesli nie Ty to Twoj tok rozumowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
To czy byli potrzebni w strukturze społecznej to jest sprawa wtórna i wszelekie takie dywagacje są ryzykowne i nie poparte niczym. Miałem na myśli raczej cel biologiczny, którego nie ma. Ale także nie ma celu biologicznego w istnieniu artystów. Jestesmy jacy jesteśmy, trzeba się uczyć żyć nie wchodząc sobie w drogę, każdy ma prawo do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
Tak wszystkimi a czym bliżej człowieka różnice genetyczne sa po prostu znikome. Ale nawet genetyki nie trzeba aby po sekcji ludzikego ciała i zwierzęcego, jakiegokolwiek ssaka zauważyć istotne podobieństwa. Sposób działania układu pokarmowego, budowa szkieletu i tak dalej i dalej... Z osła może i też coś mam :D zdolność do namysłu tak jak Osiołek z Kubusia Puchatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jełop Myrevin
czlowiek przewyzsza zwierzeta w okrucienstwie a przede wszystkim podłości. wystarczy wejsc na strony schronisk dla zwierzat, gdzie podawane sa alarmujace informacje o wzroscie liczby oddawanych psów, kotów i innych zwierzat, bo rodzina wyjezdza za granice no a pies przeszkadza. ile zwierzat jest porzucanych czy wiazanych w lesie? dlatego protestuje przeciw porownaniom zwierze - czlowiek. Nie widze powodu równiez aby wyobrazac sobie ze pociagaja mnie mezczyzni skoro nie pociagaja. Nad instynktami zas czlowiek panuje a przynajmniej stara sie panowac. Inaczej byc nie moze, choc bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jełop Myrevin
slynne brakujace ogniwo w lancuchu ewolucji zmusza raczej do oparcia tej teorii na wierze, podobnie jak i "kreacjonizmu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
Sam napisałeś: "Nad instynktami zas czlowiek panuje a przynajmniej stara sie panowac. Inaczej byc nie moze, choc bywa" a więc Ci którzy są bardziej okrutni od zwierząt, są tacy bo robią to z rozmysłem. To co zwierzęta czynią wiedzione instynktem przetrwania, człowiek już czyni dla zabawy. To sa te same skłonności tylko nas stać na ich opanowanie. Chociaż znaczna część ludzkości nie ma na to ochoty. Znany jest wielokrotnie przeprowadzany eksperyment. Szczur, który machając łapka uruchamiał dziwignię, aby pobudzić w ten sposób ośrodek przyjemności w mózgu, sprzężony przez badacz z tą dzwignią. I co? Zawsze to samo. Macha łapką aż zdechnie z głodu i wyczerpania. Po prostu jesli jest cos przyjemne to pociąga. To naturalny odruch. Tak wiec jeśli polowanie sprawia przyjemność (popatrz na psy jak są zaaferowane, uradowane gdy uganiają się za zwierzyną) to chce się je powtarzać. Ergo zbrodniarz wojenny (pomijamu tu idelologiczne wzgledy) będzie mordował nadal bo to mu sprawia przyjemność większą niż przykrość (empatia ma upośledzoną, nie ma jej wcale) i jest bezkarny a nawet nagradzany. Stawiam tezę, ze wywodząc się od zwierząt jestesmy obarczeni zwierzęcymi skłonnościami, które wyolbrzymiamy i wykorzystujemy świadomie, np: w polityce, prowadząc wojny. Nie porównuje ludzi do zwierząt wprost. Wskazuję na to co jest wspólne ale nie takie same. "Nie widze powodu równiez aby wyobrazac sobie ze pociagaja mnie mezczyzni skoro nie pociagaja. Nad instynktami zas czlowiek panuje a przynajmniej stara sie panowac. Inaczej byc nie moze, choc bywa" A ja widzę powód. To pragnienie zrozumienia drugiego człowieka, zrozumienia mechanizmu, zasady działania. Niekoniecznie akceptacja. Oczywiście odrzucasz taki eksperyment bo on potwierdziłby wielką trudność jaką byłaby walką z takimi skłonnościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-09
Pomimo tego "słynnego brakującego ogniwa" nie będę posiłkował się wiarą. Interesują mnie fakty, nauki biolog.-fiz. opierają się na empirycznie stwierdzanych faktach. Jeśli ze względu na poniekąd przereklamowane "brakujące ogniwo" miałbym zrezygnować z teorii ewolucji to także nie przyjmę na wiarę kreacjonizmu. Wolę powiedzieć: nie wiem, niż mącić sobie w głowie czymś absolutnie wyabstrahowanym. Nie trzeba wcale dzisiaj tego brakującego ogniwa. Genetyka dostatecznie dowodzi słuszności teorii ewolucji. Tutaj nic się nie zmieni, będziemy jedynie mieli większą i bardziej precyzyjną wiedzę na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie kazdemu nalezy sie szacunek, niby wszyscy to znaja w teorii ale z praktyka juz gorzej. homoseksualisci sa dlatego by byc moze pokazac nam, jak ludzie sa rozni, ze ich tez nalezy szanowac bez wzgledu na orientacje seksualna. no ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciii...
