Co jest złego w puszczaniu się?

głupota,grzech nieczystosci

Mozna sie przewrocic........

wez sie walnij w leb, moze samo Ci sie wreszcie cos madrego wymysli, a nie takie durne pytania zadajesz, najchetniej to bym Ci nie wiem co zrobila...........

to ze mozesz nabawic sie kily rzezaczki aids. opryszczki i innego syfu!!! po 2 jak wpadniesz to nie wiesz z kim i masz przesrane po 3cie .. jak juz zdecydujesz ze koniec puszczania sie to i tak zaden porzadny facet cie nie zechce bo i tak juz jestes przez cale zycie puszczalska.. po4 te.. jak sie twoje dziecko pokloci z dzieckiem sasiada to mu dziecko sasiada: a mnie tata mowil ze twoja mama sie puszczala za mlodu i moj tata tez ja przelecial.... wystarczy?? czy jeszcze???

"wez sie walnij w leb, moze samo Ci sie wreszcie cos madrego wymysli, a nie takie durne pytania zadajesz, najchetniej to bym Ci nie wiem co zrobila..........." Dziękuje za merytoryczny argument. :-o

jak ci pasi to się piszczaj i spuszczaj wedle uznania. Pierdoło jedna....

to wyzej to ja napisalam tylko ze pomylil mi sie pseudo..

to po co zadajesz takie durne pytanie?

"to po co zadajesz takie durne pytanie?" Bo chce uzyskać merytoryczną, poparta argumentami odpowiedź, a nie bezsensowne wyzwiska, czyli to, co ty robisz.

a widzisz Ty w tym coś złego?

"a widzisz Ty w tym coś złego?" Facet może tak robić, ale kobieta nie. Dziwne, co nie?

po prostu ......... bardzo mnie denerwuja takie pytania i tyle. nie rozumiem jak o cos takiego mozna zapytac. no chyba, ze jest sie jedna z takich osob

do co zlego! przeczytaj dobrze wypowiedz moja powyzsza czyli ta z nickiem chmmm i powiedz mi co o moich argumentach sadzisz slonko a jestes kobieta czy mezczyzna?? aha.. no i wiesz.. po kilku latach. jak tak pomylislisz ile w ciebie weszlo i wyszlo.. to bedzie ci z tym tak wstyd przed sama soba. lepiej miec jednego kolesia. i z nim bzykac sie na ostro!!! ;)

"po prostu ......... bardzo mnie denerwuja takie pytania i tyle. nie rozumiem jak o cos takiego mozna zapytac." bo nie masz argumentów, wiesz, że się mylisz, tylko nie chcesz się przyznać.

jestem kobieta, którą niedawno bliska osoa nazwała puszczalską.

nic zlego ale musisz to robic madrze i dyskretnie :)

"to ze mozesz nabawic sie kily rzezaczki aids. opryszczki i innego syfu!!!" i "po 2 jak wpadniesz to nie wiesz z kim i masz przesrane" To moja sprawa. Czy ludzi uprawiających sporty ekstremalne potępia sie, że to robią, bo mogą zostać kalekami?

sie pusciłas i dlaczego. Osobiscie uwazam rób co chcesz ;)

PYTASZ co jest zlego.. to co napisalam to chyba nie dobre ja wiem ze twoja sprawa.. ale to nie o to tu chodzi. a co powiesz na wstret do samego siebie po kilku latach.. no moze nie wstret.. ale takie zniesmaczenie...

jeśli autorko nie widzisz w tym nic złego...to niech sobie mówią co chcą. :) Ważne ... nie krzywdzić tym nikogo.

szkoda, ze zadna/ny z was nie potrafi logicznie uargumentowac swojej opini tylko kazdy z pyskiem wyjezdza... czyzbyscie nie mieli argumentow?? to jest zle bo tak wszyscy mowia i nie warto sie wychylac?? zanim kolejna osoba wyskoczy z wyzwiskami to sie zastanowcie i albo udzielcie konkretnej odpowiedzi albo szkoda pisania...

dla nas to nic zlego ze ktos sie puszcza. ta osoba wyrzadza sobie krzywde narazajac sie na rozne choroby i zla opinie

dużo jest złego w puszczaniu się ale jest jeden pozytyw dzięki takim puszczalskim napalony facetr nie musi płacić prostytutce:p

wypraszam sobnie takiktosiu.. ja uzylam konkretnych argumentow.... i ni wyzwalam nikogo.. nie uogolniajmy !

chcesz sie puszczac? Twoja sprawa, ale jak juz bedziesz sie chciala ustatkowac, to powiedz wszystko temu facetowi.

Po prostu tracisz moralność- wystarczy? :o Jesteś brudna...

co jest zlego? W sumie nic, jesli nie przeszkadza ci, ze ludzie traktuja ciebie jak worek na sperme.

ekhemmm, wlasnie do ciebie pisalam :-) pierwsze argumenty a\'propos chorob sa jak dla mnie bardzo zrozumiale ale tak jak ktos to wczesniej napisal mozna sie zabezpieczac... co do pozostalych to wychodzi to o czym mowie, tzn bo inni mowia ( w twoim przykladzie tatus kolegi ;-))... ja osobiscie nie chce sie wypowiadac czy to zle czy nie, uwazam, ze to juz jest indywidualna kwestia danej osoby ale jesli nikogo przy okazji sie nie krzywdzi to o co chodzi??

mnie nic do tego :) co robi autorka :) ani mnie ziębi to ani grzeje :) to jej broszka :)