Co byscie zrobili, gdybyscie wygrali 10.000.000 euro?

ja bym kupila wymarzony dom, wymarzony saamochod, czesc bym zainwestowala w jakis biznesik.. i tak sobie mieszkala az sie skonczy kasa :))

mmmm mozna pomarzyc:D zapewne podzielilabym sie z rodzina, pomogla przyjaciolom, kupilabym sobie wymarzony dom, wyjechala gdzies na wakacje z ukochanym, czesc wplacilabym do banku no i obowiazkowo na schronisko i jakis szpital onkologiczny w potrzebie lub inna placowke, :)

do końca zycia nic - spełniałabym marzenia moich bliskich i uszczęśliwiała dzieci z biednych patologicznych rodzin .

utwierdzalabyś je w przekonaniu że patologia jest Ok:o

czy może cos pisze niezrozumiale ?

wycieczka na wyspe,ladny domek.i dalabym na schroniska dla zwierzatek:

Rzucilabym wstretna prace w cholere. A potem pomyslala co dalej.

do konca zycia chyba sie nie daa:P bo to w sumie nie jest tak duzo kasy :s powiedzmy ze oddasz polowe na jakis fundusz, zostaje ci 5000000 to jesli twoja przyjaciolka zechce na prezent Bugatti Veyron za 1000000, drugi zechce domek w Miami za tyle samo i zostana ci tylko drobne.. bueheh szkoda ze to nie takie proste :((

nikomu nic bym nie dala, wyjechałabym z IVRP i zamieszkala na Majorce albo w Szwajcarii:p

duzo pale wiec słowa " do końca zycia " sa mozliwe do zrealizowania ;)

ale tak powaznie.. to wyobrazcie sobie ze jutro wygrywacie tyle kasy... to nawet nie wiadomo od czego zaczac... a lista niby jest taaaka dluga

to lepiej radze jak kiedys wygrasz taka sume, to wymien najpierw wszystkie organy na metalowe heheh:)

ja wiem od czego: skladam wypowiezenie i niech mnie w pupe pocaluja! a potem na spokojnie mysle sobie przy dobrej kawie i papierosku :D Czasu jak gnoju, nigdzie sie nie spieszy! :D:D:D