Depilator a wosk

Przez wiele lat chodziłam na wosk, ale od kilku miesiecy uzywam depilatora elektrycznego. Efekt podobno miał byc taki sam. Tylko, ze jest problem. Po wosku na miesiac miałam spokój z włoskami na nogach, a po depilatorze tylko na tydzien i depilacje po tygodniu trzeba powtarzac. Wychodzi wiec na to, ze wiekszosc wlosow ucina, a nie wyrywa. Jakie wy macie doswiadczenia?

nikt nie wie?

Ja robiłam ostatno wosk dwa razy i za kazdym razem wlosy mi odrastaja po tygodniu,czasem nawet wczesniej.Nie wiem dlaczego,bo chodze do salonu na ten zabieg.

ja tez uzywam depilatora i musze powtarzac \"zabieg\" co tydzien:-( ale mi sie wydaje ze jednak wyrywa a nie ucina, bo to czuc na nodze. gdyby ucinal to byloby bezbolesnie chyba..

Ja tez wole wosk. Po depilatorze wrastaja mi czasm wloski. Wydaje mi sie, ze jednak depilator czesc wloskow urywa, bo efekt gladkosci po wosku jest jednak dluzszy.

to prawda ze wloski wrastaja i nogi wcale nie sa takie gladkie, niby nie ma wloskow, ale nogi wciaz takie jakies chropowate...mimo wcierania balsamow:-/

Depilator zdecydowanie taniej wychodzi, ale efekt wosku jednak zdecydowanie lepszy.