Zdrada... raczej do mężczyzn, ale kobitki też mogą się wypowiadać

Tak więc drodzy panowie, czy wybaczylibyście swojej kobiecie zdradę. Wy kochacie ją, ona was (i to do szaleństwa), ale stało się tak, a nie inaczej, i ona przespała się z kimś innym... Jak byście się dowiedzieli, jaka byłaby wasza reakcja?

wypowiem sie z pozycji koiety, której zdarzyło sie zdroadzic, ale tez byc zdradzoną: mówisz ze kochasz... zastanów sie czy kochasz na tyle by zapomniec i WYBACZYC, bo to jest nawet trudniejsze... mi wybaczono i tego nigdy mojemu (niestety juz Byłemu) ukochanemu nie zapomnę... kochał mnie, ja jego też i udało nam sie... zapomnielismy iwybaczył mi... a potem jemu zdarzyło sie cos podobnego... też wybaczylam i nie żałuję, to była dobra decyzja... wiedziałam ze kocham i to jest dla mnie najwazniejsze... no i wiedziałam ze jestem kochana i ta zdrada to była chwila, głupota, widziałam ze załuje... spróbuj wybaczyc i zapomniec, a twoja kobietka na pewno doceni ten wysiłek...

Dzięki... ale to ja jestem tą zdradzającą (kobietą). I jak sobie pomyślę, że mógłby się o tym dowiedzieć, to:(

Lepiej będzie jak mnie wyjaśnisz , jak to zrobić aby normalny i normalnie myślący facet nie trafił na kobiety tego pokroju , jak : Foremniak albo Skrzynecka lub inne kobiety, które są uzależnione od seksu i bez seksu nie potrafią żyć , wiem o tym, że te osoby żyjące w duchu artystycznym często zmieniają własne związki ale również coraz częściej widzę , że kobieta zostawia rodzinę i odchodzi od męża tylko z tego powodu, że pukana przez innego faceta czuje się bardziej szczęśliwa niż z własną rodziną . Moda , czy uzależnienie ?

Ja od niego nie odejdę. A jakby on chciał mnie zostawić, to nie wiem co bym zrobiła...:(

dziecinnośc, desperację i przywzwyczajenie :O

desperację... bardzo możliwe

Czyli , jak się ustrzec kobiety, która lubi skakać z kwiatka na kwiatek i bez pukania nie potrafi żyć ?

czyli On nie wie??? a dowie się?

mam nadzieję, że nie. Ale po prostu jestem ciekawa opinii innych. Czego mogłabym się spodziewać, gdyby się dowiedział.

przesadzacie,hieroton wiekszosc to niestety faceci tak postepuja jak to opisales,latwiej jest miec kobiete wierna niz faceta

kobiety nie reaguja az tak na bodzce fizyczne,przynajmniej ja tak to widze

Czyli on się dowie o tym, że ona Włocha poznała i zamieszkała z nim pomimo , że ma już dzieci własne ale chęć pukania jest wyższa od zajmowaniem się dziećmi , za chwilę ona puka się Portugalczykiem i co z tego, że mąż w Polsce został z jej dziećmi , pukanie to jest dla niej uzależnienie ............. coraz więcej kobiet potrzebuje :)

Nie jesteśmy małżeństwem. A poza tym zdarzyło się raz:/ i tak czuję się źle... ni musisz mi jeszcze dokładać:(

bez urazy dla kropki ale dla mnie wynaturzenie ze kobieta ktora kocha zdradza...albo to ja jestem w bledzie

Jakie przykłady teraz dają innym kobietom \'czarna mamba\' , Foremniak lub Skrzynecka to nie wspomnę ale takich kobiet przybywa , dla pukania porządnego zostawią wszystko :)

hiorton ale dlacego teraz uogolniasz? zbierasz wszystkie do jednego wora...w dodatku tego na zsyp,ile masz lat ze juz takie smiale wnioski

hiorton, mi się wydaję, czy Ciebie ktoś dla takiego \"pukania\" zostawił?? mam teraz poczucie winy... nie wiem jak spojrzę mu w oczy:(

