Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mial

moja kolezanka stała sie bezpłodna przez tabletki antykoncepcyjne!

Polecane posty

Gość mial

ostatnio ginekolog powiedział mojej kolezance że nigdy nie będzie mogła miec dzieci przez tabletki antykoncepcyjne! Używała ich od 19 do 24 raku życia bezprzerwy, przez to zafundowała sobie kuracje na bezpłodność:( wiem że mój post może być wyśmiany, ale mam nadzieje że chociaż jedna dziewczyna, która bierze te tabletki zastanowi się czy warto tak ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem uparta
naprawde??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury jakich malo
zapytaj jeszczez kolezanki,czy ZANIM zaczela brac pigulki, czy byla plodna ? robila sobie wczesniej badania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakak
Żaden ginekolog nigdy nie ogłosi tak jednoznacznego wyroku. Nie mówiąc już o roli tabletek w tym wszytskim. Słowem: BREDNIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletka anty
chyba o to jej chodziło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mial
wiedziałam że zaraz sie tu zlecą z krzykiem zwolenniczki tabletek... nie jesteście lekarzami to nie oceniajcie tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty tez nie jestes wiec nie oceniaj. lekarz nie mogl jej powiedziec przez co jest bez polodna jesli nie mial dowodu na jej plodnosc kilka lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mial
a ja nie oceniam, mówie tylko to co powiedział jej lekarz... pozatym kazdy endokrynolog, którego zapytacie o działanie tych tabletek powie wam że taka ingerencja hormonalna może powodowac bezpłodność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniek-z bramy
a bo to ona jedna stala sie bezplodna po tabletkach?Ale jak wam ktos zyczliwy o tym mowi-nie chcecie sluchac.Podobnie jest z zespolem poaborcyjnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakak
Sorry, po to mam mózg żeby myśleć i oceniać. Twoje pojęcie o medycynie jest natomiast zajebiste. NIGDY to nie będzie mieć dzieci kobieta po wycięciu macicy i jajników. W każdym innym przypadku, że NIGDY można wiedzieć po latach starań i leczenia. Może mieć w porywach cykle bezowulacyjne i zaburzoną gospodarkę hormonalną, ale skąd niby ów ginekolog miałby być duchem świętym, żeby wiedzieć, że to się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda tylko, ze nieplodnosc u wielu kobiet jest leczona wlasnie pigulkami, a na miejscu kolezanki wybralabym sie do innego lekarza,a nie jakiejs dewotki. znam lekarki, ktore same przyjmuja antykoncepcje i bynajmniej nie po to aby byc bezplodne. jak ktos nie moze miec dzieci z reguly obwinia wszystko co sie da...niestety. tabletki maja bardzo wiele skutkow ubocznych, o ktorych powszechnie wiadomo jednak gdyby powodowaly bezplodnosc musialoby to byc umieszczone w uloce. jesli jest tego taka pewna to niech skarzy firme farmaceutyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakak
Powa tym wiesz, bezpłodności nie widać na USG ani nie widać przez wziernik. Taką diagnozę moża postawić na postawie bezowocnych starań o dziecko i wykorzystaniu możliwości medycyny w tej mierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mial
jakakak- niedenerwuj sie tak... twoja wiedza raczej tez nie jest zajebiści duża, bo mylisz naturalne problemy bezpłodności z sztuczną ingerencją inkretami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam tylko, ze lekerze, ktorzy nie umieja znalezc przyczyn choroby czy bezplodnosci zganiaja to nie na brak kompetencji, ale czynniki zewnetrzne. wiec nie strasz kobiet i nie wyrokuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mial
ale wy sie zaraz denerwujecie... jak chcecie to bierzcie te tabletki, ja was nie atakuje, tylko pisze to co mi powiedziała kolezanka... ciekawa jestem tylko ile osób z was poza przeczytaniem ulotki wie cos więcej na temat hormonów i ich wpływie na organizm... w każdym razie ja uciekam, napisałam to co chcaiłam a teraz sobie plujcie jadem... jak ma wam ulżyć to prosze bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mial
jeśli chodzi o dochodzenie w sprawie płodności to pisze że ta dziewczyna wpadła w wieku 17 lat i teraz ma 8 letniego szkraba... mam nadzieje że tym zaspokoiłam waszą anormalną rządze wiedzy... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt cie tu jadem nie opluwa, ale wystarczy sie logicznie zastanowic aby wiedziec, ze nie jest mozliwoscia stwierdzic przez co ktos jest bezplodny jesli nie ma sie dowodu, ze przed zastosowaniem tego te plodnosc mial. mysle, ze marnie sprowokowalas nas do dyskusji. gdybys sama zastanowila sie nad tym co napisalas doszlabys do tego, ze nia ma to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"anormalna\" to nie wiem co w takim wypadku jest dla ciebie normalne. swietnie, ze ma dziecko, ale to nie znaczy, ze to wina pigulek. jesli lekarz jest tego taki pewny to niech zeznaje w sadzie przeciwko firmie farmaceutycznej. maz jest zapewne zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mial
