Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rolymo

Jak pokazać przyjacielowi że czuję do niego coś wiecej??

Polecane posty

Gość rolymo

Kobietki , faceci ktokolwiek dajcie mi jakieś rady . Nie mam z kim o tym porozmawiać , wstydzę się komukolwiek przyznać ,że mi na nim zależy. Sytuacja o tyle skomplikowana , że jest moim przyjacielem od dawna , zna mnie na wylot , a ja... jestem mężatką . Teraz jestem w separacji , rozstaję się z mężem . Mam małe dziecko. On był zawsze przy mnie podczas trwania mojego małżeństwa. Przyzwyczaił się do mnei jako do czyjejś żony , partnerki. Teraz wiem ,że czuję do niego coś więcej , on jest sam ,nie ma kobiety , czuję że muszę sprobowac cos zrobic zanim będzie za pozno. Wiem ,że podobam mu się jeżeli chodzi o wygląd i charakter także tym nie muszę się martwic. ale czy on jest w stanie spojrzec na mnie jako na swoją ewentualną partnerkę?? dodam ,że nigdy nie miałam problemów z okazywaniem uczuc facetom ale przy nim dostaje jakiegoś paraliżu... kokieteria , seksowne stroje to wszystko odpada , on to wszystko zna... tyle lat razem - wie jaka potrafię być. dodam ,że on mojego męża zna , w miarę lubi i wie ,że moj mąż jeszcze o mnie walczy i probuje wszytsko naprawic . nie wie ,że codziennie zasypiam myśląc o nim i budzę się myslac o nim . uczucie mnie rozwala od srodka , nie mam komu się zwyczjnie wygadac . przed wszystkimi bliskimi jest mi wstyd przyznac sie do moich uczuc . znaja nas i pomysleliby chyba ze na glowe upadlam..:( jak mam przekroczyć tą ewentualną granicę pomiedzy przyjaznia a uczuciem? jak dac mu subtelnie do zrozumienia ? jezeli chodzi o niego to facet niesmialy, bardzo trzezwo myslacy , nieimpulsywny. ma problemy z kobietami z okazywaniem uczuc , mial w zyciu tylko jedna kobiete i to tez niezbyt dlugo. nie jest typem faceta , ktory bralby sie za zajeta kobiete . ale teraz kiedy juz jestem sama .. jak go zachęcic , jak dyskretnie sprawdzic czy on ewentualnie chcialby czegos wiecej..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjnie
Myślę, że jeśli jemu na Tobie zależy, że tak powiem "w głębszym wymiarze" ;) niż tylko przyjaźń, to sam po jakimś czasie da Ci do zrozumienia to i owo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zal ci rozwalac rodziny
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
nie rozwalam rodziny dla niego. moje małżenstwo rozpadlo sie z wielu innych niezwiazanych z tematem powodów i nie tylko z mojej winy. rozdzial zamkniety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
do refleksyjnie: własnie widzisz kiedys byłam swiadkiem jak "zabiegal" o kobiete . trwalo to jakies pol roku a kobieta nie zauwazyla nawet , ze on ja traktuje jakos wyjatkowo. inaczej niz zwykla kolezanke. dlatego sie martwie:/ tylko ja wiedzialm co on czuje bo zwierzal mi sie. oczywiscie kobiety nie zdobyl sprzatnal mu ja sprzed nosa inny gosc ja jestem z natury otwarta i odwazna osoba , a w tej sytuacji jestem jak sparalizowana . za duzo o sobie wiemy . wiec tym bardziej on -niesmialy i zamkniety w sobie.. ale mam nadzieje ze masz racje . moze powinnam dac mu byc facetem i zrobic pierwszy krok... hmm chociaz szczerze mowiac wolalabym pomoc jakos losowi niz pozniej zalowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro zna Twoje babskie sztuczki, to prowokacyjnie zastosuj jakąś wobec niego. Jedną. Od razu będzie wiedział. Jeśli będzie udawał, że tego nie dostrzegł i zachowywał się po staremu, to natychmiast przestań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjnie
Tylko wiesz, jak coś pójdzie nie tak, to Wasza przyjaźń może ucierpieć... Będziecie wobec siebie zachowywać się niezręcznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjnie
Perła., tak, tylko, że jak facet jest nieśmiały i zamknięty w sobie, to może być tak, że nawet odczyta zamiary autorki, ale braknie mu odwagi i nie da po sobie poznać, że mu zależy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
