mignął mi przed oczyma

topik, w którym mowa o pochodzeniu człowieka od małpy. i nagle coś mi się przypomniało. czytałam kiedyś w jakiejś gazecie o Armii Czerwonej. Z relacji świadków wynikało jednoznacznie, że cześć żołnierzy nie była normalnymi ludźmi. Podobno jakiś wojskowy lekarz krzyżował rasę ludzką z małpami, bodajże z Afryki.

upupup

Masz rację, w wyniku tych eksperymentów na świecie pokazały się KOBIETY ZOŁZOWATE :)

akurat nie dzięki temu ;) mam nadzieję, że w Twoim mniemaniu przymiotnik \"zołzowate\" nie zawiera znaczenia pejoratywnego ;) a jeśli tak, to trzeba Cię wyprostować - patrz stopka ;) a co myślisz o tym eksperymencie?

to niemożliwe

ccosikamana => dlaczego tak uważasz? są przecież relacje świadków. oni stali twarzą w twarz z tymi hmmm małpoludami!

Nie można krzyżować ludzi i małp Róznice genetyczne na to nie pozwalają Takie wiadomosci uważam za brednie

kobieto znasz znaczenie słowa pejoratywny, a pytasz się o takie rzeczy. Mimo, że człowiek i naczelne są blisko spokrewnione to taka krzyżówka jest niemożliwa.

podobno skrzyżowali jeża z sałatą a wy takie herezje gadacie... niemożliwe, też coś

no, ale tak podobno było! chciałabym dostać w swoje ręce te relacje... tylko, że to były małpy - niejako przodek człowieka, a nie jakieś koty! nie wiem po co mieliby pisać "takie bzdety"... pejoratywny - mający znaczenie ujemne.

nie czytuję skandali ;)