wczesna ciąża a leki

Dzień dobry! Może któraś z Was mi pomoże, bo jestem lekko przerażona. Aktualnie jestem w 5 tgn ciąży, licząc od pierwszego dnia OM. Zaraz po zajściu w ciążę zachorowałam na anginę, miałam temp, 37,00, wzięłam jedną aspirynę, dwie dawki tabcinu, 5 tebletek Cirrusu, aż w końcu dwie duomoxu. I pomogło. Przed tym jak zaczęłam brac leki, zrobiłam test, był negatywny, wiec zdecydowałam sie na ich zażycie. Przedwczoraj zrobiłam test po raz kolejny, tym razem ywnik jest poztywny. Jesteśmy z mężem bardzo szczęśliwy, ale jednoczesnie umieram ze sytrachu o Maluszka. Może któraś z Was była w podobnej sytuacji, jak ja i brała leki nie wiedząc, iż jest w ciąży , a jeśli tak, to czy były w zwiazku z tym jakieś konsekwencje dla Waszych Dzieciątek.

napewno maluszkowi nic nie bedzie wiec sie nie boj, przeciez nie wiedzialas ze jestes w ciazy i nie robilas tego swiadomie. pozdrawiam serdecznie:)

ja bralam benzodiazepiny(xanax) wszystko skonczylo sie ok

ja też brałam leki zanim zorientowałam się, że jestem w ciąży, fervex ibuprom, ale lakarz powiedział , że do 3 tyg ciąży leki te nie mogły mieć na ,malucha żadnego wpływu

dziewczyny, dzięk i za pocieszenie. Lekarz do poniedziałku jest na urlopie, wtedy do niego pójdę. Kwas foliowy brałam od dawna, wszytskie witaminy, tuż przed ciążą robiłam wszytskie badania, wyniki pokazałam ginkowi, powiedział, że rewelacyjne. Tylko ta anginka akurat teraz mi się musiała przytrafić. Gdyby mi pierwszy test wyszedł dodatni nic bym nie wzięła, tylko od razu pognałabym do lekarza, a wyszedł ujemny...Te leki to brałam od 21 do 26 dnia cyklu, pierwszego dnia aspirynę, ostatniego duomoź, te tabciny i cirrusy w międzyczasie i tym sie najbardziej martwię...

Dziewczyny mam ogromny problem Jestem w 5 tygodniu ciąży a dwa dni temu dowiedziałam się że mam łuszczyce dostałam maść clobederm 0,05% z przyzwyczajenia sprawdziłam ulotkę i kobietą w ciąży i karmiącym nie zaleca się stosować potrzebuje pomocy nie chce narażać własnego dzidziusia

Spróbuj skontaktować się z lekarzem, który przepisał Ci maść i wyjaśnij sprawę. Możesz spytać się też ginekologa, podając nazwę leku i skład.

ja mam doklanie ten sam paniczny strach i identyczna sytuacje. w 20--21 dniu cyklu bralam leki na bardzo silny bol migrenowy ( Solpadeina + Cinie) przez okres 3 dni, ieżz robilam wówczas test i byl negatywny wiec wzielam leki bo bol byl straszny. teraz jestem po 2 dwoch testach ciazowych po terminie miesiaczki z pozytywnym wynikiem i martwie sie panicznie o zdrowie maluszka.

witam, ja dzisiaj dowiedziałam się, że jestem w 5 tyg ciązy, czyli trzy tygodnie od zapłodnienia. Niestety kilka dni temu (kiedy jeszcze nie wiedziałam i nie podejrzewałam ciaży) przechodziłam stan zapalny okostnej, a to oznaczało ostry ból i silne leki przeciwbólowe: tramal, ketonal oraz antybiotyki : biseptol i doksycykline i raz podano mi pyralginę 750 w czopku. Jak sobie o tym wszystkim pomyslę to jestem przerażona!!! Pocieszam się, że po tramalu zaczełam wymiotować i organizm pewnie juz nie przyjmował antybiotyków!!! Lekarz powiedziała , że jest za wczesnie na to żeby powiedziec czy leki miały jakis wpływ na dziecko, a ja sie tak bardzo boję

pytałam lekarza i powiedział że można brać i żeby nie popadać w panikę z tym lekiem bo nie jest to lek badzo inwazyjny i nie zaszkodzi dziecku

nie stresujcie kobiety :) 2 tyg po zapłodnieniu maleństwo regeneruje komórki. Czyli do 4tc. bez strachu.

