Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość będę chciała ale później

zabawne różnice językowe w różnych rejonach Polski

Polecane posty

Gość weewewew
w łodzi mówi sie WYCHODZE NA DWOR a w rzeszowie podobno NA POLE :D nie wiem czy to prawda hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
Nie tylko w Rzeszowie. W Krakowie też się na pole wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak :D w większości regionów mówi się \"wyjśc na dwór\", a na południu (Rrzeszów, Kraków) \"wyjsc na pole\":P zawsze mnie to śmieszyło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
Zresztą jak się niedawno do Krakowa z Łodzi przeprowadziłam to przezyłam maly szok kulturowy. Po pierwsze akcent inny, po drugie wszyscy tu ubieraja buty, spodnie, itp. Kiedys kupiłam pierogi z borówkami, myślę sobie "fajnie, nigdy nie jadłam pierogów z borówkami", ugotowałam i tak się dowiedziałam, że jagody to tutaj nazwę borówek noszą. Nie mam pojęcia jak się nazywają te gałązki borówek co się do koszyczka wkłada - palcem pokazuję. Oddzielny temat to nazwy pieczywa i ciast, z tym się nie mogę nadal połapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
na 100% u mnie wychodzi sie na pole :) jestem z rzeszowa i sciera kurze :) a moi znajomi z zakopanego mowia kufa zamiast twarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
to zeby cie zdziwic, to u mojego dziadka od rzeszowem jagody rosna na drzewach, wygladaja jak malenkie wisienki a sa slodkie jak czeresnie :) ogolnie krzaczki borowek to borowina :) , ale nie wiem jak sie nazywa to zielone do koszyka, u mnie sie zawsze mowilo, "zielone do koszyka" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solidnieZAKRECONA
heheh powiem wam tak ze ja polowe zycia spedzilam w krakowie ale urodzialm sie na zaglebiu :D heheh w dabrowie gorniczej i tam tez mieszkam i nie zwracalam uwagi ze to jest dziwne ale zawsze powilam ze wychodze na pole- wiec mnie poprawiali ze chyba kopac ziemniaki... albo na kapcie mowilam pantofle :D heh ponoc to smeiszne jest ale dla mnie noramlne... heheh :D a na slasku na torbe czy torebke jakas reklamowke mowi sie tytka_ oczywiscie zarzucalam fochem bo podobnie sie nazywam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry temat
a po slasku worek to bojtel plecy to pukel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solidnieZAKRECONA
aaa jak wogole mowicie ze ,np nie mam neta?? czy nie mam netu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry temat
ni mom neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry temat
joł nie wyjada stund tu je moj rodzinny dum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solidnieZAKRECONA
no ja tez mowie ze ni mom neta :P ale inni mnie poprawiaja ze nie maja netu od INTERNETU ... hehehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
ja nie mam netu, :) ale dobija mnie moja kolezanka , co mowie np. chcesz jogurtA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
o i jeszcze - znam kilka osob z okolic Bialego Stoku i ona dziwnei uzywaja odmiany rzeczownika przez przypodki wiec zamiast : ukradli mi pieniadze mowia ukradi pieniadze DLA MNIE, co dla mnie :) nie ma najmniejszego sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj
świnkowaaaa-> dokładnie i oni zawsze mi zwracają uwagę jak ja mówię "daj mi" a nie daj mnie...i jeszcze mówią wiszczeć zamiast krzyczeć i jeszcze coś,tylko nie mogę przypomnieć, starsi ludzie w białymstoku śmiesznie mówią nie ł tylko l np "SIEDZIALA MALPA NA PLOCIE I JADLA SLODKIE LAKOCIE"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry temat
albo mlodzierz jak gada: został siedziec ( w znaczeniu nie zdal do nastepnej klasy) wystarczyloby powiedziec ze siedzi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
ja tez ciegle slysze daj dla mnie - czy to tylko mi sie dziwne wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinkowaaaaa
oczywiscie nie mowie, ze dla innych moje borowki, pantofle, czy mojej babci gonetko nie sa czyms dziwnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 677777777777778
N pomorzu... - jo zamiast tak - na dworzu zamiast na dworze - pazlotko zamist zlotko (folia aluminiowa z czekolady) A teraz kilka perelek z mojego rejonu - nie lusy (czyli zmeczony) -chapcie czyli kapcie wedlug mojej mamy -niemiluch czyli ktos brzydki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 677777777777778
A ztym na pole to mialam taka przygode Pojechalm z ojcem w gory, spalismy u takich zaprzyjaznionych ludzi, no i po obiedzie ta gospodyni mowi zebym sie poszlo pobawic na pole ( a faktycznie mieli male poletko przed domem) mysle sobie powariowala kobita, na zadne pole nie ide, pochodze sobie po podwórzu. Dopiero potem ojciec mi powiedzial ze pole oznacza wlasnie dwor, teraz to jest zabawne ale wtedy bylam naprawde zaklopotana i zla ze mnie baba wyslala na pole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leiko
bo sie okitosz - bo sie ubrudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pucianowski
podnosi .. i ja też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z Lublina i u nas na to zielone do koszyczka mowi sie barwinek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha hah haaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suwalki Moja babcia nic nie \"robi\" tylko rychtuje, n.p.: trzeba swiniom zarcia narychtowac :D. To chyba jej zostalo po tym jak byla na robotach w czasie wojny. Druga babcia wszytsko trzyma w swieronku, czyli spichrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×