Something About Us...

Dziewczyna w której sie zakochałem ma tak na imię. A jeżeli chodzi ci o jego genezę to jest to imie Hebrajskie. W tłumaczeniu oznacza: piękna, lub moja słodycz. Jeżeli się nie mylę to Noemi była Biblijną siostrą Rut, ale słabo znam Biblię więc traktowałbym to stwierdzenie z rezerwą...

Myślałam, że to raczej pseudonim... Nie spotkałam się z takim imieniem, ale oczywiście znam je i wiem co oznacza ;)

Piękne, jak jego właścicielka. Pozdrawiam...

Dzięki, plastic...

Księżycową letnią nocą, u stóp płaczącego drzewa, Zasnął młodzian, pisząc piosnkę, o królowej swoich snów Lecz nikt z nas jej nie usłyszy, żaden minstrel nie zaśpiewa Gdyż wiatr, dziki i przewrotny, ukrył skrzydła wśród tych słów. Przeniósł je na swoich plecach ponad wierzchołkami gór, I odnalazł dlań posłańca co dzień każdy wita śpiewem Wskazał szlak na nocnym niebie, jaśniejących pereł sznur By ten znalazł ją przed świtem, póki księżyc włada niebem. Słowik, bo tak było mu na imię, zrobił co mu rozkazano Przysiadł w oknie jej sypialni, światy dwa połączył pieśnią Wyznał kto się w niej zakochał, iż mu zmysły odebrano, Że w swym sercu skrył jej imię i miłością płonie wieczną. Rankiem zaś, nim znikł ze świtem, by po niebie znów szybować, Do ucha szepnął jej: pamiętaj, kochał, kocha, będzie kochać. Ł.

piękna:)

Dzięki...

imie murzynskie

Spójrz kilka postów wcześniej. Możliwe iż jest popularne też wśród innych kultur. Tak czy inaczej nie o imię tu chodzi, lecz o jego właścicielkę.

Śniłem o tobie, w pewną noc zimową, Szedłem wśród tańczących na wietrze płatków śniegu I wspiąłem się na samą koronę lodową By znaleźć cię, klęczącą, przy jeziora brzegu. Twój wzrok niczym kamień, zatonął w jego wodach, Zmienionych w lustra kryształ, księżyca skinieniem, Serce swe skryłem, przed chłodem, w twych dłoniach I wzrok swój splotłem, razem z twym spojrzeniem. Wtem, przemówiłaś do mnie: powiedz mi rycerzu, Czy starczy ci sił by trwać przy mnie do końca? Czy nadal będziesz w swe marzenie wierzył, I szukał swej gwiazdy, po zachodzie słońca? Tak Pani, odrzekłem, gdyż kocham cię całym sobą I dokąd świat cię porwie, tam pójdę ja za tobą. Ł.

piekne:)

Wolałbym być z nią, zamiast o niej pisać, ale cóż. Każdy z nas o czymś marzy, wierzę że kiedys mi sie uda. Dięki, pozdrawiam.

To chyba jakaś moda na podnoszenie topików bez żadnych komentarzy ;) W takim razie ja też podniosę ten topic, a co!

W mieście, symbolem którego syrena, Do snu kołysana morskimi falami, Mieszka niewiasta, piękna jej z imienia, Której dusza krwawi błękitnymi łzami. Zgubiony, kto choć raz spojrzy w jej oczy, Poczuje woń słodką, niesioną z wiatru echem Do końca swych dni, będzie za nią już kroczyć I kochać ją mocniej z każdym swym oddechem. Z myśli wymaże swych, wszystkie pragnienia, By wśród nich ukryć jeden skarb na wieki Stać będzie u boku swojego marzenia, Nawet gdy sen zamknie jego powieki. I żyć tak będzie aż do świata końca, Spalając się co dzień, w promieniach swego słońca. Ł.

Powiedz mi, jak mam zapomnieć twe usta? Gdy każdy wiatru podmuch, nim światło dnia przeminie, Głosem swym echowym, wyszepcze mi twe imię Zaś bez uśmiechu twego, każda chwila pusta Jak z myśli moich wymazać mam twe oczy? Gdy płomień w mym sercu rozpalasz spojrzeniem, Ogień co rośnie w siłę z każdym twoim tchnieniem, Zalewa swym żarem i duszę pustoszy. Ach! Jak okrutnie los zadrwił ze mnie Złotym sypnął pyłem w zmęczone źrenice, Klejnot z gwiezdnego diademu, ukrył na mym niebie Powiedz czy kiedy gwiazda twa mnie pomnie, Gdy marzeń sennych przekroczy granicę Czy dojrzy, ukrytą w mym sercu, choć cząstkę samej siebie? Ł.

widać są jeszcze na świecie faceci którzy porafią patrzeć na kobiety jak ty. Z całego serca życze ci powodzenia...

Miło mi, dzięki...

ma wysoką cenę, ale przychodzi nam ją zapłacić z radością. Życze ci by twe marzenie sie spełniło...

Dziękuje...

Opublikuj swoje wiersze; sa piekne; jesteś utalentowanym poetą. Pozdrawiam

Dzięki za komplement, równierz pozdrawiam...