Pytanie o prezent

Zostałam zaproszona na ślub i wesele mojej najlepszej przyjaciółki i mam problem nie wiem co wypada dać w prezencie, czy coś kupić jeśli tak to co? Czy może kasę do koperty włożyć, jeśli tak to ile? Przyjaciółka wie że jeszcze studiuję, że nie pracuję i że na utrzymaniu rodziców jestem...co w takiej sytuacji będzie najlepsze. Nie chcę żeby czuła się zobowiązana, ale też nie chcę wyjść na skąpą... Pomóżcie mi znaleźć złoty środek:)

jezeli to najlepsza przyjaciółka to myśle , że najabardziej to zalezy jej na Twojej obecności , a nie ta prezencie czy kopercie . Jeżeli bardzo Cie to dręczy to muszę Ci powiedziec , że wiele par woli dostać kasę - nawet małą kwotę niz nie trafiony i nie potrzebny prezent. To wszystko jednak zalezy od sytauacji . Bo być może przyjaciółka się urządza i potrzebne jej są wszelkiego rodzaju sprzęty domowe czy też wyposażenie. No , jeżeli ma małe mieszkanie badź będzie mieszkała z rodzicami/tesciami i bedzie miała do dyspozycji jeden pokój to głupotą byłoby ją zagracać . Gdzies kiedyś przeczytałam , że dobrze jest się rozeznać i sparwdzic czy możesz np. pomóc w jakiś sposób w oranizacji wesela ( masz dojście do kwiaciarni - mozesz zafundować młodym wystrój , masz dojście do skrzypaczki/śpiewaczki - możesz zafundowac oprawę muzyczną ) . To wszystko w formie prezentu oczywiście. Może okaże sieże dla Ciebie to nie duży koszt finansowy , a Młoda Para bardzo się ucieszy i na bank doceni .

idziesz sama czy np. ze swoim chłopakiem? Nie wiem czy np, 100-150 zł to dużo dla ciebie, ale ja tyle dostawałam od studenckich par albo młodych małżeństw które dopiero zaczynały pracę......gdybys szła ze swoim chłopakiem to moglibyście się po połowie złożyć... a jeśli to za dużo to zostaje jakiś ładny drobiazg, symboliczny.

Idę sama...myślałam że może ktoś ze starej paczki też idzie to byśmy się złożyli, ale niestety tylko ja idę; Będą mieszkać z rodzicami, z tego co się orientuję, właśnie czekają na meble do swojego pokoju:)

a ile możesz ewentualnie wydać?

zapytaj sie jej wprost czy chce pieniadze czy woli prezent. jak prezent to powinna zrobic liste zakupow i cos sobie wybierzesz

Myślałam 100/150 zł sama nie wiem... Co do listy prezentów to nie robią...nie wiem dlaczego, ale tak mi powiedzieli...no i zamiast kwiatów maskotki:)

ja tez mam ten problem chodze do liceum i ide na slub :o nie wiem co kupic . malzenstwo bedzie remontowac dom dziadkow a jak narazie beda mieszkac u pana mlodego nie wiem co kupic :o myslalam o czajniku cz krajalnicy

ja bym dała kopertę plus kartkę z życzeniami...oni sobie kupią co będą chcieli...

To może zapytaj ją wprost co woli ? Jęzeli przyjaciółka będzie miała jeden , to nie ma co na siłę jej urządzać. Jezeli o prezenty chodzi to ja podchodzę do tego sceptycznie i podejrzewam że mało kto wpadłby na pomysł co nam kupić na nową drogę życia , zważywszy że od kilku lat mamy własne mieszkanie . Całą wyprawkę dostałam od mamy i już teraz mam problem z upychaniem tego w szafie i nie bardzo bym sie cieszyła z dziesiątego kompletu pościeli - nawet satynowego ... Ale już ładną narzutę do spialni chetnie bym przyjęła . W Twoim wypadku nie polecm też sprzętów domowych , bo jak wiadomo pewnie mają wspólną kuchnię i nawet nie na miejscu byłoby wciskać tam swoje graty. Ostatnio był na kafe post o założeniu strony ślubnej internetowej , gdzie nowożeńcy mogliby umieścić swoje zdjęcia , gdzie goście mogliby ją przeglądać i komunikowac sie z młodą parą . Koszt opieki nad taką stroną i jej ałozenia , to chyba jednorazowo 100 zł . Ja bym sie ucieszyła z takiego prezentu !

no niby wspolna ale jak sie wyprowadza jak sie remont skonczy to nie beda miec nic :o no ale moze faktycznie zapytam sie . W zeszlym roku trafilam kupilam posciel z ktorej mloda para jest do teraz zadowolona :)

Ja chyba też się zapytam co wolą:) Dzięki za rady

Nie martw się tym, że nie masz jakichś niesamowitych funduszy. Przyjaciółka zaprasza Cię nie dla prezentu, ale po to by dzielić się z Tobą swoim szczęściem. My idziemy na ślub brata męża. Też nie mamy zbytnich funduszy obecnie, bo spłacamy mieszkanie, zbieramy na wykończenie i nasze maleństwo jest też w drodze, więc wydatków pod dostatkiem. Szwagier nie miał preferensji prezentowych, ale znając jego upodobania kulinarne, kupiliśmy... frytownicę, mam nadzieję, że prezent się spodoba;)