Do dziewczyn martwiących się czy zażywane przze nie leki w ciąży mają wpływ na ich maleństwa pod serduszkiem. Mam dwoje dzieci: córeczka ur. 23.11.2005r. oraz synek ur. 12.03.2010r. W obu ciążach na początku chorowałam (w przypadku pierwszej w 5 tyg, w przypadku drugiej w 7 tyg), co prawda nie zażywałam aspiryny, wit C, ale miałam wysoką gorączkę + antybiotyk. Bardzo bałam się o swoje maleństwa i wszystko jest w porządku. Lekarze twierdzą, że na początku ciąży jest :albo wszystko, albo nic". Poza tym uważają, że dla małegp człowieka jest bardziej niebezpieczna długo utrzymująca się gorączka, niż przyjęcie leku. Poza tym chyba nie ma kobiety, która by w ciąży nie chorowała. Ja w przypadku synka dwukrotnie zażywałam antybiotyk - drugi raz w 38 tygodniu ciąży. Potem dowiedziałąm się, że lepiej jest przyjąć antybiotyk, niz kurować się domowymi sposobami, które gdyby nie pomogły mogłyby przyczynić się do rozwoju choroby u dziecka. Często zdarza się, że maluszki matek które zaleczały chorobę po porodzie zachorowywują na zapalenie płuc. Więc dziewczyny, przede wszystkim konsultacja z lekarzem, leżenie w łóżeczku, herbatki z sokiem malinkowym i cytrynką, a jak lekarz stwierdzi, że trzeba zażywać leki to zażywamy. Rozumię Wasz strach, sama zażywałam leki i płakałam ze strachu oraz bezsilności i wsztystko skończyło się dobrze. Aha, możecie jeszcze pić syropek na bazie naturalnych składników - PRENALEN jest bezpieczny w stosowaniu, a zarazem bardzo skuteczny. Powstał z naturalnych ekstraktów roślinnych, dzięki czemu pomoże zwalczyć wczesne stany przeziębieniowe i nie dopuści do rozwoju choroby. Ponadto wspomaga odporność w czasie ciąży. Naturalne składniki Prenalenu: czosnek - ma silne działanie przeciwwirusowe i bakteriobójcze, dzięki czemu nazywany jest naturalnym antybiotykiem. malina - wykazuje działanie napotne; jest stosowana od dawna jako Lek przy przeziębieniach, grypie i jako lekarstwo na szkorbut działanie napotne czarna porzeczka - ma wyjątkowe właściwości lecznicze, dlatego wiele osób nazywa ją naturalnym lekarstwem nie powodującym skutków ubocznych. Zawiera znacznie więcej witaminy C niż owoce cytrusowe, a oprócz tego jest bogata w witaminy A, E, B i D. Witamina C wzmacnia odporność, dzięki czemu chroni przed przeziębieniem. Mam nadzieję, że chociaż troszkę Wam dziewczyny pomogłam. Przede wszystkim wypoczywajcie i nie stresujcie się po to nie pomaga maleństwu, które rozwija się pod Waszymi serduszkami. Zdrówka Wam i Waszym maleństwom życzę :)

