Ktory...

tusz daje efekt teatralny rzes czyli chodzi mi generalnie o ich piekne wydluzenie?

Z tuszami chodzi raczej o technikę malowania rzęs niż sam tusz. Po wyciągnięciu spirali z opakowania, zawsze lekko na nią dmucham by tusz lekko przesechł i nie był zbyt kleisty, dopiero wtedy nakładam go na rzęsy. Jesli chcesz wydłużyc rzęsy najpierw muśnij tuszem same końcówki rzęs (ruchem wzdłuż linii rzęs lewo-prawo a nie jak zazwyczaj tuszujemy od dołu do góry), najpierw jedno oko, potem drugie, odczekaj chwilę aż tusz przeschnie i dopiero wtedy nałóż tusz "normalnie" od nasady rzęs aż po końcówki. To pierwszy sposób. Sposób drugi: przed tuszowaniem przypudruj delikatnie rzęsy pudrem, wtedy dodatkowo je pogrubisz. Nakładając tusz na całe rzęsy równocześnie zamykaj oko i szczoteczką staraj się maksymalnie "wyciągnąc" rzęsy do góry. Bedą wtedy mega długie. Chodzi o koordynację tych dwóch ruchów: zamykanego oka i szczoteczki. Spróbujesz kilka razy, zrozumiesz o co chodzi. To takie moje tricki.....gdy byłam kiedyś u kosmetyczki na makijażu sama kosmetyczka dziwiła się że po makijażu oczu cieniami wolę sama wytuszowac rzęsy, przyznała że faktycznie robię to dokładniej i lepiej od niej ;-)

timbim -> a żeby je pogrubić? czy tylko ten puder, czy może jest jeszcze inny sposób?

ale mimo wszystko nie zawsze dzialaja, dobry tusz to np. Loreal Dould Extension, bardzo ladnie wydluza

maybeline:)