Dusi sie W NOCY

moje dziecie jest chore podonbo jak twierdzi lekarz to tylko czerwone gardlo ma syrop i wapno wit c i tamtum .......... w dzien jest spokojnie lae jak go klade to ma napady kaszlu az go dusi nie wiem co robic

idź jeszcze raz do lekara i powiedz, że dziecko się DUSI w nocy. Doraźnie pomaga wprowadzenie dziecka do łazienki, gdzie napuszczasz do wanny bardzo gorącej wody. łazienka musi być całkowicie zaparowana. Wprowadzasz dziecko i niech tam będzie, aż przestanie się dusić. W nocy staraj się nawilżać powietrze w pokoju, w którym maluch śpi.

dzieki tymus ma dopiero 3 lata

To nie ma znaczenia, ile ma lat:) Nawilżaj, choćby rozwieszaj w pobliżu łóżeczka mokre ręczniki. Skoro ma trzy lata, możesz kupić w aptece Oilbas - kropelki i skropic paroma kroplami te ręczniki, albom postawić na parapecie miseczkę z wrzątkiem i paroma kroplami Oilbasu. To naprawdę przynosi ulgę, ale mimo wszystko idź koniecznie do lekarza, bo może Mały ma zapalenie krtani, a to może być niebezpieczne.

tak tez zrobie

Mojej koleżanki dziecko miało takie objawy. Stwierdzono refluks żołądka bardzo wysokiego stopnia.

w nocy wymiotowal takim sluzem

Małe dzieci często wymiotują, jeśli mają chore gardło lub krtań. Jeśli wymioty występują po ataku kaszlu to może być objaw zapalenia oskrzeli. Koniecznie pędź do lekarza!

moj tez tak robil katar splywal mu do gardla i tez kaszlac dusil sie i wymiotowal :-/ jej ciezko wspominam ta jego pierwsza chorobe- zapalenie oskrzeli, mial wtedy roczek nie wiem od czego Twoj malec sie dusi, ale nam kazala kupic frude i na sile odciagac, co bylo jeszcze gorszym koszmarem, ale pomagalo przynajmniej no i ta para w lazience tez jest dobrym sposobem pozdrawiam i zdrowka zycze ;)

http://u-oddechowy.republika.pl/choroby/zapalenieoskrzeli.html

znamtokazda jego choroba sie tak konczy mesio nie ma kataru tylko to gardlo goraczki tez nie ma

Nie wiem jak wy ale lepiej iść do lekarza. Wyadje mi sie ze to refluks. Wspomniałam juz ze koleżanki córka miała to samo. Ponad pół roku ciągle sie leczyła na płuca, gardło, katar, leżała ciągle w szpitalu. I ciągle antybiotyki. Dostała w końcu skierowanie do pulonologa. Ten wyśmiał lekarzy ze przez tyle czasu nikt nie wpadł na pomysł, ze to refluks. Przepisał dietę, tabletki, syropy - wszystko na refluks. Kazał podnieść głowę łóżka. Po kilku dniach przestała sie dusić. I nie choruje już od prawie 4 miesięcy. Za ponad 2 lata znowu będzie musiała robić badania na refluks. A teraz nie wiem jak ma przebiegać leczenie w ciągu tych 2 lat.

No właśnie: nie ma co gdybać. Tylko pediatra rozwieje Twoje wątpliwości i pomoże Twojemu synkowi. Powodzenia i daj znać:)

Dodam ze teraz jest w takim wieku ze idzie do 1 klasy szkoły podstawowej. I dopiero w tym roku stwierdzono tą chorobę. Szkoda ze u tak duzych dzieci refluksu nie da sie wyleczć. Tylko zaleczyć - choroba przewlekła. Malutkie dzieci z tego wyrastają. Mój synek też miał refluks. /podejrzenie o refluks/ - też brał tabletki. Juz jest OK. I to wcale nieprawda, ze dzeci z refluksem słabo przybierają na wadze.

tak podobno reguja dzieci ktorenie potrafia odkaszlanac tego co im zalega poprostu musza to zwymiotowac to zdanie lekarza chociaz innego bo nasza pani doktor do ktorej mam zaufanie jest na urlopie