Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaryczana

Jest mi cholernie smutno.Jestem fajna dziewczyna, a mam takiego pecha w milosci.

Polecane posty

Gość Zaryczana

Ja nie wiem jak mam znalezc tego jedynego, tylko dla siebie? Co ze mna jest nie tak, ze moje zwiazku koncza sie fiaskiem? Jestem wyksztalcona, ladna i mam poukladane w glowie. Staram sie, kocham jak tylko potrafie i doopa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie płacz kiedy odjadę
może jesteś zbyt wybredna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Moze sek w tym e wlasnie za bardzo sie starasz a do zycia i nowych znajomosci trzea podchodzic z wiekszym luzem. Faceci byc moze wyczuwaja w tobie to "zbytnie staranie" i przez to uciekaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorza_polarna
a czy może wszyscy którzy Ci się podobają są zonaci albo zaraz się zenią? Nie? To i tak masz lepiej ode mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaryczana
Mozliwe!!!! chyba to jest ten powod, ale z drugiej strony mam sie zmuszac do bycia z kims, kto mnie nie fascynuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo rybka albo pipka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Jestem wyksztalcona, ladna i mam poukladane w glowie\" - brzmi to sztywnie. Niczym tekst pedantki. A tej cechy charakteru sam nie lubię u kobiet (bo rodzi ona często przerosty treści nad formą w wielu sprawach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka21
tez, tak mam :o, no wiec chyba poprostu nie mozna miec wszytkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaryczana
Moze i brzmi sztywnie, ale musialam jakos nakreslic Wam moja osobe! Nie moge przedstawic siebie w inny sposob. Nie jestem zadufana w sobie, ale mam wiele do zaoferowania...czy to zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaryczana
facet.rocznik1978=> a Ty jakie kobiety zauwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorza_polarna
Ale istnieją też kobiety-pedantki, i co, żadna sobie nikogo nie znajdzie? Różne są charaktery, a każda potwora ma swojego amatora:) Jeszcze taka fajna? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Traktuj facetow bardziej na luzie i jezeli poznajesz jakiegos to nie mysl o nim zaraz jako o potencjalnym kandydacie na partnera tylko daj sobie i wam czas na lepsze poznanie sie. Jak poznalam mego meza tez nie od razu mi sie spodobal ale dalam mu szanse. Dzis nie moge bez niego zyc i jak mysle ze tak latwo moglam go stracic dostaje dreszczy. Tak wiec uwazaj bys i ty nie przegapila okazji na spotkanie tego jedynego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaryczana
Podam Wam prosty przyklad: miesiac temu, na czacie, poznalam 28-latka z mojego miasta. Nie w moim typie, ale bardzo sympatyczny i poukladany, wiec rozmawialismy, rozmawialismy...On napisal list, w ktorym wyznal, ze chcialby sie spotkac, itp... Dzisiaj, patrze wiadomosc...'Wybacz, ale poznalem fajna dziewczyne.Pa' Jesli tak zachowuja sie wszyscy 28-latkowie, to ja dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja tylko zaznaczyłem pewne wrażenie. Nic nie przesądzam. Sam stronie od pedantek bo to nie typ charakteru który by do mnie pasował. Ale faceci są rózni. Ważne by para się dopasowała charakterami. To wszystko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6788888
podnosze Ci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie zaryczana
a ja przez 7lat mialam chorego tate w domu co mi doszczetnie rozwalilo zycie zawodowe uczuciowe, mama tez sie posypala niedawno dopiero z tego wyszla Dodatkowo tata byl nie do zniesienie a juz gdy chorowal to zupelnie traktowal wszystkich w kolo jak idiotow i wiecie co? Dopiero niedawno nauczylam sie nie schodzic z drogi kazdemu bo przez jego chorobe dawalam się tyranizowac facetom (z ktorymi tez się zaczelam spotykac dopiero niedawno) i bylam zbyt wyrozumiala. Zaryczana - nie jestes sama, 3maj się i walcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpaczasz z powodu nie spotkania się z facetem poznanym na czacie? Wyobraź sobie, że nie jest to jedyny facet na świecie.:D Jeszcze niejeden będzie chciał się z Tobą umówić, a Ty umawiając się nie traktuj od razu takiego, jakby był jedynym na świecie, drugą połówką itd. Oni to wyczuwają i od razu dają nogę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie zaryczana
Ty się dziewczyno ciesz, ze się do Ciebie nie przyczepil jakis co traktuje kobiety jak psy, bo ja przez te chore relacje w domu to w pewnej chwili się odcielam od mężczyzn, bo przyciagałam samych frustratów i wariatów uwazajacych kobietę za gorszy gatunek. Takze ja się cieszę, ze z żadnym nie wyszło, może z biegiem czasu Ty tez zlapiesz inną perspektywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda panna Z.
a moze problemem jest to wlasnie, ze szukasz, ze sie starasz, ze o tym myslisz. Jest takie powiedzenie "nie szukaj. znajda Cie". A kiedy to przyjdzie nagle- wtedy badz po prostu naturalna, badz soba. Poczatki z moim mezem byly takie, ze ja podchodzilam do tego z duzym dystansem, nie chcac sie za bardzo angazowac... i ta moja postawa spowodowala to, ze jemu zaczelo zalezec i zaczal o mnie zabiegac...;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werry
Mam podobnie tyle ze z męskiej strony barykady :P Też nie mam szczęścia a moje związki dotychczasowe kończyły sięfiaskiem bah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmbnbv
jesli kobieta uwaza ze jest ladna madra ma poukladane w glowie itd to zazwyczaj wydaje jej sie ze zawsze stac ja na kogos leprzego i szuka, szuka , szuka tak sobie do ...30+ paru latek i zostaja jej juz smieci na rynku wtornym facetow rozowdnikow albo nieudacznikow. olewacie wspanialych mezczyzn na poczatku majac jakies chore wymagania (same gowno dajac) a pozniej zalujecie. ale dobrze, dostajecie pozniej to na co zaslugujecie ! z toba moze jest podobnie, szukasz faceta ktorego bedziesz uwazac za odpowiedniego dla siebie, jednak twoje wygorowane wymagania sprtawiaja ze nie patrzysz na pcozatku zwiazku na to co u mezczyzny jest najwazniejsze, wybierasz pewnie przystojniaczkow ktorzy potrafia sobie w zyciu radzic zamiast takich ktorzy beda ciebie kochac nad zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkakonskie
po 1 miłosc sama przychodzi tylko trzeba cierpliwie na nia czekac po 2 jestes skromna?? moze masz za duze wymagania i szukasz ksiecia z bajki a tak naprawde jestes zwykła dziewczyna po 3 moze jestes za bardzo zaganiana praca i nauka nie wiem twoja decyzja najwazniejsze byc soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×