Kosciol Katolicki-prawdy o atakach

"Przebierańcy z "Wprost" Warto na koniec tego tekstu podkreślić, że antykościelni i antyreligijni "przebierańcy" z "Wprost" popisali się prawdziwym mistrzostwem mimikry wiosną 2005 r. z okazji śmierci wielkiego Papieża Polaka. Redaktorzy tygodnika, który przez ponad 20 lat wytrwale sączył poglądy antykościelne i antyreligijne, nagle uznali za celowe czasowe przystosowanie się do nastrojów ogromnej części Polaków, tak mocno przeżywających śmierć Jana Pawła II. Chcąc maksymalnie pozyskać czytelników, redaktorzy "Wprost" postanowili przebić wszystkie inne gazety i tygodniki rozmiarami okazywanej u nich "żałoby" po Janie Pawle II. 10 kwietnia 2005 r. "Wprost" poświęciło aż 38 stron na opłakiwanie zmarłego Papieża. W następnym numerze, z 17 kwietnia 2005 r., opłakiwano Jana Pawła II na aż 45 stronach. Co najciekawsze, w roli głównego "żałobnika" po Janie Pawle II wystąpił były sekretarz KC PZPR Marek Król, zamieszczając o zmarłym Ojcu Świętym wstępniak pt. "Nieśmiertelny". Zaraz potem opublikowano tekst obecnego posła PO Pawła Śpiewaka, przedtem niejednokrotnie szkalującego duchownych chrześcijańskich, m.in. oskarżającego o rzekomy antysemityzm ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, tak zasłużonego dla dialogu między chrześcijanami a Żydami. I oto ten sam P. Śpiewak, żydowski autor znany z uprzedzeń do katolicyzmu, w nowej, przybranej skórze z werwą głosił pochwały dla zmarłego Papieża. Czytelnicy, którzy znaliby tylko te dwa numery "Wprost", mogliby uwierzyć, że mają do czynienia z wręcz nobliwym pismem chrześcijańskim, pełnym uwielbienia dla wszystkiego, co wielkie w naszym Kościele. Trudno nie ukryć podziwu dla tak misternej sztuki mimikry "przebierańców" z "Wprost". Rok później redaktorzy "Wprost" popisali się inną niezwykle przebiegle przeprowadzoną woltą poglądów. Jak wiadomo, "Wprost" przez lata był tygodnikiem, który z ogromną werwą wysławiał postkomunistów, od Kwaśniewskiego po Millera. Dwa razy na swych łamach "Wprost" ogłaszał Millera "Człowiekiem Roku", a raz Kwaśniewskiego. Jeszcze w 2004 r. (!) obecny naczelny "Wprost" Stanisław Janecki szumnie proklamował już w tytule swego tekstu: "Miller na prezydenta" ("Wprost" z 25 stycznia 2004 r.). I oto niedługo po wyborczym triumfie PiS jesienią 2005 r. redaktorzy "Wprost" jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki gwałtownie zmienili swe poglądy, dokonując zwrotu o 180 stopni. Niedawni chwalcy postkomunistów i wrogowie PiS nagle zmienili się w arcygorliwych pochlebców Prawa i Sprawiedliwości oraz braci Kaczyńskich. Wszystko zaczęło się w początkach 2006 r. od numeru "Wprost" z 8 stycznia 2006 r., w którym ogłoszono Jarosława Kaczyńskiego nowym "Człowiekiem Roku" i poświęcono mu aż 20 stron niebywałych pochwał. A potem tydzień po tygodniu "Wprost" wychodził z kolejnymi pochlebstwami pod adresem PiS i Kaczyńskich. Doszło do tego, że stał się jedynym wysokonakładowym tygodnikiem, który broni braci Kaczyńskich w czasie, gdy we wszystkich innych tygodnikach, od "Polityki" poprzez "Newsweek" i "Przekrój" do "Angory" i "Przeglądu" poddaje się ich bezustannej oszczerczej nagonce. Można by się oczywiście ogromnie cieszyć z tego nagłego "nawrócenia" redaktorów "Wprost". Można by, gdybyśmy nie wiedzieli, że chodzi nie o uczciwą zmianę poglądów, a o cyniczny koniunkturalizm, o interesy, o czasowe postawienie na zwycięzcę! Nikczemny atak redaktorów "Wprost" na Radio Maryja i o. Tadeusza Rydzyka w ostatnich tygodniach aż nadto wymownie pokazał, co tak naprawdę im "w duszy gra". Hiena pozostaje hieną! "

absolutna racja ! podobnie postepuje TVN .

kosciol katolicki - stek bzdur czy wy naprawde wierzycie np w wniebowstapienie Maryji? ze niby z cialem do nieba poszla..? albo niepokalane poczecie? jak mozna w to slepo wierzyc, przeciez juz nie sredniowiecze mamy czy wy ludzie myslicie samodzielnie? teoria ewolucji tez wam nie pasuje do wizji tworzenia swiata, nie? kosciol powinien odpuscic te bzdury i skupic sie na najwazniejszym przykazaniu- ,,kochaj blizniego swego jak siebie samego\'\' a nie naklanianiu do przesladowan homo i zydow..