Do dziewczyn martwiących się czy zażywane przze nie leki w ciąży mają wpływ na ich maleństwa pod serduszkiem. Mam dwoje dzieci: córeczka ur. 23.11.2005r. oraz synek ur. 12.03.2010r. W obu ciążach na początku chorowałam (w przypadku pierwszej w 5 tyg, w przypadku drugiej w 7 tyg), co prawda nie zażywałam aspiryny, wit C, ale miałam wysoką gorączkę + antybiotyk. Bardzo bałam się o swoje maleństwa i wszystko jest w porządku. Lekarze twierdzą, że na początku ciąży jest :albo wszystko, albo nic". Poza tym uważają, że dla małegp człowieka jest bardziej niebezpieczna długo utrzymująca się gorączka, niż przyjęcie leku. Poza tym chyba nie ma kobiety, która by w ciąży nie chorowała. Ja w przypadku synka dwukrotnie zażywałam antybiotyk - drugi raz w 38 tygodniu ciąży. Potem dowiedziałąm się, że lepiej jest przyjąć antybiotyk, niz kurować się domowymi sposobami, które gdyby nie pomogły mogłyby przyczynić się do rozwoju choroby u dziecka. Często zdarza się, że maluszki matek które zaleczały chorobę po porodzie zachorowywują na zapalenie płuc. Więc dziewczyny, przede wszystkim konsultacja z lekarzem, leżenie w łóżeczku, herbatki z sokiem malinkowym i cytrynką, a jak lekarz stwierdzi, że trzeba zażywać leki to zażywamy. Rozumię Wasz strach, sama zażywałam leki i płakałam ze strachu oraz bezsilności i wsztystko skończyło się dobrze. Aha, możecie jeszcze pić syropek na bazie naturalnych składników - PRENALEN jest bezpieczny w stosowaniu, a zarazem bardzo skuteczny. Powstał z naturalnych ekstraktów roślinnych, dzięki czemu pomoże zwalczyć wczesne stany przeziębieniowe i nie dopuści do rozwoju choroby. Ponadto wspomaga odporność w czasie ciąży. Naturalne składniki Prenalenu: czosnek - ma silne działanie przeciwwirusowe i bakteriobójcze, dzięki czemu nazywany jest naturalnym antybiotykiem. malina - wykazuje działanie napotne; jest stosowana od dawna jako Lek przy przeziębieniach, grypie i jako lekarstwo na szkorbut działanie napotne czarna porzeczka - ma wyjątkowe właściwości lecznicze, dlatego wiele osób nazywa ją naturalnym lekarstwem nie powodującym skutków ubocznych. Zawiera znacznie więcej witaminy C niż owoce cytrusowe, a oprócz tego jest bogata w witaminy A, E, B i D. Witamina C wzmacnia odporność, dzięki czemu chroni przed przeziębieniem. Mam nadzieję, że chociaż troszkę Wam dziewczyny pomogłam. Przede wszystkim wypoczywajcie i nie stresujcie się po to nie pomaga maleństwu, które rozwija się pod Waszymi serduszkami. Zdrówka Wam i Waszym maleństwom życzę :)

Cześć dziewczyny ja mam podobny problem, takze brałam leki ok 1-2 tyg ciąży, podejrzewałam ze moge być dlatego zanim zdecydowałam sie na lekarstwa zrobiłam chyba ze 3 testy ciążowe i wszystkie wyszły negatywne(oczywiście mogło być jeszcze za szybko na testy) ale strasznie bolały mnie nerki i wzięłam chyba ze 4 kapsułki spazmoliny, ok 7 dni brałam cipronex rowatinex i no-spe a także zjadłam 1 tabletke ketonalu i 1 nimesil. W ubiegły tyg zrobiłam jeszcze 1 test ciążowy bo spóźniał sie okres i wyszedł pozytywny, jestem przerażona ilością tych leków które zjadłam poszłam od razu do lekarza ale na razie nic konkretnego mi nie powiedział ale ja się strasznie boję,

asians cóż za precyzyjny opis:) jestem pod wrażeniem. Ja jedynie mogę dodać, ze może nie ma się co bać na zapas, stresem też można zaszkodzić dziecku. A PRENALEN to rzeczywiście dobry lek więc na przyszłość radzę się zaopatrzyć.

