Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kattii

co gotujecie w parowarze?

Polecane posty

Gość kattii

Mam pytanie co gotujecie w parowarach i jak smakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
Ja marchewkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
II jak to smakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeważnie rybę, kalafior , marchew, pieczarki, piersi z kurczaka, brokuły. jeżeli dobrze sie doprawi to potrawy są smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darija
Ale czy te przyprawy nie splywają z potraw jak paruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasija
I co nikt nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katai
ja tak jak mutter. jasne ze nie splywa - przeciez to parowar a nie garnek z woda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasija
A jak robicie całe obiady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katai
jak to jak? masz 3 pojemniki. do jednego wkladasz rybe, do drugiego brokuly a do trzeciego np. marchewke czy co tam chcesz. albo dokladasz w zaleznosci od czasu w jakim sie to gotuje. wlaczasz, czekasz..wyciagasz, jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katai
jak to jak? masz 3 pojemniki. do jednego wkladasz rybe, do drugiego brokuly a do trzeciego np. marchewke czy co tam chcesz. albo dokladasz w zaleznosci od czasu w jakim sie to gotuje. wlaczasz, czekasz..wyciagasz, jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katai
sorry, cos mi sie 2 razy wcisnelo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasija
Szczerze mówią mam parowar od trzech lat i nic jeszcze w nim nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katai
to ja na odwrot - mam parowar od jakichs 2 lat i od tego czasu wlasciwie nie uzywam kuchenki, piekarnika czy mikrofalowki (no ta to moze do odmraania jedynie). naprawde polecam - potrawy maja o wiele glebszy smak. do tego jest to zdrowe i niskokaloryczne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasija
Katai , ale co najczęściej z niego jesz i co najbardziej lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katai
ja uwielbiam filet z mintaja. posypuje go taka przyprawa do ryb ( knorra, winiar - pelno tego w sklepach), ziolami - tymiankiem, bazylia, majerankiem. troche sole ( bo niestety nie umiem jesc nieslonych rzeczy). wkladam taki filet i po 10-15 min masz pyszne mieciutkie miesko.(doprawic mozesz tez po przygotowaniu). taki sredni filet ma ok 50-70 kcali! :) do tego pyszne sa brokuly lub kalafior - tu po prostu obierasz go w rozyczki i wkladasz:) marchewka tez jest dobra - kroisz na talarki. kurczak, indyk jest dobry - przyprawiam podobnie jak rybe :) kroje w paseczki i po 20 in gotowe a miesko miekkie! krewetki tez sa ok:) ,mozesz nawet fraknfuterke tak ugotowac wlasiwie wszystkie warzywa mozna tak robic.fasolke, brukselke,kukurydze w kolbach, por, cukinia, nawet szpinak i grzyby :) pyszne sa ziemniaki. mimo ze ich nie jem, czasem pozwalam sobie na jednego - serio - nie wiedzialam ze zwykly ziemniak moze tak smakowac :) ryzu nie probowalam gotowac bo pisze ze jakies 30-40 min a teraz masz te woreczki i gotujesz je normalnie przez 15 min wiec mi sie nie oplaca :) ale miesa i warzywa - pyycha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasija
Dzięki. Myślę, że się skuszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka.
A czy to jest zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzin
Zastanów się jak może być smaczne i zdrowe coś gotowane na parze????? Dla mnie to syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe skoro to dla Ciebie syf to proponuje nawpiepszac sie chipsów i hamburgerów bo to pewnie dla Ciebie wyznacznik smaku i zdrowia Oczywiscie ze to zdrowe, nie ma lepszego sposoby termicznej obróbki jedzenia niz gotowanie na parze...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzin
A czy można tam zrobić np. kukurydzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobrazasz sobie lepszy sposob gotowania ryby niz gotowanie na parze?? no ale gotowac trzeba umiec...jak sie potrafi zamarynowac odpowiednio mieso, rybe czy chocby przyprawic warzywa to wszystko jest pyszne...ale jak ktos nie potrzfi to lepiej napisac ze to syf i juz...nie ma jak konstruktywna opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzin
Ja robiłam rybę i byla zupełnie bez smaku, normalnie syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakim problemem jest ugotowanie tak kukurydzy?? juz dziewczyny pisały ze gotuja i jest pyszna...no chyba ze chodzi Ci o jakze zdrowy smieciowy popcorn:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzin
Ja wlaśnie wrzucilam zamarzniętą i może dlatego nie smakowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eueutki
wiesz, jak zawsze mamusia gotowalam obiadki a Ty nie masz pojecia o smaku, przyprawach i ziolach - to faktycznie moze wyjsc syf. niestety, frytek nie da sie zrobic na parze! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzin
To dajcie jakieś przepisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzin
Ja nie chce frytek. Ja chcę schudnąć. A takie potrawy z parowaru chyba cały tłuszcz zachowują w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to brawo gratuluje pomysłu z ta ryba...jak smazysz to tez takie zamarzniete na patelnie?? chyba chocby rybe solisz?? taka jałowa bez zadnych przypraw robisz?? frytek moze i nie choc ugotowac ziemniaki w słupkach jak najbardziej a pozniej zawsze mozna je do piekarnika wrzucic zeby sie spiekły z wierzchu troszke:) a przy smazeniu ziemniaków niestety powstaja duze ilosci akryloamidu wiec lepeij sobie podarowac ta przyjemnosc czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancik.
Skussiłyście mni i chyba kupię garnek do gotowania na parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×