Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zygzack

A co jeśli facet się poważnie jąka? Nie ma szans na kobietę?

Polecane posty

No pewnie że nie jest dziedziczne, ktoś tutaj bzdury wypisuje. Ja się w dzieciństwie trochę jąkałem, potem mi przeszło, chociaż czasami zdarza mi się przyciąć jak jestem pod stresem. No ale dla mnie to żaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w wielkim mieście
rozumiem Cie. sama sie moze nie tyle jakam co zacinam na niektorych wyrazach, zmienia mi sie to w ciagu dnia, zalezy czy jestem wyspana czy zmeczona. ae tez czasem obawiam sie odezwac, zadzwonic gdzies. Facetow mialam, jakos zadnemu to nie przezkadzalo, nawet nie rozmawialismy na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GMbm
Ma szanse. Jestem kobieta i to jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj Zygzack
Ja też się jąkam :( Może nie aż tak jak Michnik... u mnie to jest bardziej zacinanie się a nie jąkanie. Np. mam tak, że mowie cos normalnie, ale nagle się zatnę i nie mogę zdania dokończyć, no chyba, że z bardzo dużym wysiłkiem. To faktycznie jest bardzo duży problem. Boje sie odbierac telefony, poprosić o cos w sklepie, pogadać z kimś. Jak jestem sama i mówię coś to się wcale nie ma tego problemu, tylko jak ktos jest obok i mnie słucha. U mnie to chyba jakaś blokada psychiczna przed mowieniem. Też mi cięzko kogos znaleźć... Bo naprawdę niełatwo ze mna pogadać, bo zaraz sie stresuję i zaczynam jakać/zacinać. Więc wiem co czujesz. Gdybym nie miala tego problemu z mowieniem, bylabym naprawdę szczęsliwą osobą, ale to tak bardzo mi utrudnia życie. Też sie kiedys leczylam i nic to nie dalo. Zresztą moze za malo sie staralam. Chcialabym miec chlopaka, ktoremu nie bedzie to przeszkadzac. Ja osobiscie nie chcialabym miec chlopaka, ktory ma podobny problem. Wystarczy mi, ze ja sie musze z tym męczyć. Trzymaj się, trzeba myslec pozytywnie, wszystko na pewno jakos sie ulozy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za bzdura. Dopiero teraz doczytałam, Kiebzań. Mój numer gg w nicku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w wielkim mieście
a ja z chwila kiedys przestalam sie tym przejmowac ze sie zatne zaczelam w miare normalnie mowic. a tez mam tak ze mowie normalnie i w jakis slowem zaczynam sie tak jakac ze nie umiem skonczyc. Ale nie mysle o tym i staram sie nie robic z tego problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxAniaxxx
hmm mi by to absolutnie nie przeszkadzalo.Mam kolezanke, ktora sie bardzo jaka , ma pewne trudnosci np, na egzaminach ustnych ale jest ladna ma chlopaka, znajomych.Mysle,ze jesli ktos podchodzi powaznie do zycia to nie jest duzy problem do zaakceptowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona w wielkim mieście
jak Cie jakas laska pokocha prawdziwie to UWIERZ nie bedzie to mialo dla niej znaczenia ze sie jakasz. ja sama wolalabym jakajacego sie faceta kochanego i dobrego niz jakiegos idiote ;) a niestety mam szczescie do idiotow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zygzack
skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet ma podobny problem. Byłam przerażona jak go pierwszy raz usłyszałam przez telefon, a poznaliśmy sie przez neta :) no ale wzięłam głęboki oddech i nadal gadaliśmy przez neta, uznałam że przecież to ten sam facet z którym się tak dobrze rozumiem przez neta i nie zerwałam kontaktu. Nasz związek trwa już długo i wiem, że lepiej nie mogłam trafić. A więc to zależy na jaką kobietę trafisz. Bo nie ukrywajmy, że aby być z facetem, który ma jakiś widoczny albo słyszalny defekt trzeba mieć duże poczucie własnej wartości i odwagę. Niestety części kobiet facet sluży m.in. do podnoszenia własnej wartości \"patrzcie jakiego mam faceta, wysoki, przystojny, dowcipny, ma głęboki i zmysłowy głos\" itd.itp. Te kobiety, które zmykają jak tylko się do