jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Dla mnie to dość dziwne... Ale często się spotykam z tym, że nie na przywitanie (to na szczęście się praktykuje bardzo rzadko), ale tak normalnie, ktoś mnie całuje w rękę. Nie wiem, czemu. Oczywiście są to osoby, które dość dobrze znam. Rzadko się w ogóle umawiam z facetami, ale już 4 osoba tak postępuje- nagle całuje mnie w dłoń np. podczas spaceru. Nie wiem dlaczego, ale takie zachowanie wydaje mi się dość ekscentryczne. Też tak robicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a jakzedziala Napisano Sierpień 3, 2007 nigdy tego nie robie.Jest to wybitnie niehigieniczne,nieestetyczne itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patty diphusa 0 Napisano Sierpień 3, 2007 sorry za dosadność, ale mnie brzydzi, jak ktoś mnie całuje po rękach.. brrr.... zwłaszcza, że kojarzy mi się to zwykle z taką \"galanterią starej daty\"...:o brrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1983 0 Napisano Sierpień 3, 2007 A ja lubie jak moj facet caluje mnie w reke. To jakby oznaka szacunku do kobiety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ariane84 0 Napisano Sierpień 3, 2007 dla mnie to bardzo kulturalny zwyczaj,i bardzo miły:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 No to jest niehigieniczne... Ale w przypadku, kiedy i tak robi to osoba, którą można np. pocałować tak normalnie, w usta, nie jest to jakieś obrzydliwe. Ale dość dziwaczne jednak... A często się z tym spotykam i wydaje mi się to właśnie bardzo dziwne. Myślę, że prawie nikt obecnie nie całuje kobiet po rękach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Andrzej z Biłgoraja. 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Moim zdaniem to staroświeckie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 No tak, ale mi nie chodzi tylko o przywitanie, tylko o to, że np. rozmawiamy czy sobie gdzieś idziemy i nagle, tak po prostu, ktoś mnie całuje w rękę. Mój były chłopak też tak często robił, ale i inne osoby się tak zachowują. Nie wiem, czemu, ale mi się to wydaje takie dziwne trochę...:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a jakzedziala Napisano Sierpień 3, 2007 a jak ty wyrazasz swoj szacunek do mezczyzny? "1983 A ja lubie jak moj facet caluje mnie w reke. To jakby oznaka szacunku do kobiety." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nectarine 0 Napisano Sierpień 3, 2007 zalezy kto całuje :P leżąc sobie i przytulajac sie z tym wybranym gdy on nagle pocałuje delikanie w ręke i pozniej polozy ją sobie n twarzy to jest miłe ;) natomiast jezeli chodzi o całowanie w reke gdzies w obcym miejscu i z obca osoba to mi sie zbiera na wymioty :/ powiedzmy spotkanie z jakims wujkiem przypadkiem na ulicy a on przedstawia mnie jakiemus swojemu grubemu oblesnemu kumplowi z wąsami i ten oto ktos chce mnie pocałowac w rękę..... a fuuuuuuuuuuj. (na szczescie nie spotkała mnie taka sytuacja) raz tylko w pociagu jakis żul sie do mnie doj.ebał i wysidając wzial moja dłon i ją pocałował (to gorsze niz wyimaginowana sytuacja spotkania wujka i jego kolegi:| ) autentycznie wtedy myslałam ze zwymiotuję :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
patty diphusa 0 Napisano Sierpień 3, 2007 deska ja mam jakiegoś pierdolca na tle bakterii, a na rękach jest ich przecież multum- chyba najpierw bym je musiała spirytusem odkazić aczkolwiek nie neguję, że dla osoby bez zwichrzeń- to może być przyjemne:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oj decha decha czyli żyjesz Napisano Sierpień 3, 2007 ja tam lubię jak mnie mąż całuje w rękę, ja jego też czasem, a co. Obcy - nie lubię, musi być swój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rene-rene Napisano Sierpień 3, 2007 Całowanie w rękę jest niedobrym zwyczajem. Apogełum osiągnął premier Kaczyński, kiedy witając się z kobietą całuje ję w rękę. Nie ma w tym geście za grosz splendoru dla kobiety. Czysta mechaniczność. Pomijam fakt, że Premierowi Rzeczpospolitej po prostu nie wypada to robić. Jest to śmieszne. Całować można w ękę dla szczególnego splendoru, dla miłości lub wielkiego szacunku. Wtedy w tym geście powinno uczestniczyć całe ciało. Niestety to rzadkość. 1950 -Uchwalono 1 MAJA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 No ja też uważam, że takie witanie się jest komiczne, bo i tak wszyscy mają kobiety gdzieś, ja zawsze podaję komuś rękę. Tylko raz mi się zdarzyło, ze młody chłopak pocałował mnie w rękę na imprezie:O Ale on był w ogóle... inny:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fekatka lisia prosta Napisano Sierpień 3, 2007 Obrzydliwe.Gdy witam sie z jakas niedomyta baba,a ona wyciaga to swoje tluste"niepierwszej swierzosci" lapsko i podtyka mi pod nos.Mam wtedy ochote napluc jej na nia.Przed chwila byla np. w kiblu i np.wymieniala sobie wkladke,oczywiscie lap nie umyla,a ja mam ja teraz po niej calowac.Chyba rzygne.Przestancie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zbieracz desek Napisano Sierpień 3, 2007 w sęka:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 No nie! Tak w samego sęka? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zbieracz desek Napisano Sierpień 3, 2007 no przecież nie w dłoń:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 No wiem. I ręce zawsze trzymam przy sobie:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bywalec1 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Deseczko miła!!! wiesz, że ja Twój stały wielbiciel chętnie pocalowałbym nie tylko Twoją rączkę ale i buzię , usteczka , uszko , nóżkę .... Na tym na razie poprzestanę bo nie jesteśmy na erotycznym ;) Nie dziwię się więc że inni mając taką sposobność całuja Twoje łapki. Przyjmij to jako wyraz uwielbienia dla Ciebie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zbieracz desek Napisano Sierpień 3, 2007 jasne, jak my wszyscy:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Ojej:) No niech będzie. Ale wszystko inne oprócz rąk tez trzymam przy sobie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zbieracz desek Napisano Sierpień 3, 2007 jak to było....aaaa no tak figura prostopadłościenna:D jełśi mnie pamięć nie myli......a wiem ,że nie myli, kwestia czy TY pamiętasz:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bywalec1 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Możesz trzymać a my Twoi wielbiciele i tak mamy sposoby żeby Cię rozbroić :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość .....123...... Napisano Sierpień 3, 2007 pamietam jak bylam mala to sasiad przyszedl,taki starszy pan,i na przywitanie pocalowal mame w reke.bylam zla na niego i na nia i chcialam tacie powiedziec,ale uznalam,ze dobrze zrobie jak nie powiem o tym "pocalunku"bo sie beda kłócic.na szczascie mama mi pozniej wytlumaczyla,ze tak panowie powinni sie witac z kobietami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Jaka znowu figura?:D Jeżeli mowa o mnie, to jestem teraz bardziej walcowata Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zbieracz desek Napisano Sierpień 3, 2007 poddałaś się obróbce?? na tokarce??? beze mnie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bywalec1 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Nie na tokarce! :P To ja ją troche ociosałem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Sierpień 3, 2007 Nie, po prostu wydawało mi się, ze schudłam, ale okazało się, ze to waga była felerna:D Ale przynajmniej co się najadłam, to moje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a jakzedziala Napisano Sierpień 3, 2007 .........123......... co panowie powinni,a czego nie-oni wiedza lepiej od twojej mamy...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach