polozylam dziecko spac mokre - jestem beznadziejna

dzien byk tragiczny moja 3 miesieczna corka prawie nie spala, teraz usnela przy piersi, calala sie cala nie pomogl sliniak i pielucha - caly rekaw pajacyka mokry.. usnela bardzo twardo... mialam dylemat - przebrac i obudzic albo polozyc z mokrym rekawem:( szkoda mi bylo i jej i siebie bo wiem ze raczej po przebraniu by szybko nie usnela.. i polozylam ja mokra:( zle mi z tym boje sie ze sie przeziebi:( beznadziejna jestetem... obudzilybyscie i przebraly>???

Pociesz e ci, mnie nawet lekarka mowila ze jak dziecko nawet kupe zrobi na spaniu to nie budzic bo nie ma nic gorszego niz wybudzenie dziecka ze snu

okryj ją (ten mokry rękaw) i wszystko będzie ok

no ale kupa nie jest grozna a od mokrego zaraz jej zimno bedzie i moze sie przeziebic tfu:(

nie przejmuj sie tak wszystkim bo się zameczysz kobieto

niestety dziekuje, tak zrobilam.. ale maz mi wypomina ze jestem egoistka bo zrobilam to dla siebie zeby juz jej nie nosic:( jezu tak mi zle

zimno? gorąco jest - szybo wyschnie.

to przebierz i neich mąz ja nosi jak taki mądry

...może zawiń ten rękawek?? Albo coś podłóż

Weź ręcznik papierowy, albo papieru toaletowego, i osusz ten rękawek najlepiej jak się da- ściskaj materiał pomiędzy dwiema warstwami. Będzie tylko wilgotny, a nie mokry. Nie zostawiaj otwartego okna na noc, i po kłopocie :) Nie martw się!

ja tez czasem mialam takie wyrzuty,gdy po calym dniu plakania,bo zabki jej wychodzily niunka zasnela mi na rekach z mokra pieluszka. a moj maz jeszcze lepiej zrobil.gdy sie kapalam to mial sie nia zajac,a on sobie ja uspal bez pieluszki,w samych bodach,a noce nie byly cieple.ale tu nie mialam wyjscia,musialam ja obudzic

dobrze zrobiłas, nic sie nie przejmuj, jak maz taki cwaniak niech sam przebierze a potem sie dzieckiem zajmie

boże... nie słuchaj męża! Przynajmniej w tym przypadku

Przebierz ja Ja od razu bym tak zrobila Przeciez jest jej nieprzyjemnie, zimno Nie powinna sie obudzic jesli zrobisz to delikatnie po cichu przy zgaszonym swietle

dzieki dziewczyny:) juz mi lepiej:) podlozylam jej waciki pod spod jeszcze i przykrylam kocem...a wlasnie -cwaniak moj maz bo nie on sie caly dzien zajmuje mala:(

jakby jej było nieprzyjemni to by się obudziła

chyba zna swoje dziecko i wie ze sie obudzi

mrowko jesli ja rozbiore na banko sie obudzi- znam swoje dziecko, moje troche z egoizmu faktycznie jej nie przebralam ale ja juz nie mam sily jej nosic.. tak ladnie usnela.. szkoda mi jej bylo

ja tam zawsze się dostosowywałam do dziecka - chce spać proszę bardzo, bawić się to się bawimy, spał całą noc z kupą - widocznie mu to nie przeszkadzało (pod warunkiem, że się dzieciak nie odparza)

przestań się kochana tak przejmować ! nic sie dzieciatku nie stanie ! nie spi w całej mokrej pizamce tylko rekawku przykryj i wszystko bedzie ok ! Ty tez masz prawo odpocząć,ochłonąc po ciezkim dniu .... nie jestes robotem - tym bardziej ze dzien był ciezki jak wspomniałas i nie bierz tego tak do siebie wyobraz sobie ze to pikus przy innych mamach które kompletnie nie dbają o garderobe i jej czystosc ..... a to tylko rekawek :) głowa do góry ! polecam gorącą długą kąpiel .....i nakaz dla męża umycia poleców za ten chamski tekst o twoim rzekomym egoizmie by sie wstydził....!

to sie zgadza kazda mama zna swoje dziecko najlepiej Nie martw sie mala nie powinna sie przeziebic A czemu taki ciezki dzien mialas? Moja coreczka skonczyla kilka dni temu rok Ale nadal budzi sie w nocy

nic jej nie będzie, rękawek szybko wyschnie, nie katuj się tak każdym drobiazgiem i męża nie słuchaj - jak chce, to niech sam przebiera i usypia, wtedy pokaże, że on NIE JEST egoistą :)

dzieki raz jeszcze:) a dzien mialam ciezki bo mala przed kazdym spaniem urzadzala cyry, oczy jej sie zamykaly a spac nie chciala - i tak juz mam 3ci tydzieen

Nniepotrzebnie spanikowałaś. :) A tak naprawdę, to ta wspomniana wczoraj kupka w pieluszce przez całą noc może być gorsza niż mokry rękawek, bo odparzy pupę na maksa. I potem dopiero będzie problem.

Dokładnie tak - kupa gorsza niz mokre. Moja małe tez czasami zmoczy sie przy cycku a ja nawet o tym nie wiem bo zwyczajnie zasne jak ja karmie. Wiec spokojnie nic zaraz dziecku nie bedzie. :-) http://www.3dwhite.pl/?click=0bc9f241ccd58c8f2e9026d548f8e461

Powiedz mężowi, że to też jego córka i niech ci pomoże w obowiązkach, tobie bedzie lżej, a on przestanie się wymądrzać. Niech też trochę ponosi. My nie nosiliśmy naszych chłopaków, bo nie byli tego nauczeni, tylko po jedzeniu, aby się odbiło, ale niektóre dzieciaczki faktycznie się nosi. Zagoń męża niech pomaga. A dziecko mogłaś przbrać, skoro piszesz, że twardo zasnęła. Ale nie musiałaś, i nie martw się bedzie dobrze.

Dziewczyna wszystkim się przejmuje a ten (mąż) jeszcze chodzi i ją dobija !!!