opiszcie z jakimi NAJDZIWNIEJSZYMI ZACHOWANIAMI LUDZI się spotkaliście

bo mi sie zdarzylo byc swiadkiem: - starszy pan przezegnal sie i padl na srodek chodnika zaczynajac sie modlic, potem modlitwami przeniosl sie na lawke - czesto widze jak w pociagu starsze panie ostetntacyjnie robia znak krzyza i wyciagaja rozance i polszeptem modla sie caa droge - kobieta w pociagu obcinala sobie obcinaczem paznokcie, ktore lecialy gdzie popadnie w tym raz na bluzke siedzacej obok niej kobiety (fujjjj) - dwie dziewczyny jechaly autobusem w dwuczesciowych kostiumach kapielowych przepasane recznikami to na razie tyle na dobry poczatek :)

Dla mnie jednym z najdziwniejszych widoków jakie widziałam było następujące zdarzenie: Idę, idę,idę a tu patrzę a obok mnie stoi facet którt \"marszy freda\" a drugą rękę trzyma w buzi i się wije całym ciałem jak mała gąsieniczka podczas burzy ...Mówię Was...masakra!!

Koleżanka pomogła pacjentce dojść do łazienki,, na tak zwane dłuże posiedzeni, a ta powiedziała żeby została i później poprosiła ją żeby ..... nue mogę bleee

facet stojący przed przejściem dla pieszych i naśladujący ludziki ze swiateł. Czerwone- staje na bacznosć, zielone- biega w miejscu.

mój sąsiad oddawał mocz przez balkon:o mój kumpel grzebie miedzy palcami od stóp i wącha smród

Sprecyzuję: ta baba w kibelku to powiedziała kumpeli tak "Niech mi pani wytrze tyłek bo właśnie sobie paznokcie pomalowałam"

stoje przy kasie ...a tu wchodzi facet...klęka obok koszyków i sie zaczyna modlić:D ten sam facet podchodzi do mnie i mowi bóg Cię kocha bóg Ci wybaczy itd....:D

Dziewczynka 12 letnia nawaliła kupę przed nasz samochód,jej mama przyszła odrobinę za póżno,ale nic jej nie powiedziała.To się zdarzyło pod Marino.

Nie, powiedziała, że jeszcze coś tam czuje i żeby jej to wygrzebać :O masakra. Koleżanka się wnerwiła i opierniczyła babsko. Rozumiem jeszcze wytrzeć, jak ktoś nie da rady, ale bez przesady :O

Starszy facet masturbujący sie w pierwszej ławce w kościele. Nawet dzisiaj widziałam :( to obraza przeciw Bogu , ale trzeba brac pod uwagę że facet robi tak często , bo jest upośledzony ... wie że go widać

Kiedyś jak szłam na plac,to rzuciła sie na mnie kobieta,myślałam że zemdleje,ona tak wrzeszczała,ale widać bylo że była chora.

niski ,czerwony spocony facet kolo 50 tki złapał mnie za biust mijajac się ze mną na ulicy i usiłował mi wetknąc coś w rękę.tym czymś był banknot 200 złotowy.

Mnie kiedys, jak wsiadalam do pociagu jeden chlopak chwycil za posladek i wbil paluchy tak mocno ze nie moglam wejsc do pociagu.... Pozalowal :) Mam nadzieje ze do dzis ma slad mojej reki na twarzy :)

Jak byłam młodsza to widzialam pogrzeb,kondukt żałobny tak pędził jakby im się śpieszyło na autobus.

Jak szlam do Zlotych Tarasow przy wyjsciu z centralnego kobieta i w plaszczu nagle...zaczela pod siebie sikac z blogim usmiechem.Dziwnie sie z tym czulam:)

nie no , niezłe:) dla mnie dziwne zachowanie to picie alkoholu przez dziewczyne na poziomie, albo chociaz bez umiaru

ja od paru lat spotykam faceta ktory przed swietem BN podchodzi d ludzi i krzyczy wesolego dyngusa vel alleluja a przed wielkanoca bredzi cos o sw mikolaju:O

U nas taka dziewucha biegła za autobusem,krzyczala:zatrzymać się.Autobus zatrzymał się,otworzył drzwi a ona machnęla ręką i powiedziała :już mi się nie chce wsiadać.Ale ją kierowca wyzywał.

jak chlopak na przystanku zdjal spodnie i w samych bokserkach wparadwal do autbusu. dodam, ze bylo to w wyjatkowo upalny dzien wiec jest jako tako usprawiedliwiony :P takze w autobusie zaobserwowalam kiedys starsza pania, ktora cala droge lizala sobie zewnetrzna strone dloni

moj byly chlopak, ktory onanizowal sie na poduszce :D

mojej kolezance chcialo sie bardzo siku w drodze na dyskoteke,jechalysmy autobusem podmiejskim bylysmy na jego koncu wiec kucnela ii...chyba sisiu sie nawet do kierowcy doturlalo :D to ze sie wychodzilo w pizamach na stacje benzynowa to chyba nic specjalnego...

