JAK PODAJECIE MALENSTWU WIT.D3????

JESTEM CIEKAWA JAK PODAJECIE SWOJEMU DZIECKU WIT.D3. MAM PODAWAC CODZIENNIE SYNKOWI JEDNA KROPELKE VIGANTOLU.PROBOWALAM NA LYZECZCE Z MLEKIEM ALE WYDAJE MI SIE ZE TA \"TLUSTA\"WITAMINA SIE DO NIEJ PRZYKLEJA I W KONCU NIEWIELKA JEJ CZESC DOSTAJE SIE W RZECZYWISTOSCI DO DZIOBA MALUCHA.PROBOWALAM TEZ BEZPOSREDNIO Z ZAKRAPLACZA ALE KROPELKA LADOWALA LUB NA WARDZE,LUB NA POLICZKU I CZASEM WPADLO MI ICH ZE 2-3 A NIE POWINNO TAK BYC:( MOZE MACIE JAKIS WYPROBOWANY SPOSOB? KARMIE PIERSIA.

a czemu niby zle ze wiecej wpadnie?mi lekarz zalecil do 3 kropli dziennie.i daje córci prosto z buteleczki

ja podaje na malutkiej lyzeczce, wkraplam 2 kropelki bo zazwyczaj maluch nie wylize dokladnie lyzeczki

bo witamina D to nie jest cukierek nie slyszalas o czyms takim jak przedawkowanie witaminy D??skoro lekarz kaze kropelke to ma to byc kropelka,a nadmiar witaminy D przyczynia sie miedzy innymi do szybkiego zarastania ciemiaczka. mi lekarz kazal dawac bezposrednio do buzki kropelke i tak robie,sprobuj palcem dotknac buzki dziecka bedzie myslalo ze to cycus i otworzy dziobka i wtedy chlup :) ja tak robilam teraz synus juz sam buzie otwiera na widok buteleczki :) nawet witamina c kwasna jak cholera samkuje mu tak ze sam otwiera dzioba :)

dzieki:) ilosc kropelek zalezy od wieku dziecka,moj maluch ma miesiac,a wasze szkraby?