Dziewczyny, czy wy tez tak macie?

Zawsze po zrobieniu sobie wieczorkiem dobrze, strasznie swędzi mnie łechtaczka. Tzn dokładnie niewiem gdzie, ale nma pewno gdzies w okolicach. Dodam ze to napewno nie sprawa higieny, bo myję się nawet 4 razy dziennie. Wy tez tak macie? Albo wiecie czym to spowodowane?

tak czesto i wyjalowisz sie do tego stopnia, ze co chwile zlapiesz jakies infekcje

myjesz sie przed czy po

Myję się bo bardzo dbam o higiene. Zadałam pytanie, ale widzę, że brak tu ludzi którzy potrafią czytać ze zrozumieniem :o

to proponuje terapie ,ZAMIAST palcowania strzel sobie bicz wodny z prysznica

swedzi cie, bo za czesto sie myjesz, zmywasz twoja ochrone antybakteryjna, jak juz musisz sie tak czesto myc, to najlepiej samą wodą i nie szorowac gąbką, tylko ręką

ja ci powiem ze to moze byc tzw. grzybica i tu nie chodzi o brak higieny mozna sie nia zarazic robiac siku np. w publicznej toalecie

jak sie myjesz za czesto to usuwasz naturalna kwasowosc pochwy ktora chroni przed grzybica a zarodnikow grzybow masz mnostwo na palcach ,dłoniach czy przedmiotach ktorymi robisz sobie dobrze Wiec zaczynaja porastac na drugi dzien wydzielina z pochwy PH zniszczy je a nastepnie zaczyna sie ponownie Wystarczy sie podmywac dwa razy dziennie