- sikanie w knajpie na podłoge, - pierogi z gównem dla \"miłego kolegi\" - zużyty tampon lecacy wprost na tanczących ludzi w klubie - mocz w kuflu zamiast piwa

kociaczku....urocze :-0

ja tego nie robiłam tylko kolezanka...

najdziwniejsza jak dotad sytuacja , chociaz bylo ich troche to tak jak facet ktory zatrzymal mnie w drodze do szkoly (7rano) zawolal na chwile do samochodu zeby mu wytlumaczyc cos na mapie naszego miasta, byl przejazdem, grom ludzi przechodzilo z rana a on mi cos takiego wystrzelil, no wiec wlazl do samochodu, niby szukac mamy ja stanelam przy drzwiach od kierowcy i patrzylam przez uchulone szybe i czekalam, zeby mu ewentualnie pomoc, jezeli chodzi o mapę. a on zdjal spodnie, gacie wyjal fiuta i zaczal się na szybkiego doprowadzac , co wiecej chwalo to chwile a ciagnal mnie za reke zeby weszla itd a ja nie moglam się uwolnic na poczatku, ale udalo mi się nawiac........................od tej pory mnie wiecej i tym incydencie nie ma za grosz zaufania do straszych panow potrzebujacych pomocy, wogole mam ograniczone aufanie do mezczyzn..

byłam w auchan, stalam w kolejce do kasy i przede mna stala taka kobitka starsza... i tak sie patrzy na mnie nonstop. mysle sobie- co jest? pewnie jestem bryudna albo cos innego jest we mnie nie tak... wkoncu ona mowi \" przepraszam ze sie tak na ppania patrze, ale bardzo przypomina mi pania moja córke\" ja -\" tak?\" ona \" naprawde jest pani bardzo podobna do mojej córki, ale on nie zyje, zginela dw tygodnie w wypadku samochodowym\" . ja soie mysle- ostro, kobita ma jakies schizy ale jest tam dalej przytakuje, mowie ze mi przykro itp. Kobitka stala juz przy kasie, i wyskakuje mi z taka propozycja\" moglaby mi pani powiedziec , dawno tego słowa nie słyszalam? ja-\" no dobrze, oczywiscie\". ona juz opuscila kase, i mowi mi \" to do widzenia córciu\", ja \" do widzenia mamo\".... no i nadeszla moja pora przy kasie, mialam tylko 3 płyty... kasjkerka nabija mi na kase i mowi 120 zł. ja zdziwiona i mowie, ze chyba cos sie pani pomylilo, bo ja tylko 3 płyty kupilam, a ona-\" tamta pani powiedziala, ze córka za wszystko zapłaci\". ja juz taka wkurzona, ze baba mnie tak zalatwila, i biegne do niej i zaczepiam i mowwie, o tym incydencie przy kasie, a ona jak sie odwrocila, jak mnie walnela w brzucho to do tej pory mi taka mała dziurka została!!! :D

tak powinno byc \" mogłaby mi pani powiedziec ?\"

kiedyś na ulicy widziałam parę, która idąc onanizowała się tak obleśnie, że do tej pory mam niesmak albo będąc na wczasach nad morzem z mężem i moją trójką dzieci, podchodzi do mnie kobitka całkiem przyjemnie wyglądająca i z uśmiechem pyta mnie, czy moja trójka jest planowana, czy to kwestia wpady? na moment odjęło mi mowe, bo musiałam podnieść dolną szczękę z chodnika

w stolecznym autobusie w zime jak co rano tlum jeszcze potegowany grubymi okryciami bo wtedy akurat byly jedne z nielicznych chlodnych dni. siedzi sobie metal na krzesle, muzyka na full, ksiazka w reku. na przystanku wsiadla do autobusu mila staruszka, stanela nad metalem i stoi. musze nadmienic, ze nie byla to jedna z autobusiwych bab, ktore stoja nad czlowiekiem i sapia zeby im miejsca ustapic. po prostu tak wyszlo, ze nad nim stanela bo musiala sie przesunac, ja z reszta tez, zeby inni weszli. po ok 2-3 minutach po tym, jak autobus ruszyl metal podnosi glowe i sie rozglada. patrzy sie ponurym wzrokiem na babcie, nagle wstaje, lapie babcie za ramie i pcha ja na swoje siedzenie z tekstem "BABCIA SOBIE PIERDOLNIE". chyba nie musze pisac, ze wszyscy swiadkowie skrecali sie ze smiechu a babcia byla blada jak trup :D

U nas rzucają całymi starymi chlebami z balkonów,można nieżle oberwać,a kiedyś jak zamkneli wsypy to ludziska wywalali śmieci przez balkon,była niezła zadyma.No i jeszcze jest moda na rzucanie zużytymi podpaskami przez balkon,wiszą ci takie póżniej na drzewach i dyndają.