Jełop Myrevin --do twoich pierwszych wypowiedzi...kiedyś jeszcze na początku ludzie mieszkali w afryce i nie mieli ukształtowanego mózgu...w drodze ewolucji i selekcji na potrzeby przetrwania gatunku dopiero wtedy ukształtował im się ten no jakby "lepszy mózg" większoy i odrobine inny aby ludzie potrafili przeżyć ... każdemu gatunkowi ukształtowało się co innego.wtedy na początku kiedy nie byliśmy rozwinięci jak w tej chwili można by było porównać nas do zwierząt. frk-09 --ja sądzę jednak że śpiewanie jest potrzebne....a wiesz czemu?? ponieważ śpiew jest jedynie podwyższonym dzwiekiem głosu,jak bardziej kontrolowany krzyk.gdyby człowiek nie potrafił modulować głosu komunikacja była by trudniejsza.bo aby powiedzieć coś komuś stojącemu 10 m dalej trzeba by było podejść a zakładając że podczas polowań lub w przypadku niebezpieczeństwa ludzie mogli do siebie krzyknąć i uniknąć szkód. uważam że nie wiele jeśli w ogóle w ewolucji,rozwoju powstało cech które nie są nam lub zwierzętom potrzebne.ludzie i zwierzęta te tysiące lat temu zmieniali się ze względu na przystosowanie się do warunków ... aby nie zginąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary pisior
Niemam nic do "czesci rowerowych"...tez ludzie..dopoki niewidze jak sie.....nie zabawiają.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciii...
frk-09 -- no chyba nie sugerujesz że homoseksualizm jest zwierzęcą skłonnością nad którą niektórzy nie potrafią zapanować ?? jestem lesbijką i nie czuje się zwierzęciem ...ja po prostu potrafię kochać kobietę nie mężczyznę ...nie jest to tylko zwierzęca chęć przyjemności nad którą nie mam kontroli a potrzeba kochania i bycia kochaną... A co do twojego wywodu na temat ludzkich polowań masz racje ....ludzie uwielbiają (uwielbiali) polować....polubili to sobie do tego stopnia że była (nieudowodniona) teoria że mega fauna padła ofiarą polowań i zachłanności ludzkiej...-dla nie zorientowanych ...mega fauna to duże zwierzęta ...np. szopy leniwce,żółwie i inne teraz nam znane małe zwierzęta wtedy ważyły parę ton i wielkością dorównywały czołgom-gdzie nie przenieśli się ludzie tam ginęła mega fauna.oglądałam dokument w którym była przytoczona sytuacja jednego z polowań ludzi na stado słoni.chyba około 10 ludzi zabiło całe stado słoni (stado czyli z 8) choć starczyły by im do wyżywienia się 2 albo i jeden słoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzuty ewolucji
też są naturalne i zawsze będą zgadzam się i z autorką, i np z frk, uważam że te opinie się nie wykluczają... ale jeśli tylko to możliwe, człowiek myślący powinien starać się żyć wartościowo i wpisać w ewolucję, cielę z dwoma głowami takiej szansy nie ma, osoba homoseksualna już tak a, i jeszcze jedno, w naturze, wśród innych gatunków spotyka się zachowania seksualne, i jest to normalne: służy ćwiczeniom, pobudzaniu seksualnemu, ustalaniu hierarchii, pewnym rytuałom godowym... ale nigdzie w naturze nie są to zachowania wyłączne u danego zwierzęcia (chyba że jest ono psychicznie chore) i tylko ludzie tak gloryfikują odmienność, choć tak naprawdę raniącą tych odstających od większości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciii...
posiadaczka AA --ciesze się że masz świadomość że ludzie są różni ...różnych ras różnych języków różnych orientacji...ludzie mają inne poglądy i każdy ma choć minimalne inne spojrzenie na świat i należy szanować te różnorodność ....każdego człowieka bo puki nam czymś nie zawini to zasługuje na szacunek... i godne traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciii...
Ciekawa dyskusja nam się tu rozwija :P ciesze sięże są jeszcze ludzie myślący :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzizas no jeny
A po kiego chuja nad tym myslec - jak ktos kocha chłopaka , to ejgo sprawa i wsio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×