Czy nasze starania nie legna w gruzach ?

Mam problem...tzn. nie ja..moj maz. Chcemy starac sie o dziecko. Problem pojawia sie podczas wytrysku. Poprostu jego nasienie nie strzela i nie jest tak duzo. Nie wiem co robic. Rozmawialam juz o tym z nim. Niby wszystko jest Ok ale martwi mnie to gdyz on tak zawsze mial. Musi byc naprawde podniecony zeby wystrzelilo .Ale i tak to nie jest duza ilosc. Jesli chodzi o masturbacje to nie potrzebuje tego (on) . Kochamy sie tak srednio 2 razy w tyg. Czy musimy przystopowac aby to sie zmienilo ? Chce jeszcze raz zauwac ze on tak od zawsze ma... bede wdzieczna za kazda sesowna odpowiedz.

tylko ma wytrysk kropelkowy, podobno nie jest to przeszkoda w zajściu w ciąże.Ale ja mam 29 lat a nadal nie jestem,.Specjalnie sie nie staramy, ale przez tyle lat uprawiania seksu...to aż dziw bierzez;o

Dla świętego spokoju mąż powinien wykonać badania nasienia. Jeśli wyniki okażą się prawidłowe, to nie pozostanie nic innego, jak intensywnie się starać. Powodzenia.

Kurcze ...mamy sie przejsc do lekarza? on nie nawidzi tego..nie ufa im. Juz widze jaka bedzie wojna jak bede musiala go zmusic :P ale tak na serio...on jest jedynym moim partnerem ( jedynym jakiego mialam jesli chodzi o sex) i zalezy mi na tym zeby w tym najwazniejszym momencie wszystko zagralo. Choc nie bede ukrywala ze obrazilabym sie gdyby za kazdym razem strzelo jak z armaty. Nie chodzi mi o jakies cuda...:D

aha...dla dokladnego zoobrazowania ilosci spermy to kiedys dla ciekawosci zebralismy ja di kielisza do wodki (tego najmniejszego co na weselichach dostajemy (nie wiem ile to dokladnie w ml.) i bylo ok. 1/4 , 1/3 ...

Badania mogłyby Was uspokoić i utwierdzić w przekonaniu, że wszystko jest w porządku. Możecie zagwarantować sobie tę pewność (poprzez badania) lub po prostu przejść do czynów.

Nie wiem, jaka jest objętość kieliszka, natomiast prawidłowa ilość spermy to 2-6 ml, przy czym bardzo istotna jest jakość plemników (i ich ilość).

Szczerze mówiąc, to ty masz problem, i przestań się tak głupio nakręcać, bo wpędzisz faceta w kompleksy. Do zapłodnienia wystarczy JEDEN plemnik.

Jeżeli od dawna Wam nie wychodzi to lekarz i tak zacznie od skierowania na badanie nasienia. Można od razu zanieść spermę do pracowni analitycznej i ominąć pierwszą wizytę u lekarza. Nie trzeba \"trzepać\", \"walić\" na miejscu. Jeżeli wyrobicie się w pół godziny to można o spermę postarać się w domu i ją zawieźć. Wystarczy jakiś stan zapalny i plemniki mogą być w złej kondycji. Lepiej to sprawdzić.

A przepraszam, Wy dopiero chcecie się zacząć starać. To w ogóle nie ma o czym myśleć. Zalecam dużo pornosów. :)

A skoro o pornosach mowa, to tam też można zobaczyć słabsze wytryski. :)

nie zebym byla jakas dziwna ale jesli chodzi o porno to tak srednio...ja mu wystarczam :d przynajmnie tak mnie zapewnia :)