Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pij z gwinta

Szukaj kochanki na dyskotece a żony w bibliotece.

Polecane posty

Gość pij z gwinta

Czy ktoś się zgadza z tym powiedzeniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
a czemu nie odwrotnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w bibliotece
głównie pasztety siedzą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferekukubęc
A bo co to za kochanka z bibliotekarki :O .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zony szukaj w kościele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
to stereotyp ze same pasztety, myślę że wcale tak źle nie jest,na dyskotekach gorsze pasztety widziałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale na dysce
chyba łatwiej dają niż w bibliotece,nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferekukubęc
Dobra, dobra bibliotekarko-pasztecie. Kolejność jest taka, że najpierw idzie się do dyskoteki, a jak się nie ma tam wzięcia, to się odchodzi (ze spuszczoną głową) do biblioteki wycierać tam kurze na półkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
a co prawda to prawda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibliotekarka
to też zależy czy szuka sie kochanki na więcej niż jeden numerek,bo w dyskotece to kto pierwszy ten lepszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×