LASKI PORADźCIE CO NA ZACZERWIENIENIE PODRAżNIENIE TAM??

Po okresie mam zaczerwienienie pewnych znanych babskich okolic, niewielkie malutkie zaczerwienienie na dole wylotu z ***. Potrzebuje czegoś łagodzącego. Mam nadzieję że to nie stan zapalny lecz podrażnienie (tampony, krwawienie itp), bo jest małe i w jednym miejscu. Poradżcie mi czym to posmarować, przemyć czy coś, jakaś maść, globulki czy coś domowego może?? Liczęna Waszą pomoc!!!

najlepiej wybierz sie do gina bo moze to byc grzybica albo cos innego i grzybica wcale nie musi byc piekaca, itp.. ja mialam tylko ciagle zaczerwienienie, dopiero pozniej pieklo i ciagle sie drapalam nawet jak to tylko od tamponow to ci lekarz powie i bedziesz miec spokoj

no ale zalezy czy piecze czy swedzi czy wypryski czy tylko podraznione? posmaruj clotrimazolum jak nie masz to przemyj szalwia, moze byc rivanol albo cokolwiek odkazajacego, moze byc tez masc tormentiol... albo triderm - ta pomaga na wszystko :) no jest przeciwzapalna, aprzeciwgrzybiczna i antybakteryjna... powodzenia! a tamponow to uzywaj najlepiej z aplikatorem i tych najmniejszych! pozdro

moim zdaniem powinnas od razu do gina isc, on najlepiej ci powie co ci dolega a takim probowaniem wszystkiego jakichs kremow, tabletek, itp mozezs sobie tylko pogorszyc sprawe

nie no, to jest małe zaczerwienienie na zewnątrz pochwy na dole, jednolite, w jedym miejscu, jakby otarcie, nie swędzi raczej choćmam uczucie suchości troszke, u gina byłam tydz temu i było ok, tylko teraz mi sie właśnie okres kończy i jakoś tak zauważyłam ze mam takie jakby zaczerwienienie-otarcie., zaczęłam brać tabl anty i chyba stąd to takie uczucie suchości raczej, troszke może swędzi. Dzięki za info, coś wypróbuję :-)