ile razy mozna wybaczać ?????

ten dupek znowu mnie okłamał ,aale sie przyznał ,no kurde ile razy mozna wybaczac w imie miłości ,mam tego dośc i co ja mam zrobic z tym wariatem

Oni bardzo czesto kłamią, mają to juz chyba we krwi...:( Musisz z nim bardzo powaznie pogadać, to moze pomoże...

rozmawiałam i co ,niby tym razem niewinne kłamstwo ale kłamstwo ,no ilez mozna ,sama nie wiem jak z nim rozmawiac ,kocham go do szaleństwa ,ale zaczynam tracic zaufanie

czy są tu jacyś faceci to może mi wytłumacza dlaczego uważaja że niewinne kłamstewka nie maja znaczenia na to co czuja i że mimo tego ciagle kochaja

no ludziska co wy pomóżcie ,!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a jeśli powiem że dwa razy można wybaczyć to czy to coś zmieni ? albo pozwalasz się oszukiwać albo nie

ja wybaczam drobne klamstewka tylko raz ... a zdrade nigdy :)

ja narazie wybaczyłam 2* ,wkurza mnie to ale wszak nalezy wybaczać ,a z drugiej strony oprócz ? ale sam sie przyznał ,wyraził skruche i co z nim mam zrobic ,poza tym dogadujemy sie świetnie w każdej dziedzinie zycia

A coż to za pytanie ile można wybaczać?Jak się kocha to można wszystko wybaczyć,nieskończoną ilość razy

dzięki ,bo myślałam że jestem tu sama z tym wybaczaniem

jesli sie kocha, to sie nie klamie :O

Ty dopiero zaczynasz tracić zaufanie? Ja juz bym je dawno straciła. Jeśli to drobne kłamstwa to można jakoś znieść, wytrzymać ale nie kiedy sie powtarzają po raz n-ty. Zdrady nie wybaczyłabym nigdy, to wiem z całą pewnością.

Rzeczą ludzką jest błądzić,a szczególnie to się sprawdza u facetów :P

facet to tez czlowiek , a te jego klamstewka - nawet drobne- swiadcza o BRAKU SZACUNKU . ale to wasze zycie :)

też mi to przez mysl przeszło,zapytałam czy jestem osoba którą szanuje ,odpowiedział że tak i dlatego przyznał się do tych kłamstw ,że nie potrafi życ z tym że mnie okłamał i dlatego sie przyznał no i w momentach mojego zycia kiedy go naprawde potrzebuje zawsze jest ze mną ,gdyby nie on mogłoby być róznie,w innych sferach zycie układa sie nam doskonale dlatego ciagle zastanawiam sie co dalej??czy kłamstwa dla facetów są normalne ,a może to my jestesmy przewrażliwione na punkcie szacunku??/

mozna wybaczac wiele razy :) ale nie zapomina sie nigdy :(

też tak myślę

dobranoc

hej bladym switem i co może pogadamy o tym wybaczaniu

Laska naiwna jesteś. Dajesz się oszukiwać, ot co. On się przyznaje, bo wie, że mu wybaczysz. Okłamuje się osoby, które sobie na to pozwalają. Wybaczać można dwa razy. Jak to zrobisz po rz trzeci, świadczy to tylko i wyłącznie o tym, że łykniesz każde kolejne kłamstwo i wybaczysz każdy następny kit.

Oby nie za często, bo skończy sie tak, że on będzie mówił cokolwiek: że boli go noga, że krawat kosztował 37 zł, że widział w sklepie Edka z Wandą, a Ty będziesz się zastanawiała, czy on mówi prawdę.

też mysle że dwa razy to taka norma ,tylko co z uczuciem ???przestac kochać ?,to nie tak łatwo jakbyśmy chcieli

77 = zawsze