Wybaczcie ale nie mogę powiedzieć , nie mogę się przyznać , która Szanowna Dama olała mnie i poszła z innym fagasem , zostawiła mnie na otarcie łez 70 tys. zł . i powiedziała , jesteśmy kwita i nie wpieprzaj się w moje życie , fajnie - 70 tys. zł. się przydało , miałem trochę oszczędności i apartament kupiłem i umeblowałem a to głupie babsko już ma innego frajera , życzę powodzenia durnej babie :)

Hiorton-albo ktos cie zranil strasznie,albo jestes feminista... i co by nie powiedziec to i tak bedzie zle.. ok,masz prawo.. k,kropka-tak sie sklada,ze mam podobna sytuacje.. tzn,maz nie wie,a z tamtym spotykam sie tylko raz w roku na kilka dni... i akurat moge sobie wyobrazic jak by sie maz zachowal,gdyby sie dowiedzial,poniewaz znam go dosc dobrze,ale on mnie wcale,i to byla przyczyna glowna tego ze nie mam kompletnie zadnych wyrzutow sumienia,ze robie to co robie i mam mile wspomnienia!!!

Nie rozumiem, jak mozna zdradzac... :/

Invisible wybacz, ale jesteś troszkę za młoda, aby się wypowiadać. bombasti- ja mojego faceta ostatnio nie za często widzę. Praca i takie tak. Kocham go, ale jestem też kobietą. I mam swoje potrzeby. No i raz się zapomniałam...:/ źle mi z tym

hirton-samo to jak wypowiadasz sie o swojej bylej,swiadczy o tym ze ona jednak miala wielka klase,ze zostawila Ci ta kase... mogla po prostu odejsc. powiedz-po co mielibyscie byc razem i meczyc sie ?? nie jest lepiej tak??

hahahaha , facetem jestem , hahahaha , do feministki bardzo wiele mnie brakuje , chyba bym się musiał jeszcze raz urodzić , to może ?

to jednak troche nas rozni... ja swojego co prawda tez bardzo rzadko widuje bo pracuje za granica... ale my sie nie kochamy. jestesmy i pewnie bedziemy razem-a jednak obok siebie.. i ja zdradzilam swiadomie.. poznalam go jeszcze przed moim mezem,jednak dopiero 3 lata temu poszlismy na calos. nie zaluje-i nigdy nie bede zalowac... i znow to zrobie!!!! choc w tym punkcie nie zamierzam zyc pod dyktando mojego meza!!

Ona mnie zostawiła kasę abym zamknął dziub i to była jej porażka , chciała mnie przekupić abym nie podał jej nazwiska do mediów, że ona lubi sobie poskakać z kwiatka na kwiatek, następnego też już zostawiła , pomimo że spał na kasie ale jej wagina woła - dyszel potrzebuję :)

fakt ...zawalilam z tym feminista:P:P chyba dlatego ze zbyt pozno...:) ale i tak mam wrazenie ze twoim zadaniem jest tylko dokopanie-a nie dyskusja, i to tylko dlatego ze kobieta cie olala.. czy ty nigdy nie zdradziles lub nie miales okazji... hiorton?? slucham!!

a ja tego drugiego faceta poznałam przez mojego. Bo są kumplami. A teraz przyznam się, trochę myślę o tym drugim, bo chcąc nie chcąc, dobrze mi było....grrr

a.. i dlaczego mialbys podac jej nazwisko do prasy??/ a tak a propos-zrobiles to?? to byla twoja zona czy dziewczyna...jak dlugo byliscie razem/??

oj kropko kropko... kolega powiadasz?? to niedobrze... wiem,ze penie nie planowalas zdrady,.. trudno .. tak wyszlo.. a kolega jest zonaty?? i czy dobrze sie zna z twoim mezem??