Boję sie okropnie bo nie widząc że jestem w ciąży brałam leki theraflu zatoki oraz cirrus a wiem że nie są to bezpieczne leki dla ciężarnych. Co prawda były to same począteczki 1-2 tyg. a podobno wtedy dzidziuś żyje jeszcze z ciałka żółtego a nie z organizmu matki i tym się pocieszam... Niedługo idę do lekarza mam nadzieje że mnie uspokoi :(

ja powiem z doswiadczenia ze nie ma nic gorszego niz zrobienie rtg w ciazy!! Ja zrobilam nie wiedzac ze jestem... Pare dni przed terminem miesiaczki ktorej jak sie okazalo nie dostalam... I dziecko stracilam w 7 tyg.

Ja brałam aviomarin w 22,23,26, 27,28 i 31 dniu cyklu. Strasznie się boję. Ktoś może powiedzieć coś na ten temat?

a ty nadal widze wałkujesz ten temat. Rozmawiałaś z lekarzem??

Tak i nie rozwiał moich wątpliwości.

Tak i nie rozwiał moich wątpliwości.

skoro lekarz ci nie pomógł to skąd pomysł że na forum ktoś pomoże?

Może ktoś brał,a ciaża przebiegała pomyślnie. To zawsze jakies pocieszenie.

Hej Joanna, ja brałam aviomarin we wczesnej ciąży, bo myślałam, ze mi choroba lokomocyjna wróciła z dzieciństwa, bo jak tylko poczułam zapach spalin, to od razu ryga :) Dziś mam zdrowego 7 miesięcznego synka, zero choroby i w ogóle nic mu nie jest. Gin Ci nie powie w stylu wóz albo przewóz, musisz się przyzwyczaić, że oni nigdy ostatecznych takich wypowiedzi nie udzielają, ponieważ nie chcą w razie czego być oskarżeni przez pacjentkę. Mi też gin powiedział na dwa razy, ale stara taka lekarka innej specjalizacji, ale bardzo mądra, powiedziała, żeby te teorie o dupę rozbić i dbać o siebie, bo oni konowały sie nie znają ;) I miała rację ;) Nie stresuj się, nic Ci nie będzie dziecku, zobaczysz :)

Dziękuję serdecznie za wypowiedź,właśnie takich słów potrzebowałam. :) na razie wszystko jest ok,mam typowe objawy,siedzę w domku, nie przemęczam się,łykam witaminki. Z jedzeniem to różnie, staram się zdrowo,ale czasem nie wychodzi,bo mam mdłości i wymioty :) dziękuję,że się odezwałaś.

To fajnie, że się uspokoiłaś. Ja nie widziałam wcześniej Twoich wpisów, jak ktoś tu sugeruje, że pisałaś już gdzieś, więc na pewno inne dziewczyny w podobnej sytuacji też nie widziały, więc się nie przejmuj, nie Ty jedna na prawdę :) Dbaj o siebie i szczęśliwego rozwiązania :)

Dzięki wielkie, czasem niedobrze mieć internet,bo człowiek coś gdzieś wyczyta i się schizuje. ;) A Tobie szczescia każdego dnia z Twoją pociechą. :)

ja jestem w ciąży i biorę aspirynę acard, całą ciąże bo mam przeciwciała ANA dodatnie, więc aspiryna nie jest taka zła jeżeli przepisują ją ginekolodzy

Ja kiedy łapało mnie przeziębienie w ciązy brałam syrop Prenalen. Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie jesli chodzi własnie o pozbycie sie szybko infekcji ale w zdrowy i naturalny sposób.

Kupowałam go swojej siostrze w sensie Prenalen. Kojarzysz cenę ciekawa jestem czy coś się zmieniło z przed roku...?