*** Urodzeni w styczniu - łączmy się ***

Urodziłam sie w styczniu i na poczatku tzn jak mialam 15,16 lat bardzo sie cieszyłam ze tak odrazu jestem dorosła - jednak cieszyłam sie tak do 18 - nastki bo nagle czas zaczął zapierniczać i ledwie sylwester a ja juz o rok starsza :(

No co nie ma nikogo ze stycznia ?????? Tylko ja ??????

nie wkurzalo ze jestem najstarsza w klasie :O

Ufff ulga ze nie jestem sama :p

Ja sie cieszyłam w podstawowce i liceum ale tak jak wspomnialam po 18 - nastce przestalo to byc moja dumą :( czas niezwykle zapiernicza a ja dodatkowow jestem z 3 stycznia a moja przyjaciolka z 3 grudnia ona ma dobrze :(

quwertz>>>> masz racjeee moj mezus zawsze zaczął łączyc prezenty gwiadkowo- urodzinowe :( (ale to nie najwazniejsze ) :)

ja nigdy niebylam zadowolona bo zawsze mialam szybciej urodziny i bylam staresza :o Ale teraz mi rybka ..

4 stycznia łączy się z wami... :)

ja 5 :D

17 Stycznia również sie melduje :) A z tym wiekiem... trochę porażka, gdybym urodziła się w grudniu dostawałabym 11 miesięcy dłużej rentę, a tak... jeszcze tylko 4 miesiące :(

ja lecząc zęba kanałowo u dentysty musialam zaplacic 120zl... bo miałam już ukończone 18 gdybym byla z grudnia zapłaciłabym 60....

a dziendobry moje bobry:D 28 sie klania hehe a w moje urodzinki to zawsze byl snieg!! nie bylo go przez caly styczen np,ale w moje ur. zawsze popadalo choc troszke:) no i za mlodu to wypadaly kiedy ferie jakos w tym czasie hehehe

w tym roku w styczniu skonczylam 26 lat i pozegnalam sie z ulga na bilet :( a moi znajomi jeszcze przez pol roku sobie jezdzili na znizce.

No niestety takie to \"uroki\" tego stycznia :( A do Solniczki - Moja przyjaciółka tez jest z 28 stycznia :) (a jej siostra 27 :) )

to moze za zdrowie styczniowych panien?? no chyba ze sa tu tez jakies mezatki,rozwodki,wdowki i kawalerowie ;) :D:D

no i oczywiscie ((( ahahahah!!!! ))) jak do picia to juz nie ma z kim :o

trunku :P

no ja w tej chwili tez:o a nie chce mi sie wylazic do sklepu ,wiec popijmy sobie na kaffe :D

no to na druga nozke ;)

witam:) ja również styczeń

hej Tytka Twoje zdrowie wiec

a gdziez Ty odchodzisz?? co my tu poczniemy bez Cie???

Łojjjj ja tez pije :D Ja mezatka :D

jeesu ja musze juz leciec!!! ale bym sie zagapila przez to picie:;) wiec do jutra babeczki cmokcmok papapap pijcie tu moje zdrowie,do upadlego

Solniczka Ciagnijmy razem , machniom................. zdrówko

halo styczniowcy :) i jak tam? jest kac po wczorajszym piciu;)

hejka i jak tam styczniowcy (stoczniowcy :P:P:P ) łączymy sie czy jak ?????

Łączę się z Wami, ale w bólu czy radości? Urodziłam się 26 stycznia w niedzielę.:) Przed 18-nastką byłam zadowolona, bo byłam starsza, szybciej obchodziłam urodziny i podobała mi się śnieżna sceneria tego wyjątkowego dnia, ale im jestem starsza tym bardziej ten styczeń zaczyna mi ciążyć. Czuję się strasznie staro. Kiedy moje koleżanki nadal mówią, że mają 20 lat, ja muszę mówić, że mam 21... no prawie 22.:( Wolałabym urodzić się w jakimś letnim miesiącu. Chociaż jest jeszcze jeden plus tej sytuacji: najszybciej z klasy odebrałam prawko.:) Koledzy czekali na prawko, a ja śmigałam po mieście furą ojca.:P