do perły : widzisz to nie tak ze on zna moje sztuczki bo ja zawsze odkąd sie znalismy mialam męza i nikogo nie podrywalam. chodziło mi o to ,że gdybym nagle zaczela sie mizdrzyc , kokieteryjnie zachowywac lub np zalozyla mala czarna on by pomyslam ze to normalne, ze to kolejny moj "zryw" . my czesto nabijalismy sie z siebie w ten sposob . bylismy naprawde wyluzowanymi przyjaciolmi bez podtekstow..ciezko to wytlumaczyc ale pewnie wiesz o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjnie
Acha, jeszcze jedno... Facet może się bać tego, że masz dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytka_
Subtelnie dać do zrozumienia facetowi...hmmm, oni myślą inaczej niż my, nie zauważają często niuansów typu powłóczyste spojrzenie czy niby przypadkowe muśnięcie dłoni. Może lepiej daj mu jakiś wyraźny sygnał, jeśli to przyjaciel to chyba nie musisz bać sie odrzucenia, najwyżej pozostaniecie dalej przyjaciółmi, a jeśli on czuje też coś więcej to sprawa nabierze rumieńców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksyjnie
rolymo - życzę Ci (a może raczej Wam... ;) ) powodzenia :) Oby wszystko fajnie się poukładało 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
widzisz Pytka to jest własnie ten problem.. ja nie potrafie. nie wiem co mi odbiło może to przez te lata małżeństwa . zazdroszcze kolezankom ktore sa seksy i umieja flirtowac . ja przy nim zawsze dostaje glupawki i zachowuje sie jak kumpel . tragedia- jak male dziecko . ostatnio szlam z nim na spotkanie jak zwykle z postanowieniem ok dzis cos zadzialam... po czym zachowywalam sie jak zawsze . plotlam co mi slina na jezyk przyniesie , no po prostu nie umiem przy nim byc taka... jak na randce. na pozegnanie on po raz pierwszy dal mi buzi nigdy tego nie robil , a ja zglupialam. nastepnym razem bylismy jak zwykle w klubach ( lubimy razem wychodzic) kiedy on wzial mnie pod ramie i mowi chodz do mnie idziemy ... tez pierwszy raz ( nigdy nocy u niego jako mezatka nie spedzalam) . no wiec wyladowalismy u niego .. i siedzielismy do rana jak idioci naprzeciwko siebie , ja wbilam sie w jego t-shirt i spodenki bo mi niewygodnie bylo. i tyle romantyzmu... no tragedia po prostu . zalosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, kobieto.... On Ci normalnie chyba sygnały wysyła. Jak na nieśmiałego, to całkiem całkiem... A Ty sierot zamiast to zauważyć i zareagować... A gdzie Twoja intuicja?:O Dał buziaka?? Zaciągnął na chatę??? A Ty??! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
intuicje mam..:) no wiec szlismy do niego do domu i juz zacieralam raczki :D ale co z tego jak wszedl i usiadl naprzeciwko mnie na krzesle i gadal i gadal ... co mialam sie zerwac i rzucic na niego..? widzisz kurde nie tak latwo .. wiem beznadziejna jestem... poza tym te sygnaly to sa normalne u kogos kto ze soba"swiruje" a u przyjaciol moga byc po prostu .. przyjacielskie . co to za problem dac buzi przyjacielowi czy zaprosic go do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
beznadziejny przypadek . jak to czytam to sama sobie sie dziwie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
wlasnie zaprosil mnie na wesele .. zebym z nim poszla . super pieknie . tylko ze przedtem ma randke z jakas dziewczyna, ktora poznal niedawno. :( wiedzialam ze tak bedzie . mam niby okazje na tym weselu cos zdzialac, ale pewnie znajac zycie randka mu sie uda i tyle z tego bedzie... buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolymo
zrobiłam mu loda nawet fajnie było;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz mu tak po prostu powiedzieć co czujesz? Takiego faceta już nie poderwiesz, za bardzo i za długo się znacie. Lepiej powiedz mu coś w stylu, ze zasypiasz myślą o nim, albo nawet i dosadniej a facet to przemyśli i powie: wow, tyle na Ciebie czekałem i jesteś. A nawet i może bez przemyśleń: skoro robi kroczki w stylu buziak i chata... może ma te same problemy co Ty? A co do dziewczyny: zrób jakiegoś focha. jesteś zazdrosna i pokaż to, może po tym się skapnie. Zajmie się tłumaczeniem Ci tego, jak jesteś dla niego ważna ty w jakiś spontaniczny uderzysz płacz, przytulanie przytulanie buziak i bęc! No :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×