Popieram te slowa.Dokladnie w tym tonie pisza i mowia inne media postkomunistyczne:Gazeta Wyborcza,Rzeczpospolita,TVN,Newsweek,itd.O brukowcach typu:NIE,czy Falsze i Kity nawet nie wspomne,bo to juz sie nawet nie nadaje do komentowania.

nasza sprawa. a tak przeciwnicy mieniacy sie postepowymi wszedzie ględza o tolerancji.... . gdyby ci nienawisc nie wylaczala mozgu to bys rozumial [ a ] , ze w Biblii sa przenosnie i metafory .

liberal- ty do mnie o nienawisci? i jakie to niby przenosnie dotycza homoseksualizmu? dzieci pozamalzenskich, antykoncepcji oswiec mnie panie

miracle-gdybys to otworzyl/a swoje oczeta-dostrzegl/abys jak bardzo jestes manipulowana i oszukiwana.Czy myslisz,ze oni oszukuja cie i innych tylko na tym polu?Dlaczego niby mialoby tak byc?Jak myslisz?

alez skad.. jeszcze wiekszymi manipulatorami swiata sa korporacje.... dla zysku sa gotowe nas truc

ojeju :O czym innym jest wiara w dogmaty, oczena naiwności wierzących a czym innym relacje polityczne w jakie wchodził i był wpychany KK tego nie można rozpatrywać za jednym razem z punktu widzenia ateisty, agnostyka każda religia jest mitem natomiast prześladaowania kościołów (bo przecież nie tylko katolickiego) przez reżimy totalitarne są faktem specyficzny stosunek mediów o tonie liberalnym nie jest tylko obłudą, po prostu przeciętny Polak, uwazajacy się za katolika sam ma z tym stosunkiem do swojej wiary i kościoła problem. Z jednej strony przyzwolenie na antykoncepcję, rozwody a z drugiej udział we mszy św. i kult JPII

a wniebowstapienie nie jest bynajmniej przenosnia tylko DOGMATEM - i wy katolicy macie w to wierzyc bez mrugniecia okiem

miracle**--prosze bardzo.Wyjasniam.Homoseksualizm jest jednoznacznie potapiony w Biblii.I list(sw.Pawla) do Koryntian,6,9-11." Czyz nie wiecie,ze niesprawiedliwi nie posiada Krolestwa Bozego?Nie ludzcie sie!Ani rozpustnicy,ani balwochwalcy,ani cudzoloznicy,ani rozwiezli,ani mezczyzni wspolzyjacy z soba,ani zlodzieje,ani chciwi,ani pijacy,ani oszczercy,ani zdziercy nie odziedzicza krolestwa Bozego." W tych slowach masz odpowiedz na wszystkie twoje pytania-kpiny.

no wlasnie...KK nie powinien miec nic wspolnego z polityka a tymczasem szkole Rydzyka opuszczaja politycy jak np Bosak a to wyglada jak szkolenie do walki ,,rycerzy wiary'' a na com nam walki- kochajmy i tolerujmy sie wzajemnie

wattcher no i co z tego ze nie wejda do krolestwa? boli to was? cieszcie sie, bedziecie we wlasnym sosie. Ale co innego ingerowanie i przesladowanie kogos za to ze nie zyje wg ,,jedynie slusznej,, wiary

ja tam ide do pikła . ale i w tym zlym jest cos dobrego. bo bedzie wiecej miejsca dla innych w niebie.

wszyscy nami manipuluja - media, KK, korporacje, my sami soba - ogolnie to jestesmy wszyscy siebie wraci

Zamiast religii w szkolach powinna byc etyka i religioznawstwo a nauczanie konkretnej religii ( w naszym kraju katolickiej) powinno byc przy kosciolach dla chetnych. Obenie po maturze czlowiek zna jedynie wlasna religie- a i to ,,po lebkach\'\' Nie jest to wg mnie wszechstronne ksztalcenie, tylko zacheta do ksenofobii.

