Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kadzidełko

Może podpowiecie mi co mam o tym myśleć??

Polecane posty

Hej! Przedstawię wam moją sytuacje i może ktoś z was podpowie mi co mam o tym myśleć, co dalej robić bo jak na razie to mam niezły mętlik w głowie. Otóż jakieś 3 miesiące temu zaczęłam się przyjaźnić z chłopakiem, którego znałam już wcześniej. Razem imprezowaliśmy, bawiliśmy się i po pewnym czasie on napisał mi eska, że chciałby ze mną być. Ja mu wtedy napisałam,że pogadamy o tym jak się spotkamy,ale że on należy do bardzo nieśmiałych chłopaków więc nie wrócił do tego tematu i było jak dawniej- kumpel i kumpelka i nie traktował mnie juz tak jak wczesniej. Więc pomimo tego, że bardzo mi się podobał dałam sobie spokój z tym. Jednak ostatnio dowiedziałam się,że podpytuje mojego kumpla o mojego byłego chłopaka i mowił mu, że chce sie dowiedziec bo to dla niego bardzo ważne. Jak myślicie jeśli chce dowiedzieć się takich rzeczy to znaczyże jeszcze mu na mnie zależy?? Po co wogóle by się o to pytał?? Moze ktoś z was był w podobnej sytuacji. Proszę wypowiedzcie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość septemberrr
Dla mnie to jednoznaczne :) Skoro jest niesmiały , to pomyslał, że go zbyłas po prostu, bo nie chcesz nic od niego. Wg niego, dostał kosza i tyle. Nie chce sie drugi raz rozczarować dlatego do tego nie wraca. W takim wypadku jesli Ci na nim w jakis sosób zalezy to Ty zrób teraz krok i zapytaj go np. czy jego propozycja jest jeszcze aktualna bo chciałabys o tym pogadać, poniewż macie podobne odczucia czy coś w tym stylu. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wypowiedzi:) Kurcze ale nie wiem czy odważe się zacząć taką rozmowe bo ja w przeciwieństwie do niego nieśmiała nie jestem ale jeśli chodzi o te sprawy to wydaje mi się,że to facet powinin wykazać inicjatywe zwłaszcza, że ja mu wtedy nie napisałam,że nic z tego nie bedzie tylko powiedzialam,że na taki temat to wolałabym pogadać w 4 oczy a nie przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadzidełko: Jakie to romantyczne! Jemu zależy na Tobie. Być może właśnie , że nie wróciliście do tej rozmowy wcześniej, on ma obawy, czy Ty nadal czujesz do niego to samo. Myślę, że warto zrobić krok. Delikatnie skieruj rozmowę na ten temat...i sama zobaczysz co się z tego rozwinie. Śmiało, masz być może miłość do wygrania! Nie warto spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cichy szept moze to i wyglądą na romantyczne ale na pewno takie nie jest bo ja przez to bardzo cierpie. Ale chyba masz racje- warto spróbować, nie mam nic do stracenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kadzidełko: Skoro cierpisz, tzn., że Ci zależy, że to z Twojej strony też szczere :) Nie chodzi o to, abyś go zbombardowała tekstem \"Chcesz być ze mną?!\", ale o sygnały, że Ci na nim zależy. Faceci czasem aluzji nie wyczuwają! Jeśli dojdzie do rozmowy, słowa same się potoczą, a być może i ich nie będzie trzeba. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. I życzę Ci szczęścia w tym względzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cichy szept dziękuję Ci bardzo:) Z mojej strony jest to jak najbardziej szczere, bardzo mi na nim zależy i dlatego spróbuje dać mu jakiś znak- tylko żeby on go dobrze odczytał:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×