Macie u was pizzernie DAGRASSO????

ja tez bardzo lubie pizze z da grasso :) jedna z moich ulubionych w Lodzi

mamy, ale przeginaja z pieczarkami)

jesli zachwycacie się pizzami z dagrasso albo pizza hut to chyba wiekszość z was nigdy nie jadła prawdziwej włoskiej pizzy... powinien byc zakaz nazywania tych z wyżej wymienionych lokali pizzami bo koło pizzy to to nawet nie stało... juz nie mówiąc o polskim zwyczaju walenia ketchupu na pizze , który jest istną profanacją... buractwo polskie nigdzie w świecie nie było to się zachwyca tymi pseudo-pizzami... :o

mają niesmaczne ciasto. nazwy pizza wogóle nie powinni uzywać bo to nie pizza tylko jakiś placek :P

Ja, buractwo polskie, byłam dużo razy we Włoszech i jadłam włoską pizze, ale wolę naszą. Widocznie mam juz taki zburaczały, prymitywny gust. :p A ta pizzeria u mnie w Chorzowie tez jest, niedawno otwarli, może pójde, jak tak zachęciacie.

a ja mam inna uwage co do DaGrasso - ja i moj chlopak mamy o niej straaaaszne gazy i to straaasznie jadowite ;) nie wiem czy to te sosy czy jak ale masakra :D:D

liczy się tylko ilość, a nie jakość.. żeby jak najwiecej ciasta było i sosu pół litra...

odwiedzam tą na Bemowie przy kolorado ...ale zawsze jak jem ja "na miejscu" i przynoszą sosy w tych niebiesknich dzbanuszkach to mnie male obrzydzenie bierze.... slyszalam ze oni te sosy zlewaja jak ktos nie wykorzysta...tzn...nie wlewaja nowych i nie uzywanych tylko powiedzmy dostaje ten sos co gosc ktorego akurat mijalam w drzwiach,...skad mam wiedziec czy od tam nie naplul... albo nie wkladal do srodka widelca ktory np oblizywal...hmmm blee

jest pizzeria? tam na jelonkach? czy przy Carrefourze? dagrasso jest chyba na wrocławskiej z tego co mi wiadomo :)

no tam gdzie jest kompleks tych roznych barow itd itp tylko ze dagrasso jest praktycznie na samym poczatku przy sklepie 24 h

przetłumaczyli nazwę i byłoby "U Tłuściocha" to też byście się tak zachwycali...