Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 111111mała11111111

co robić....

Polecane posty

Gość 111111mała11111111

Rodzice sie strasznie kloca,nie wiem co robic,a najgorsze ze mnie w to mieszaja i czuje sie winna a oboje ich kocham..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna mądra
powiedz im dokladnie to co nam, by sie nie klocili, ze kochasz obojga ze meczysz sie z nimi gdy sie kloca, ze chcesz rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodź z domu
kiedy zaczynają kłótnię. a jak spytają gdzie idziesz, odpowiedz - tam gdzie jest cicho i rodzinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna mądra
glowa do gory, mimo ze moze pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna mądra
ucieczka to nie rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
gdy tak mowie to mama mowi ze jestem przeciwko niej i sie na mnie wyzywa :( to istny koszmar,nie mam juz sil,zyc sie odechciewa,boje sie ze zrobia sobie krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
chce wyjsc do przyjeciela bo mam juz dosc,ale boje sie ze sie pozabijaja jak wyjde i mama bedzie zla ze wychodze :( a ja sie zaraz wykoncze,w dodatku kazdy swoje a oboje sa winni po polowie temu wszystkiemu tylko tego nie widza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna mądra
moze wez ich oboje za rece i powiedz - zyjmy normalnie balagm was, sprobojmy wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
nie ma szans,musza sie rozstac a to tak boli..ale juz nie ma ratunku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie jesteś odpowiedzialna
za rodziców. To oni są odpowiedzialni za ciebie. A mama niech cię nie szantazuje, bo takie słowa są szantażem emocjonalnym. Możesz jej odpowiedzieć, że kochasz ich oboje jednakowo, ale swoje problemy muszą sami rozwiązywać. Bo to oni są małżeństem, a ty nie zamierzasz stawać po jakiejkolwiek stronie. Bo tego wymagać od ciebie nie mogą. Ty możesz co najwyżej poczekać na rozstrzygnięcie. I najlepiej sie nie wtrącaj. Bo cokolwiek zrobisz to i tak obróci się przeciwko tobie. Po prostu czekaj... Możesz rzeczywiście jak najrzadziej przebywać w domu w czasie ich awantur. Gdy zaczynają się kłócić - wychodź ostentacyjnie. Powiedz że zabierasz ze soba komórkę i gdy przestaną wrzeszczeć niech po ciebie zadzwonią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
czemu ludzie sie tak krzywdza wzajemnie...nigdy nie wyjde za maz i nie chce miec dzieci.....bo nie chce ich skrzywdzic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna mądra
czasami rozstanie jest jedynym wyjsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
wiem...ale to takie trudne jak nie bedzie w domu jednego z nich...tak pusto i okropnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
wszystko stracilo sens..rodzina jest dla mnie najwazniejsza a sie rozpada.....jak mam sobie poradzic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie jesteś odpowiedzialna
nie możesz wyjechać gdzieś do rodziny na wakacje na przykład? Musisz sie jakoś zdystansować od tego. Oni sie pogodzą wcześniej czy później. Zobaczysz. Tak zwykle bywa, choć i bywaja całkowite rozstania też oczywiście. Ale najlepsze dla ciebie w tej chwili byłoby właśnie wyjechanie z domu na jakiś czas. Oni MUSZĄ sobie poradzic sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
wyjezdzam po jutrze z siostra ale boje sie ich zostawic bo jak sie znowu pobija lub gorzej?????????????? :((((((((( za co :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie jesteś odpowiedzialna
to dobrze. MUSISZ ich zostawić samych. To ICH PROBLEM. Ty im nie pomożesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
:( dzieki..ale bardzo sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111mała11111111
wychodze bo nie wytrzymam,albo ja zwariuje..choc czuje sie winna,ale nie mam sily..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie jesteś odpowiedzialna
Trzymaj się dzielnie. Co ma być to będzie. A ty, żebyś nie wiem co robiła i tak nie masz na to wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×