Pytanie o rotawirusa.

Moja córeczka tydzień temu przechodziła rotawirusa. Właśnie wszystko wróciło do normy, jest zdrowa, ale znowu moja ma ma objawy typu biegunka itp. Dziś mama miała noc spędzić u nas w domu, bo my mieliśmy wyjechać i wrócić jutro. Nie wiem czy jechać, bo boję sie ze mała znowu podłapie chorobę. Macie jakiś doświadczenia w tej sprawie?

Moje dziecko po rotawirusie dość długo miało biegunkę. Podawałm jej Smectę i Lecidofil. Dodatkowo w diecie pojawiło się więcej stałych posiłków (niemlecznych), marchwianka i banany.

U nas też biegunka sie długo utrzymywała. Malutka też była na diecie i pije mleko dopiero od wczoraj. Ja i mąż tez przez tę chorobę przechodziliśmy, ale objawy pojawiały się w odstępach dwóch dni. Moja mamuśka była u nas 1,5 tyg temu i nagle ona ma biegunkę. Nie wiem czy to rotawirus czy zatrucie, ale właśnie boję sie ze jak przyjdzie do nas, to mała znowu sie zarazi. Chociaż tak naprawdę chodzi o samą noc i ranek, bo powrót planujemy przed południem.

Nie potrafię Ci poradzić, nie jestem lekarzem. A ile miesięcy lub lat ma Twoje dziecko?

W Wikipedii znalazłam taką informację: Przebycie zakażenia rotawirusem powoduje powstanie w błonie śluzowej przewodu pokarmowego swoistych przeciwciał klasy IgA. Przeciwciała te chronią przed ponownym zakażeniem tym samym typem serologicznym wirusa. Możliwe są jednak zachorowania powtórne spowodowane innymi typami wirusa. Zachorowania te mają łagodniejszy przebieg. Przeciwciała obecne w surowicy nie pełnią funkcji ochronnych, dowodzą jedynie przebytego zakażenia. Na Twoim miejscu zostawiłabym dziecko z mamą.

Dzieki Nina. Właśnie tez to czytałam. Dziecko ma 13 miesięcy.

Moja miała 15 miesięcy jak to złapała. :O

moja miala juz rotawirusa ponad piec razy, co jesienia deszczyk dwa razy na nia kropnie, wiosna wietrzyk powieje odwilzy to moja to ma, taki los..