Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bananowy_song

Niedzielny dołek

Polecane posty

Gość Bananowy_song

Czy Wy też macie w niedzielę doła?Jak pomyślę sobie,że jutro mam iść do pracy to czuję się fatalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobnie......tym bardziej, że nie znosze swojej pracy i jak sobie o tym pomyślę to też mnie mdli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciszy...
no to witam w klubie :( prace moze i bym jakos zniosla, ale jak mam szefa ogladac, to jestem chora. Caly czas szukam innej pracy i jak tylko cos znajde, to sie zmywam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam dzisiaj dołek :( dlatego niebawem na rower... ech. trzymajcie się zdołowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowy_song
nie wiem jak nastawić się pozytywnie,już zaczynam się denerwować i boję się ,że doprowadzi mnie to do depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowy_song
Okazuje się ,że jest nas całkiem sporo,to smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waklata
a idziecie dzisiaj do kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowy_song
Myślisz,że poprawi mi to humor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciszy...
co do kosciola, to pewnie skocze wieczorkiem, chociaz nie bywam regularnie, to jakos ostatnio mi zaczelo brakowac. Co do pracy, to najchetniej bym sie zwolnila z dnia na dzien, ale szukanie nowej polaczone z bezczynny, siedzeniem w domu by mnie dobijalo jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze w tym wszystkim jest dla mnie to iż to nie sama praca mnie dołuje, ale ludzie którym w niej spotykam. Jak widzę szefa to mi ziemniaki w piwnicy gniją....Mogę tyrać, wypełniać papiery non stop, ale w innym towarzystwie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśl,że jutro znowu trzeba iść do pracy i zaczynać cały ten kierat od początku powoduje,że całą niedziele mam zepsutą. I jak widze dużo osób też tak ma. A szkoda bo przecież niedziela to CAŁY WOLNY dzień, który można wykorzystać jak np. zrobi to nauzykaa bo wybiera się na rower :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowy_song
A ja ostatnio zmieniłam pracę,wydawało mi się,że będzie lepsza.No i trafiłam z deszczu pod rynnę. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowy_song
Tez chciałabym niedzielę wykorzystać na relax,ale te myśli wracają,problemy spiętrzają się.Załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja idę \"na rower się wykrzyczeć ze wszystkich dołków itp\" ;) tak to nazywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowy_song
Dajcie jakieś sposoby na pozbycie się,nawet chwilowe ,tego okropnego uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wysiłek fizyczny ? albo jakaś bardzo interesująca książka żeby ucieć od tych dręczących myśli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauzykaa masz racje rower to dobry sposób na odstresowanie się, a przy okazji kondycja i figura lepsza :) Dla mnie sposób na odstresowanie się - to dobra książka. Działa w 100%!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciszy...
ja tez sie wybieram na rower ;) jak sie zapuszcze na godzinke w las, to moze bedzie lepiej. Dla mnie i tak najlepszy sposobem sa spotkania ze znajomymi, wtedy czas szybko mija, a ja mysle o wszystkim, tylko nie o pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowy_song
a ja zmykam obiad robić.I będę cały czas patrzyła błagalnie na zegarek ,by ten czas wolniej płynął :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×