crazy_bogie - ale ty jestes zdulwersowana, ja tego nie pisalam zeby sie tu z kimś kłucić czy prowadzić ozywioną rozmowe... to był tylko taki post, z informacją, wyraziłaś swoją opinie to ok, po co zaraz dopytywac się szczegółow z życia mojej koleżnki, wystarczył by post w stylu "piszesz tu jakies brednie" albo "nie chce mi sie w to wierzyć"... ja mam swoje zdanie na temat tych tabletek, ty swoje i niech tak zostanie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mial, glupia jestes:o kazdy z toba normalnie rozmawia a ty ze kazdy sie bulwersuje... nie masz nic na swoja obrone to dlatego to caly czas piszesz... jesli kolezanka jest bezplodna przez tabletki to do sadu bo same tabletki nie powoduja bezplodnosci... a zreszta czy kolezanka nie wie ze sie powinno robic przerwy? a lekarz to zapewne bez badania stwierdzil... ja bym nie wierzyla, powinno sie zrobic serie badan a nie jeden gin tylko tak sobie mowi... ile to sie slyszy o niekompetencji wiec ja bym nie wierzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakak
Nim zaczniej kolportować niesprawdzone informację rusz trochę głową i wlącz krytyczne myślenie. Kto wie, co lekarz powiedział tejże koleżance, nie byłaś przy tym. Lekarze więcej nie wiedzą, niż wiedzą, bezpłodnośc jest sprawą trudną, złożoną, ma wiele przyczyn, tudzież trudno ją zdiagnozować z taką [pewnością, o jakiej piszesz. Ila lat ma ta koleżanka? Ile lat stara się o drugie dziecko??? Czu rozumiesz, ze bezpłodnośc to nie jest coś, co widać, albo można zdiagnozować jak test na obecność czegoś. Małżeństwa po 10 lat bezowocnych starań i kasandrycznych wyrokach lekarzy nie raz doczekują się dziecka w okolicach 40-tki. Zdarza się, że ludzie podejmują decyzję o adopcji a potem po kilku latach szok: rodzi im się ich własne. Bezpłodności nie można stweirdzić z taką dozą pewności o jakiej mówisz. A łączenie tego z tabletkami - wybacz, lekarka musi mieć własne uprzedzenia na ich temat, żeby rzucać takie teksty. Rusz głową, mówię jeszcze raz: to są wielkie koncerny farmaceutyczne, które sprzedają te tabletki na całym świecie. W ulotkach zabezpieczają się wyliczaniem najbardziej kuriozalnych i nietypowych skutków ubocznych in case jakby ktoś ich chciał pozawać. Jest tam coś o bezpłodności? czy sądzisz, ze gdyby były takie przypadki do tej pory nikt jeszcze by ich nie pozwał do sądu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakak
Dokładnie, laska, nie wiesz sama o czym piszesz, nic nie masz na poparcie tej tezy, powtarzasz jak papuga co usłyszałaś od koleżanki, a jak ludzie próbują dyskutować jedyne co potrafisz powiedzieć, to to że to z nami nie da się dyskutować. Padło tu sporo konkretnych argumentów, może sie do nich odniesiesz zamaist rżnąć obrażoną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co myślicie o tym
mial ale tepa jestes masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym skad wiesz ze kolezanka mowi prawde? cholera kobiety po kilkunastu( nie po kilku jak twoja kolezanka) rodza zdrowe dzieci, nikt nie jest bezplondy przez tabletki;/ poza tym jak napisalas zeby chociaz jedna dziewczyna sie zastanowila - wlasnie mnostwo kobiet stosuje tabletki i co i niby one powoduja bezplodnosc? to dlaczego nie ma napisane tego w skutkach ubocznych?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym skad wiesz ze kolezanka mowi prawde? cholera kobiety po kilkunastu( nie po kilku jak twoja kolezanka) rodza zdrowe dzieci, nikt nie jest bezplondy przez tabletki;/ poza tym jak napisalas zeby chociaz jedna dziewczyna sie zastanowila - wlasnie mnostwo kobiet stosuje tabletki i co i niby one powoduja bezplodnosc? to dlaczego nie ma napisane tego w skutkach ubocznych?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde ci powiem
Mial a ja ci wierze!! Jak nie wiecie ze tabletki antykoncepcyjne ustawiaja tak organizm kobiety zeby myslal ze jest w ciazy przez co mamy prawie 100% pewnosci ze nie mozna zajsc w ciaze biorac tabletki(bo juz jestesmy ''niby''w ciazy) .I pomyscie teraz kobieta bierze 3,4,5...lat tabletki ,jej orgzanim ciagle mysli ze jest w ciazy i potem nie dziwne jest ze taka kobieta nie moze zajsc w ciaze bo jej orgaznim kilka lat byl juz w ciazy... zapytajcie ginekologow moj ojciec jest ginekologiem i zawsze pacjentkom mowi jakie sa konsekwencje przyjmowania tabletek.A skad niby przybieranie na wadze ,depresja,podwyzszona lub odnizona ochota na sex itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a stad ze to sa skutki uboczne! a poza tym co pol roku czy rok powinno sie robi pzrynajmniej 2. czy 3. miesieczna przerwe....ale kolezanka nie robila...zreszta dlaczego tego nie ma napisanego na ulotce skoro skutek uboczny to nieplodnosc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×