nich odezwiesz prawdopodobnie są uzależnione od opinii innych, nieważne jaki jest człowiek, aby robił dobre wrażenie. Oczywiście do czasu, no ale tej mądrości nabierają późną starością :) Tak więc mój długi wywód kończę i życzę Ci żebyś spotkał taką fajną laskę jak ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakanie nie jest dziedziczne. Jedynie slabszy system nerwowy jest dziedziczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie jakalam. Wyleczylam sie hipnoza. Nic innego mi nie pomagalo. Polecam.To naprawde dziala. Najwazniejsze to uwolnic od tego nasza psychike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zygzack, bardzo Ci współczuję :( Sama się kiedyś jąkałam. Robiłam wszystko żeby nie mieć kontaktu z ludźmi. Chodziłam tylko do super marketów by nie musieć prosić ekspedientki o podanie towaru, na pocztę i do urzędu wysyłałam mamę, a wszelkie formalności załatwiałam drogą mailową. ALE ILE CZASU MOŻNA tak ŻYĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o szanse u kobiet... to jąkanie nie ma nic wspólnego z brakiem powodzenia. To Ty się zamykasz w sobie i wszystkie klęski zwalasz na jąkanie. Dlatego niektórzy po wyleczeniu mają depreche bo nie mogą obarczyć winą JĄKANIA za swoje wszystkie życiowe niepowodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdadas
wiesz co, mój brat się strasznie jąkał, strasznie...nie ma zdania, w którym się nie zatnie, a jak się zatnie to...ech,szkoda gadać. Z powodu jąkania był straszliwie zakompleksiony, nie miał dziewczyny, a jak już się jakaś trafiła to tylko po to, żeby go wykorzystać (na ogół finansowo). Makabra. Facet się załamał. Szukał dziewczyn na najróżniejszych portalach, trafiał na paszczaki, psychopatki itd...i było z dnia na dzień coraz gorzej, z jąkaniem też... I nagle stał się cud. Ktoś znajomy miał kuzynkę...zdzwonili się i zakochali. Dziewczyna jest bardzo fajna, ładna...wykształcona i ..naprawdę zakochała się z moim bracie. Rok temu był ślub, małżeńsgtwo jest bardzo udane i szczęśliwe. A on..zaczął się mniej jąkać.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się wprawdzie nie znam
ale wydaje mi się że autor przesadza pisząc,że nie jest w stanie przeprowadzić normalnej rozmowy.No bo jakk by sobie poradzil na studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokoko
Kiedyś się jąkałam i za wszystkie życiowe niepowodzenia obwiniałam jąkanie. Teraz się nie jąkam a nadal nie mam faceta :( Po prostu- jak się z domu nie wychodzi to nie ma szans na spotkanie kogokolwiek. Chyba że u cioci na imieninach :/ Moim zdaniem facet ma szanse u kobiet bez względu na to czy się jąka czy nie. Trzeba mieć osobowość i... wychodzić do ludzi a nie siedzieć w domu... tak jak ja. Ale mam zamiar to zmienić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie jąkam
ale z tym problemow nie mam ,poprostu mam to w dupie i nawet casem sam sie z tego smieje muhahaah ,ale to nigdy nie bylo powodem zebym nie mial dziewczyny bo mocno sie nie jąkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaro
Moja siostra prowadzi terapie jąkania- jakiś czas u niej pracowałam i miałam okazje poznać mnóstwo osób jąkających się :) Wydaje mi się że są o wiele bardziej interesujący, bo są skromni. Trzeba mieć tylko cierpliwość ich wysłuchać. Broń Boże nie poganiać i nie kończyć za nich zdania. To tylko ich stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaro
do tego jeszcze prowadzi burdel po drugiej stronie ulicy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaro
Widzę że ktoś się za mnie podpisuje jeśli chodzi o ten burdel :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Założyłam hasło żeby już się nikt za mnie nie podszywał i nie pisał o jakiś burdelach. Nie wiem po co ktoś to pisze. Ludzie potrafią być podli bezinteresownie kiedy są anonimowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×