Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS

KAMERY W MARKETACH

Polecane posty

Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS

kojarzycie w jakich sieciach marketów ich nie ma? bo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goggggggga
chyba w kauflandzie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiertołek
może chcesz coś ukraść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSS
bo prowadzę sonde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oglądam KLAN
nie ma co krasc w marketach, duze ryzyko. lepsze bazary i male sklepiki, powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSS
HMMM.... chodziło mi o coś zupełnie innego po prostu byłam na zakupach i widziałam ludzi jedzących w kauflandzie akurat i sie zastanawiałam,dlaczego oni to bezkarnie robia. bułeczka +kefir no i buszowanie między pudełkami. przed wejściem nie ma znaku"obiekt monitorowany",więc zaczęłam sie rozglądac i kamery tam dosłownie nie było......żadnej,a w innych marketach wystarczy podnieść łepek do góry i od razu sie widzi.więc nie wiem jak to jest...czy kamera moze gdzieś być schowana? w netto,inter marche,tesco,biedronce,społem kamery są widoczne.prosze o odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a są tam \"siatkowane\" sufity?? bo w wielu marketach nie ma kamer na wierzchu tylko są ukryte m.in w suficie. Albo chodzą tajniaki i patrzą co kto zżera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSsssssss
nie ma siatkowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgiepos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgiepos
znam ludzi którzy chwalą się tym ile nakradli w kaufie...tam są tajniacy tylko! przykład mojej znajomej: wchodzi do kauflandu i przy informacji spotyka tajniaka... jeśli on mrugnie okiem to niech bierze co chce.... ładuje do torby ile wejdzie! a jeśli podrapie się w brodę to ma nic nie kłaść do torby, bo inni tajniacy są na sklepie... a to wszystko się dzieje wtedy gdy się współżyje z tajniakiem, przy czym on już od dawna ma żonę i dzieci... żal...,,rabowanie,, kosmetyków Garniera, Dove, AA, panteneprov czy innych oraz słodyczy to jej standard na porządku dziennym! A tak wogóle to ci tajniacy prawie wcale nie pilnują w tych kauflandach... im płacą za godziny, a nie za złapane osoby... wiem z opowiadań.. hehe. ale sam się boję kraść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzechwa
ja w auchanie w Poznaniu żrem se do woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×