miracle-Kosciol Katolicki ?On nie tylko moze,ale i ma obowiazek uczestniczyc w zyciu spoleczno politycznym.Jak ty sobie to wyobrazasz inaczej?To wedlug ciebie,ja np.nie moge w ogole uczestniczyc w polityce,bo jestem chrzescijaninem?Kosciol zawsze wyznaczal standardy moralne.Tak bylo,jest i bedzie.Jak ty sobie wyobrazasz te brednie gloszone przez komunistow o rozdziale Kosciola od panstwa?Bo ja nie potrafie tego zrobic.Bo jezeli ktos jest wiezrzacym i piastuje jakas funkcje,to chyba jest jasne ze stosuje sila rzeczy pewne zasady ktorymi sie kieruje w zyciu prywatny-rowniez i w zyciu zawodowym.To wynika np.z zasad moralnych.Jak zatem to rozdzielic?Przeciez Kosciol to my-wszyscy ktorzy do niego naleza.

moze by i to cos pomoglo ale szczerze w to watpie znam ludzi znajacych rozne religie i filozofie wszystkie zgadnienia etyczne w jednym paluszku plus wcale niezla znajomosc historii - W TEORII i co z tego??? to nie zmienia ich ksenofobicznych pogladow (ku mojemu zdumieniu)

waatcher - w swoim postepowaniu moze sie stosowac ale przy tworzeniu prawa dla wszystkich powinien uwzglednic roznorodnosc pogladow i wyznawanych norm moralnych - nie nalezy sila nazucac komus swoich pogladow - czasy wypraw krzyzowych mamy juz dawno za soba, podobnie inkwizycja zdaje sie zakonczyla dzialalnosc - dzieki Bogu

miracle*-ja mam prawo korzystac z prawa wolnosci.A skoro 98 % jest wierzacych,to jaki problem z nauka religii w szkolach.?Nie wiem czy wiesz,bo ci "gloszacy prawde" z np.Wprost-nie napisza ,ze w antykatolickiej,jakobinskiej Francji-nadal naucza sie religii ...w szkolach.Nawet im-jakobinom to nie przeszkadza.W Polsce rozni"glosiciele prawdy",a tak de facto-komunisci,mowia o jakims dziwactwie ktore sie z tym wiaze. Miracle**-nikt tobie nie zabrania dostac sie do nieba.Tam na ciebie rowniez z utesknieniem czeka sam Jezus.

miracle-mowisz o jakiejs ksenofobi.Ja niestety nie rozumiem co ty rozumiesz przez ksenofobie?

Ksenofobia (gr. ksenós - obcy, phóbos - strach) - antyspołeczne uprzedzenie i dyskryminacja ze względu na pochodzenie; lęk, niechęć, wrogość w stosunku do obcych lub innych. Często źródłem ksenofobii jest bezkrytyczne podejście do stereotypów etnicznych. Ksenofobia może być wygeneralizowana na wszystko, co wiąże się z obcokrajowcami, osobami nieznanymi itd.

czasy takie ze : wlasna Matke by sprzedali za piniędze. i tylko KK nas troche broni . rozumie to kazdy kto sie w nieszczesciu znalazl. wiele dobrego KK robi . ale czasy takie ze finansistom to przeszkadza. czasyb takie ze zlo krzyczy i opluwa dobro.

tak tak naprawde KK swietnie nas broni, pozal sie Boze - ojciec Rydzyk w pierwszej linii obrony :)

a tak w nawiazaniu do Francuzow - chusty na glowach im przeszkadzaja, krzyze takze - nie mozna manifestowac w instytucjach publcznych swojej pzynaleznosci religijnej

twoja definicja jak ulal pasuje do koscielnych mediow... ale ty tego nie widzisz, prawda? a opinie Rydzyka to co jak nie ksenofobia?

Wycinam pajacyki ze sreberek po czekoladzie i udaję się z nimi na rozmowy kwalifikacyjne do potencjalnych pracodawców. Tam, podczas negocjacji płacowych dokonuję ekwilibrystycznej sztuczki - wciągam pajacyki do swojego odbytu a po chwili wypluwam je nieuszkodzone na stół. Na razie nie znalazłem uznania ale widocznie wyprzedzam swoją epokę.

miracle*-czy ty slyszalas kiedykolwiek choc jedna wypowiedz o.Rydzyka?Czy tez powtarzasz za tymi"glosicielami prawdy inaczej"?Mam niestety nieodparte wrazenie,ze jednak to drugie.Piszesz o oszustwie,ksenofobii.Dlaczego zatem wierzysz oszustom i ksenofobom.Tam wyzej ktos opisal jak to wyglada.Nie widzisz tego?Poza tym:jak mozna kogos oszukiwac mowiac mu o kwintesencji prawdy jaka jest Bog?

zgadzam sie z tym,co na poczatku.To czysta dyskryminacja osob wierzacych i obluda ateistow o jakiejs rownosci.

Smiac mi sie chce ze ktos tu na forum zalozyl topik pt.ktory z tygodnikow jest lepszy.A przepraszam:opiniotworczych tygodnikow.Haha. A na dodatek napisano,ze Wprost-to "ZA BARDZO PRAWICOWY"periodyk.Oczywiscie z wielkim znawstwem -a jakze!!!!!