boje sie, ze wyjde za alkoholika...

jakie sa znaki ostrzegawcze.. ja np lubie sie upic ja imprezie, czy winiaczem z przyjaciolka i nie mam problemu z alko.. jak rozpoznac przyszlego alkoholika??

Nie da sie:O jakby sie dalo to nie bylo by rodzin z takimi problemami...chyba ze by same sie na to decydowaly:O

chodzi mi o to gdzie granica i jak ja wykryc w mlodym wieku.. mam 22 lata

niektore formy alkoholizmu maja podloze dziedziczne ... dowiedz sie czy w rodzinie ma alkoholikow

Nektórym dziewczynom imponują pijący faceci

moze jakis uzalezniony/a sie wypowie??

tez sie boje teraz. bo oni skads sie biora. czyli pewnie przed slubem juz musi cos byc nie tak!!

przyszłego alkoholika nie da sie rozpoznac, to tak samo jakbys chciała rozpoznac rpzyszłego lekarza, albo chorego na raka...

Można rozpoznać alkoholika np po tym jeśli pod wpływem alkoholu bardzo się zmienia,np robi się agresywny mimo że na co dzień jest spokojny i łagodny

tak, ale nie zauwazyłam, żeby była tu mowa o jakichs oznakach?? swoją droga facet który może teraz popic na imprezie alkoholikiem nie będzie, a ten który pił raz an rok w sylwestra, może nim zostac...więc jak mozna to rozpoznać?jaka jest reguła??nie ma żadnej...!

ty zrobisz z niego alkoholika :P

nie ma widocznej granicy po, ktorej czlowiek staje sie alkoholikiem. http://www.aa.org.pl/ szukaj, a znajdziesz.

Popatrz, czy w rodzinie jest problem alkoholowy. Jeśli ojciec pije, syn prawdopodobnie tez beddzie pił. Przypatrz sie , czy potrafi sie bawic bez alkoholu. Czy potrafi sie rozluźnic tak o , czy potrzebuje do tego wspomagacza Przypatrz się tez , czy nie ma tendencji do zapijania problemów

niekoniecznie syn bedzie pil jesli ma ojca alkoholika znam wiele przypadkow gdzie tak nie jest. jesli rodzina alkoholika ma pojecie o chorobie to dzieci na nia nie zapadaja gorzej kiedy w rodzinie jest \"taka tradycja\". jednak nie mozna generalizowac. z reszta masa alkoholikow bierze sie sama z siebie..

rozalindo, ale gadasz głupoty, znam dwie osoby z rodzin alkoholowych, w jednej piją obydwoje rodzice, a mimo to ta dziewczyna stworzyła wspaniała rodzine - ma meza dzieci, a okazjonalnie wypija czasem jednego drinka... drugi przykład, chłopak z rodizny w której pije matka, sam pije alkohol ale nie w wiekszych ilościach niz inni...a więc na imprezach czy spotkanaich towarzyskich....świetne kryteria przyjmujecie i krzywdzicie nimi ludzi...

noelia zgadzam sie. to sa zwykle stereotypy dzieki, ktorym dziewczyny pozniej nie umieja rozpoznac alkoholika. mozecie wierzyc, lub nie, ale chorobe alkoholowa poznaje sie po wiele bardziej doglebnych obserwacjach,a nie stereotypach. prawda jest tez taka, ze alkoholik aby sie kamuflowac potrafi nie pic wiele lat. i ktos powie, ze porzany bo wcale nie pije. jak widac dziala to w dwie strony, ale nie jest takie proste jak sie wydaje.

crazy własnie... ja raz po wyjatkowo parszywym dniu zapilam dzień z przyjaciółką... czy to oznacza, że będę alkoholiczką??? zatsnówcie sie czasem...to nie jest takie proste, łatwiej osądzac i uogólniać