DZIEWCZYNY KTÓRA Z WAS MIAŁA ANEMIE ALBO MA..TO CUD NA TO..

pilam dwa tygodnie i mam wyniki krwi jak niemowle.. no szok. winko buraczane,., pokroic buraczki w kostke i czosnek oraz skórke chleba razowego do słoika i zalac cieplą woda ale nie gorącą ..zamknąc ale zeby wieczko bylo podziurkowane i kisic to 3 dni a po tym jak skwasnieje juz przelac do czegos i pic po pol szklanki dzienie ..no cud..

wole zjesc buraki:)

Moja babcia to robi i faktycznie anemi znika jak ręką odjął.

do dupy

nieprawda,wcale nie do d...py,jak ktos wyzej napisal! to bardzo dobry przepis,moja corke wyleczylam tak z anemii a i mnie kiedys pomogl.radze zastosowac,to naprawde dziala

awril ale moze ty pilas to litrami dziennie??ten sam przepis stosowalas ..ile pila go twa córka...

Moje drogie może i to działa ale tylko jak sie pije pól szklanki 3 razy dziennie chyba i przed jedzeniem bo tak to na gówno to picie tego jest. Tak mi mówił ktoś raz gdzieś !!!!!!!! Awril czy twa córka piła to 3 razy dziennie? Jesli tak to jak długi okres czasu.

tak,pic 3 razy dziennie przed jedzeniem lub bezposrednio po.taka kuracja musi troche potrwac moja corcia pila to miesiac,potem robilysmy badanie krwi i okazalo sie ze hemoglobina ladnie sie podniosla,potem pila jeszcze miesiac,no,moze szesc tyg i znow badanie i juz bylo ok .poza tym jadla sporo zielonych warzyw...ale burakow nie lubi do dzis,bo ma odraze po tej kuracji:) ale jest skuteczna...

to czemu zalecaja pic pol szklanki dziennie tylko..mój znajomy pil tylko tyle i mial super krew po tym mimo ze wczesniej anemie wiec nieprawda ze koniecznie trzeba pić 3 razy dziennie

wiesz,ja mysle,ze to zalezy od organizmu tez...od tego jaka ta anemia duza...ja w przepisie mialam 3 razy dz i do tego sie stosowalam poprostu...ale nie twierdaze,ze nie mozna tego pic mniej czy wiecej...mysle ze to jest indywidualna sprawa..wazne,zeby pomoglo...

awril a ty jaki masz na to przepis..taki sam??

tak,tez znam to pod nazwa ''winko buraczkowe'',ale jak juz wspomnialam,podawalam corce to ''winko'' ale oprocz tego jadla codziennie 2-3 porcje zielonych warzyw,niewielkie,bo byla dzieckiem wtedy,dorosla osoba powinna troszke wiecej jesc takich warzyw...mnie z kolei tez to pomoglo,z tym ze ja mialam niewielka anemie i oslabienie po chorobie,ale postawilo mnie to na nogi.inna rzecz jest taka,ze jak zazywasz takie lekarstwo,to musisz wierzyc,ze ono ci pomoze,bo jak bedziesz popijala taki soczek z mysla ,ze to pewnie nie dziala,ale pije,bo a noz pomoze--to wtedy nici z kuracji :)

dzieki za przepis