Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowalijkaaaa

Mój facet się nie odzywa - poradzcie co zrobic?

Polecane posty

Gość nowalijkaaaa

Hej dziewczyny poradzcie mi co mam zrobić? Nie widziałam się już pare dni z moim mężczyzną (co raczej nam się nie zdarza) zazwyczaj wpadam do niego na godzinkę przed pracą. Nawet jeśli się czasami nie widzimy to on albo ja dzwonimy do siebie wieczorem po mojej pracy. Ja nie moge teraz zabardzo dzwonić bo mam malo kasy na telefonie a on też się nie odzywa. Przed wczoraj wpadl do mnie dosłownie na minutke bo potrzebowal klucze z naszego mieszkania (narazie jest w remoncie i jechał z kolegą żeby skonsultować co i jak trzeba zrobić),więc spytałam się go dlaczego się nic nie odzywa a on że jest zmęczony bo wciąż pracuje i do południa śpi i nie może teraz tyle dzwonić bo juz dużo kasy mu poszło w tym miesiącu na telefon. Wieczorem tylko mi dał znać co ustalili i od tego czasu się nie odzywa ani nie mówi żebym do niego wpadła a zazwyczaj o to prosił. Wczoraj wysłałam mu smsa że tęsknie już za nim i że powoli zapominam jak wygląda. Miałam nadzieję że wieczorem zadzwoni a tu nic :( Dziś mam wolny dzień (nie wiem czy on o tym wie) i też nie zaproponował zebyśmy się spotkali na kilka godzin bo wieczorem idzie do pracy. Nawet nie napisał żadnego smsa. Nie wiem co się dzieje.... to dla mnie naprawdę dziwne. Nigdy się tak nie zachowywał. Na dodatek wcale się nie pokłóciliśmy, wszystko było ok. Nie wiem czy do niego napisać lub zadzwonic? przecież pisałam do niego wczoraj i też nie odpisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowalijkaaaa
help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj - przcież powiedział
"on że jest zmęczony bo wciąż pracuje i do południa śpi i nie może teraz tyle dzwonić bo juz dużo kasy mu poszło w tym miesiącu na telefon"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Nie martw się na zapas. Skoro trwa jakiś tam remont, chodzi do pracy to pewnie po prostu jest przemęczony i nie ma już na nic siły. Poza tym kilka dni \'odpoczynku\' od siebie dobrze robi :) Wiesz.. ja na Twoim miejscu bym poczekała, aż się odezwie. Ostatnio miałam podobną sytuację, tyle, że mój jest na wakacjach i milczał 2 dni. Ja się w tym czasie nie odzywałam do Niego (specjalnie, zeby sprawdzic czy On teskni:P) I faktycznie napisał do mnie i teraz już ciągle pisze. Podobno faceci nie zawsze odczuwają potrzebe pisania smsów, bo mają ważniejsze sprawy, lub sa po prostu zajęci. Poza tym.. masz powód żeby Mu nie wierzyć ? Oszukał Cię kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowalijkaaaa
Ufam mu, za miesiąc bierzemy ślub. Ale ta sytuacja jest troszkę dziwna. Rozumiem to że jest zmęczony ale zawsze znalazł dla mnie choć chwilkę czasu. A nawet jeśli to mógłby przynajmniej napisac smsa. Naprawdę troszkę się niepokoję bo wcześniej nie było nigdy takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No kuuurwaaaaaaaaa
zastanowic sie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowalijkaaaa
Raczej wątpię w to żeby znalazł sobie inną. Ale jest to dla mnie naprawdę dziwna sytuacja. Nie wiem co mam robić? odezwać się do niego? olać? czy czekać na jego gest? Wczoraj napisałam mu smsa i nic nie odpisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No kuuurwaaaaaaaaa
zastanowic sie czy chesz spedziz zycie z facetem ktory Cie olewa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad world
zastanowic sie, czy chcesz spedzic reszte zycia z facetem, z ktorym nawet nie potrafisz normalnie porozmawiac, skoro porady w jego sprawie szukasz na forum... przeciez skoro chcecie sie pobrac, to Ty najlepiej na swiecie powinnas wiedziec, co masz zrobic -.-'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz smsa co ci szkodzi
tzn lepiej zadzwon ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. mówisz, że ślub za miesiąc... To trochę zmienia postać rzeczy.. Ale ja mimo wszystko czekałabym na Jego ruch... Później jak się spotkacie to się wyjaśni skad ta cisza... Zrób to co Ci podpowiada serce.. Ja czekałam na ruch mojego faceta ale ja jestem z Nim krótko to troche inna sprawa.. ale skoro Wy się pobieracie.. to chyba możecie ze sobą normalnie porozmawiać nie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek z piekła rodem
moje zdanie jest takie: skoro masz jakis problem albo cos cie martwi to powiedz mu o tym wprost.zapytaj o co chodzi bo sie martwisz.napewno wytlumaczy.chyba lepiej tak niz sie zadreczac i wymyslac niestworzone historie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×