Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nastka32

Po prostu spakował się i wyszedł...

Polecane posty

Gość aggii.....
mysle ze on jeszcze zostanie ukarany przez los za to jak was potraktował, a ty dasz rade kobieto wierze w ciebie, czekaj na dzien kiedy spojrzysz na niego z pogardą a gdyby nawet chciał wrócic nie wracaj, bo sytuacja znowu moze sie powtórzyc trzymam kciuki, dasz rade. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka32
aggii Wiem,ze masz rację tym bardziej, ze robil to juz kilka razy.Odchodzil i wracał.Kocham go ale nie chce zeby mnie traktowal w taki sposob.Ja po prostu nie dam rady kolejny raz przezywac tego samego.Wiem,ze jeszcze tu wroci bo zostawil komupter i swoje hantle a ja wolalabym uniknac spotkania z nim tylko nie wiem jak mam to zrobic.Wyjsc z domu? On i tak ma klucze wiec jak bedzie sam to moze mi wszystko wyniesc z domu a jak ja bede to sie rozkleje wiec sama nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angiieeeee
a to jest jego dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka32
Tak.To jest jego dziecko.Tym bardziej to dla mnie dziwne,ze mozna tak potraktwoc male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angiieeeee
pewnie dlatego ze to była wpadka a on nie był przygotowany do bycia ojcem. dlatego odszedł, smutne to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggii...
Wiesz mysle ze odszedl bo widział ze i tak bedzie mógł wrócic, pokaz mu ze gra skończona, bo on się tylko toba bawi. Prosze Cie nie daj sobie w kasze dmuchac, on jest samolubnym draniem. Jak mogł Cie juz kilka razy zostaiwic? Teraz to ty postaw kropkę nad i..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka32
Jak mogl nie byc przygotowany na dziecko? On ma 34 lata! Czas najwyzszy zeby w koncu wydoroslał! aggii... Masz rację.Mnie też się wydaje, ze ja go po prostu nauczylam powrotow do siebie.Wiesz nad czym się zastanawiam? Jak on sie nie wsydzi ludzi? Przynajmniej raz w miesiącu się wyprowadzał i wszsyscy to widzieki.Potem znowu wracal jak bumerang a ja poslusznie czekalam.On twierdzi,ze się nie wstydzi ma w du...co inni o nim mysla.Ja na przyklad sie bardzo wstydzilam za niego....Naprawdę.Bardzo chcialałabym zakonaczyc to raz na zawsze.Ale czy wystarczy mi sił??? Nie wiem...Myslisz, ze on w cos ze mna gra takim postepowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angiiiee
ale czy to była wpadka, czy zaplanowaliscie dziecko? to bardzo wazne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka32
angiiiee Powiem Ci tak: Planowalismy to dziecko.On je bardzo chciał ale w momencie jak sie dowiedział, ze jestem w ciazy to od razu zmienil zdanie .Potem znowu chciał a potem znowu nie...I tak cały czas...Do tej pory tak było.Z nim zawsze jakos dziwnie wygladal ten zwiazek.Raz chcial zebysmy byli razem a nastepnym uwazal, ze to nie ma sensu.Raz odchodzil a potem wracał.I tak bylo caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poufne informacje
myślę, że powinnas na dobre zakonczyć ten chory związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajmij ludzi niech mu
odniosą ten cholerny komputeri i te pieprzone hantle tam, gdzie teraz mieszka, wymień zamki w drzwiach i pogon chama. Sorry, ale scyzoryk mi się w kieszeni otwiera jak czytam coś takiego. No, ale ja ze scyzorykowa jestem. :O Skoro to się działo nagminnie, a ty pozwalałaś aby wracał, to już nic dobrego z tego nie bedzie. Weź swoje życie w swoje rece. Ty zdecyduj, a nie ogladaj sie na niego. Tak jest zdrowiej. Dla Ciebie przede wszystkim, ale dla dziecka jkkiedyś w przyszłosci tez. Nie funduj mu "wędrującego" tatuśka. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo na necie czlowiek sie
zamki zmien i nie wejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggii.....
hej Tak mysle ze to jest jego zabawa, bawi się tobą i pomiata. Wyrzuc go raz a porzadnie na zbity pysk. Przepraszamz a wyrazenie ale on nie zasługuje na nic lepszego. Mysle ze jak ty tego nie zrobisz, to on sam wkońcu odejdzie na dobre. Pomysl jak sie wtedy bedziesz czuła? Nie zasługuje na ciebie, ale ocknie sie dopiero jak Cie straci. Boze kobieto nie mozesz pozwolic zeby do konca zycia odchodził i wracał. Przerwij to koło. Skąd wiesz co robi w tych przerwach z tobą. Powiem Ci dosadnie: on nie szanuje Cie wogóle, a tym bardziej nie kocha, Ocknij sie teraz kochana, bo jelsi zrobisz to za póxno zmarnujesz najlepsze lata i co ci pozostanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka32
Własnie taki mam zamiar.Wiem,ze wszyscy macie rację. I mam nadzieje, ze wytrwam w tym. dopiero dzieki wam wszsytkim zrozumialam, ze on naprawde sie przez ten caly czas bawił się mna.Tylko jaki miał w tym cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, ze celu nie miał żadnego. Po prostu taki charakter. Nigdy nie wydorośleje i nigdy sie nie zmieni. Niektórzy ludzie nie potrafią żyć z innymi. Jak czytam, co piszesz to on mi właśnie na takiego wygląda. Nie obwiniaj się, bo Twojej winy nie ma w tym żadnej. On z każdą inną postępowałby podobnie. a z Tobą mu dobrze, bo za każdym razem go przyjmujesz. On ma sam ze sobą wielki problem. szkoda tylko, ze cierpicie na tym Wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajmij ludzi niech mu
Ależ miał w tym swój cel!!!! Sa tacy porąbańcy psychiczni, którym radosc sprawia fakt, że moga kogoś traktowac jak psa, a ten ktoś i tak ich kocha i nie odejdzie. Inna sprawa, ze właśnie z takimi słabymi osobami się zwiazują i takich słabych szukają. Przypomnij sobie jak było na początku, czy nie sondował czasem na ile mu pozwolisz??? Pozwoliłas na wiele. Zmień te cholrene zamki i zamknij ta znajomośc. Alimenty wywalcz w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×