Nadaje się jedynie na kochankę

:( jestem do niczego :(

???co jest? dlaczego tak mówisz?

czy do łóżka czy do niczego :-0

jestem kochanką....facet, z którym sie spotykam ma fioła na moim punkcie ale chce mnie jedynie do sexu:( nie potrafie od niego odejsc , nie potrafie zbudowac normalnego związku, zaden normalny facet się mną nie interesuje a jak zainteresuje to zawsze po jakims czasie rezygnuje:( wiec jestem w bagnie i nie potrafie sie wydostac...ten facet, z którym jestem gdy tylko sie dowie, ze ja sie z kims spotykam wariuje...

:(

czy tylko jeden facet na tym swiecie

:(

ile masz lat?????

25......mysle okims innym, umawiam sie ale.....zawsze potem mam awanture z tamtym:(

Jeger ile dostajesz za reklamę tej płatnej strony ? To jest forum, a ty jak namolny bez przerwy sie produkujesz .

jesteś dorosłą kobietą - po prostu się z tego wyrwij, skończ to i tyle, to wolny kraj i nie biadol tu - przecież on nie zatrzymuje Cię siłą. Przychodzi, idziesz z nim do łóżka, a potem masz pretensje do całego świata - rusz głową, podejmij konkretne decyzje, zmień sytuacę, w której tkwisz, a zobaczysz, że uda Ci się osiagnąć to, czego pragniesz. No chyba że myślisz tyłkiem, to tkwij w tym dalej - ale nie użalaj się tu nad Sobą, bo masz to na Własne życzenie Pozdrawiam

Rozumiem Cię, bo przechodziłam to samo. Z tą różnicą, że ja z tym swoim ostatecznie nie poszłam do łóżka, bo byłam dziewicą i nie chciałam tego robic po raz 1-wszy z kims, komu tak naprawdę na mnie nie zalezy. Od tamtego czasu jestem sama, bo nikt się mną nie interesował pod jakimkolwiek innym kątem, niż łóżko. Jak już trafiam to tylko na amatorów szybkiego seksu.

moze zachowujesz sie lub wygladasz jak dziwka?

Nie wiem do kogo było to wyżej, ale ja wyglądam całkiem normalnie, myslę że nie wyróżniam się specjalnie spośród innych dziewczyn w moim wieku. Nie rzucam się na nikogo, nie liżę w knajpach i nie wydaje mi się, żebym czymś celowo prowokowała.

piszesz że on robi Ci awantury!!!! A Ty go zapytaj czy zostawi żonę dla Ciebie jak jest taki mądry !!! Sam działa na dwa fronty wyseksi się z Tobą i wraca do żony .... no nie. To on może mieć żonę i kochankę a Ty to niby co jego własność ???? Cholerny egoista!!!! Zastanów sie

moge ci jakos pomoc?

ma zone a własciwie oni si erozwodzą.....oczywiscie nie przeze mnie ani on nie bedzie ze mną....

Maka ma rację .... układaj sobie dziewczyno swoje własne życie, a nie przeplataj go z jakimś sflustrowanym zonatym facetem. Dla niego jesteś zabawką. Przepraszam, że zabrzmiało to okrutnie, ale trzeba to nazwac po imieniu. Sprawdz jego intencje ... powiedz jemu że chyba jesteś w ciąży ... zobaczysz, będzie jak ręką odjął. Już nie będzie ani krzyków, ani napadów zazdrości. I bedziesz miała spokój. Ale czy Ty chcesz tego spokoju ? Skoro godzisz się na taki układ to chyba to Tobie pasuje.

No widzisz .... więc kim jesteś dla niego ?

nie bede go oszukiwała ciążą...

kto jest taki glupi ,zeby godzic sie na taki uklad...tzn nie chodzi mi ,ze jestes tylko do lozka, bo ja kiedys tez w takie sidla wpadlam, ale z tego co piszesz ty nie jestes zakochana i ze co niby ci robi awantury,a ty biedna myszka pod miotla godzisz sie na to,to co tu narzekasz.sama chcesz tkwic ,to sobie tkwij ,jak nie umiesz sie mu sprzeciwic. wiaze cie do lozka czy co???

nie potrafie od niego odejść bo go kocham...