kto z was wogole nie ma przyjaciól i znajomych?

czy wogóle istnieja poza mna tacy ludzie?:(

Ty nikogo nie masz

mam kilku znajomych ale przyjaciol wogole:(

Ja nie mamznaojmych,bo niestety sama się odnich odwrocilam,troszke zaluje.Leczmiałam/mam? przyjaciolke ale ona jest za granica wiec mamy dosc rzadki kontakt.Przeważnie z nią spędzam wolny czas.Ah tęsknie za nią. :(

Ja mam bardzo mało - przez swój charakter i sposób bycia ;) Życie ze mną w symbiozie to wyzwanie ...

chodzi o to ze bardzo lubie ludzi ,kiedys miałem bardzo wielu znajomych ,przyjaciół tylko ze wzgledu na moje zachowanie i humory ich sraciłem -na własne zyczenie a teraz tego załuje:( troche za pozno

ja nie mam bo mieszkam w szkocji.Polacy sa tu jak idioci zazdrosni zlosliwi i wscipscy a szkoci wola swoje grono...pozostal mi tylko moj facet ...2 dzieci i 3 chomiki.....choc tesknie to wesolego grona przyjaciol...///

U mnie straciłam prawie wszystkich przez moją przeprowadzke (odległość 400km ), dla wielu było to zbyt dużo, ale dzieki temu poznałam jacy sa naprawdę.

ja z kolei w druga sronę mam udaną rodzine, kilku super przyjaciół i znajomych Mój problem polega na tym że ciągle musze wybierać i zawsze ktoś ma do mnie żal.

Mam znajomych ale nie mam przyjaciół.

wogóle to może nie..ale to bardzo wąskie grono..niewielu ze mną wytrzymuje;)

Może się zaprzyjaźnimy?? ;P

CHętnie

ja mam kilku znajomym ale moglabym sie chyba bez nich obyc... kiedys mialam b. duzo przyjaciol i znajomych, ale stwerdzialm,ze wszyscy w kolo to same klepy i po woil przestalam z nimi sie kumplowac. jesli poznam ludzi bardziej ceniacych innych to moze znowu sie bardziej otworze :)

nie miałem, nie mam i pewnie nie będę miał

Ja też nie mam przyjaciół. Mieszkam w małym miasteczku w kuj-pom i jest tutaj bardzo mało osób w moim wieku. Większość po studiach się wyprowadziła a Ci co zostali to przeważnie osoby z którymi można porozmawiać tylko o kosmetykach i różowych bluzeczkach. bardzo brakuje mi towarzystwa ale nic na to nie poradzę :(