Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostalam bez kasy

czy mozna zjesc splesnialy chleb?

Polecane posty

róbcie co chcecie, ja pleśni nie tykam , wiem, że jest trująca i nie mam zamiaru ryzykowac nawet gdyby bardzo burczało w brzuchu ... A nie masz od kogo pozyczyć chleba ? ( chocby sklamać, że ci ktoś ostatnie 50 zł ktoś ukradł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukaja mamusi
Odeszłas od męża i odrazu masz mieszkanie ,interenet? A jak doszło do tego ,że chleb spleśniał wcześniej nie byłaś głodna? Ludzie przestańcie to jakas mitomanka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak co ty zycia nie znasz..rodzina tobie nie pomoze a sasiad jej pomoze w dodatku zamieszkała nie dawno i mało zna tam ludzi a oni ja ,i co myslisz ze jej pozyczą...?? bardziej bym pomyslała o opiece społecznej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukaja mamusi
A na internet ma to jest zbytek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez kiedyś zjadłam spleśniały chleb... wylądowałam w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastic
nie wolno jeść niczego, na czym pojawił się choćby ślad pleśni no, chyba że chce się dostarczyć organizmowi rakotwórcze alfatoksyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oollga
znam życie i bywało, że w sklepie brałam na kreskę bo mi brakowało 3 dni do wypłaty. Bywało, że pukałam do nowych sasiadów z prośbą o pożyczenie szklanki mąki i z tego robiłam sobie naleśniki na cały dzień. I wiecie co? Nigdy ( z jednym małym wyjatkiem) nie spotkałam się ze złym słowem czy z niechęcią... Postaw pytanie inaczej - czy ty pożyczyłabyś sąsiadce, która zamieszkała obok ciebie i przyszła po takiej prośbie? Bo ja tak, więc zakładam, że inni też :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukaja mamusi--- Szlag mnie trafi!!!!! co ty piszesz ! napisała ze brakuje jej do srody ,nie pisze ze wogóle kasy nie ma ! a co tobie sie czasem noga nie powinie ?ze czasem tobie brakuje kasy ?? pewnie masz mamusie które cie poratuje a ona biedna sama jest i jeszcze jak poczyta te głupoty to całkiem fajnie sie poczuje :):) nie ma co:) tez mam internet, auto , nowy domek,ale to o niczym nie swiadczy ,tez czasem mi brakuje kakji do wypłaty męza(tylko on pracuje) a to normalne ze co 4 polakowi brakuje kaski a jeszcze jak do wypłaty zostaje kilka dni ...Więc sie tu nie wychylaj i nie pisz bredni kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oollga
a ty szukaja mamusi nie słyszałaś nigdy o mieszkaniach czy pokojach do wynajęcia z dostępem do netu? Płacisz x zł i wszystko masz w cenie, też internet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oollga brawo !masz racje:):) ja nie mieszkam w miescie i moze dlatego nie wiem ze faktycznie sa takie mieszkania czy pokoje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostalam bez kasy
mieszkanie nie jest moje, wynajela mi je jedna kobieta, ktora mieszka 200 km stad. mieszkam tu od niedawna, zakupow nie robilam duzych, gdyz nie wiem jeszcze ile tu zostane. kupilam pare dni temu kilka rzeczy, chleb jeszcze zostal. nie wiedzialam,ze w ciagu dwoch dni splesnieje. mieszkanie jest wyposazone w wiekszosc rzeczy, internet jest. laptopa mam z pracy. w pracy nikt nie wie jak wyglada moja sytuacja i nie chce by wiedzieli narazie. trudno opisac,ale dzieki za zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamykasz sie w sobie...mimo ze tylko czytam co piszesz.To zle bardzo zle.Musisz komus opowiedziec swoja sytuacje ,masz na pewno kolezanke w pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19xx
jeść spleśniały chleb... no nieźle. juz wolalabym ukrasc bulkę z supermarketu.Nawet jak mnie zlapia to sie zlitują.Są też jadłodajnie dla bezdomnych.Rodziny nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
julka19xx, nie sadze, zeby autorke trapil ten problem od 8 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do supermarketu i lepiej ukradnij bułkę zamiast jeść spleśniały chlep. Kiedyś czytałem, że w żadnym przypadku nie wolno jeśc spleśniałego chcleba, bo można sie bardzo potem zatruć jest bardzo szkodliwa pleśń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę ,że autorka przez 8 lat poradziła sobie z tym problemem,ale jesteście będzwały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy74
przez 9 lat. może odpisze jak się pozbierała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×